Potrzebne surowce. 1 cytryna, kilkadziesiąt ziarenek dobrej kawy, spiryt o mocy 70%.
dojrzalą cytrynę dobrze umyć w cieplej wodzie. Nakłuwać szpiczastym nozem i w szczeliny wciskać ziarenka kawy tak zeby właziły pod skórkę. Nawtykać tyle, ile wlezie. Tak spreparowaną cytrynę wlożyć do sloika i zalać sprytem tak żeby ją przykrył. Po tygodniu, ale nie dlużej niż po 10-12 dniach zlać spirytus i rozrobić do 40%. Pić minimum po dwoch tygodniach, chociaż dużo lepsze jest po roku. Można dodać cukru jak ktoś lubi slodkie. Leon
ps. Ta nalewka jest dobrym sprawdzianen na jakość spirytusu. Przy kiepskim spirytusie w czasie szybkiego ochladzania mętnieje (nie mylić z bieleniem). Metnienie samo ustępuje po jakimś czasie. Leon
Cytryna i kawa
Cytryna i kawa
Ostatnio zmieniony 2012-10-30, 16:36 przez leon, łącznie zmieniany 3 razy.
Witam.
Bielenie (mętnienie) w tym przypadku nie ma żadnego związku z jakością spirytusu.
Chodzi o zawarte w skórkach owoców cytrusowych (i nie tylko) olejki eteryczne, które dobrze rozpuszczają się w wysokich stężeniach alkoholu.
Po rozcieńczeniu wytrącają się powodując mętnienie.
Najlepszym tego przykładem jest greckie uzo na bazie anyżu.
Po rozcieńczeniu z wodą (a tak teoretycznie powinno się pić) nabiera barwy mleka.
Bielenie (mętnienie) w tym przypadku nie ma żadnego związku z jakością spirytusu.
Chodzi o zawarte w skórkach owoców cytrusowych (i nie tylko) olejki eteryczne, które dobrze rozpuszczają się w wysokich stężeniach alkoholu.
Po rozcieńczeniu wytrącają się powodując mętnienie.
Najlepszym tego przykładem jest greckie uzo na bazie anyżu.
Po rozcieńczeniu z wodą (a tak teoretycznie powinno się pić) nabiera barwy mleka.
"Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego w słowa!"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości