Po 50 g.: dobrych rodzynek, daktyli, suszonej żurawiny, suszonych moreli, wyłuskanych orzechów włoskich, suszonych śliwek, fig, 1/2 pomarańczy, .
100 g. cukru
1/2 l. wódki
1 laska cynamonu
2-3 gożdziki
Cynamon prażyć z gozdzikami dla wzmocnienia smaku.
Wyszorowaną pomarańczępociąć na plastry.
Wszystko ułożyć warstwami w naczyniu, zalać alkoholem z dodatkiem cukru ( rozpuszczony).
Odstawić na miesiąc.
Pyszne !
Nalewka świąteczna - jeszcze zdążycie.
Re: Nalewka świąteczna - jeszcze zdążycie.
Tej, tej, tej bo nim się obejrzymy to święta będą! Więc pytanie - robił ktoś? Bo teraz miałaby więc czasu na odpoczynek, a chętnie bym sobie na święta coś takiego zrobiła. Tylko boję się, żeby nie za słodkie wyszło
Re: Nalewka świąteczna - jeszcze zdążycie.
Nalewkę trzeba robić w kwietniu. Teraz trochę za późno. Moja dojrzewa od kwietnia i zapach jest zabójczy
Tu relacja z zaprzyjaźnionego forum http://alkohole-domowe.com/forum/topic15430.html
Tu relacja z zaprzyjaźnionego forum http://alkohole-domowe.com/forum/topic15430.html
Pozdrawiam
Darek
Darek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości