Pigwówka
- berbelucha
- 101%
- Posty: 478
- Rejestracja: 2008-01-18, 21:05
Ło rany!
Pigwa mi sfermentowała!
Zasypałem glukozą i miało być takie dobre
Następnym razem to zaleję chyba alkoholem tak do max 20% i zasypię glukozą, wtedy fermentacja nie ruszy.
Co koledzy poradzicie da się z tym coś dobrego zrobić? Czy od razu przeznaczyć na spirytus?
(Kilka kilo pigwy i glukozy).
Pigwa mi sfermentowała!
Zasypałem glukozą i miało być takie dobre
Następnym razem to zaleję chyba alkoholem tak do max 20% i zasypię glukozą, wtedy fermentacja nie ruszy.
Co koledzy poradzicie da się z tym coś dobrego zrobić? Czy od razu przeznaczyć na spirytus?
(Kilka kilo pigwy i glukozy).
Witam!
Spróbuj "wzmocnić" próbkę, np. 300ml, spirytusem do poziomu 40-45%, niech postoi i zobaczysz, co wyjdzie.
Niewykluczone, że coś dobrego
Lepiej zasypywać owoce cukrem, glukoza fermentuje łatwiej niż sacharoza - mam wrażenie, że jeżeli roztwór cukru ma poziom Blg zbyt wysoki dla rozpoczęcia fermentacji (dla określonego szczepu drożdży), to taki sam poziom Blg przy glukozie nie zabezpiecza przed nią.
Nie wiem, czy tak jest w rzeczywistości - ale np. kiedy fermentuję glukozę, daję jej więcej niż cukru (o 10-15%) i grzybki zasuwają bez problemu.
A cukru też daję zawsze więcej, niż zalecają na opakowaniu drożdży; ta większa dawka glukozy jest liczona już od tej zwiększonej dawki cukru.
Spróbuj "wzmocnić" próbkę, np. 300ml, spirytusem do poziomu 40-45%, niech postoi i zobaczysz, co wyjdzie.
Niewykluczone, że coś dobrego
Lepiej zasypywać owoce cukrem, glukoza fermentuje łatwiej niż sacharoza - mam wrażenie, że jeżeli roztwór cukru ma poziom Blg zbyt wysoki dla rozpoczęcia fermentacji (dla określonego szczepu drożdży), to taki sam poziom Blg przy glukozie nie zabezpiecza przed nią.
Nie wiem, czy tak jest w rzeczywistości - ale np. kiedy fermentuję glukozę, daję jej więcej niż cukru (o 10-15%) i grzybki zasuwają bez problemu.
A cukru też daję zawsze więcej, niż zalecają na opakowaniu drożdży; ta większa dawka glukozy jest liczona już od tej zwiększonej dawki cukru.
Ostatnio zmieniony 2011-11-15, 21:59 przez Astemio, łącznie zmieniany 1 raz.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.
Ja mam czarny scenariusz przepraszam , moim zdaniem szkoda czasu, już bym się zastanawiał jak smakuje odrobina pigwowicy, ale mogę się mylić, choć 1/4 część lekko sfermentowanego soku z wiśni zepsuła mi wiśniówkę, ja akurat mogłem tego uniknąć, bo był to tylko jeden baniaczek z czterech, wbrew literaturze bezmyślnie wymieszałem .
- berbelucha
- 101%
- Posty: 478
- Rejestracja: 2008-01-18, 21:05
- destylatek
- 101%
- Posty: 202
- Rejestracja: 2008-02-18, 14:17
- Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie
kol berbelucha nie panikuj. Ja miałem taki sam problem jednak żal mi było i zlałem syrop do sloików , a resztę zalałem najgorszym towarem jaki mi został. Później jak postało miesiąc zalałem ponownie już lepszym wybrykiem i po zmieszaniu z syropem wyszło całkiem nieźle, bez posmaków fermentacyjnych i octowych. Po dwóch latach palce lizać
Znacznie lepiej jest pić wódkę i pleść głupstwa, niż pić wodę i być zasrańcem - Benjamin Franklin
Pozdrawiam destylatek.
Pozdrawiam destylatek.
Wczoraj zebrałem resztki owoców pigwowca i robiłem "pigwowicę".
Owoców niewiele bo nie cały kilogram ale były ładnie wymrożone.
Po usunięciu gniazd nasiennych wyszło tylko 550gram gotowych owoców.
Owoce zasypałem 400gramami cukru i zalałem 0,5l destylatu ze śliwek o mocy 50%.
Następnie wlałem 0,5l spirytusu 96%.
Owoców niewiele bo nie cały kilogram ale były ładnie wymrożone.
Po usunięciu gniazd nasiennych wyszło tylko 550gram gotowych owoców.
Owoce zasypałem 400gramami cukru i zalałem 0,5l destylatu ze śliwek o mocy 50%.
Następnie wlałem 0,5l spirytusu 96%.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo
Witam mam 7 litrów pigwówki - jeszcze nie sprawdzałem organoleptycznie jak ułożył się trunek - jestem na etapie "przygotowania do filtrowania " - dawkowałem cukier na takim poziomie aby tego 'kwaśnego ' smaczku" nie zbił na drugi plan - najpierw kwaśny posmaczek potem słodycz ..
jeżeli wyjdzie za kwaśne możemy rozważyć propozycje 'wymiany do smaku " .. .
pozdrawiam
98%
jeżeli wyjdzie za kwaśne możemy rozważyć propozycje 'wymiany do smaku " .. .
pozdrawiam
98%
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości