Pigwówka
witam
ja swoją pigwówke robie troche inaczej choc na tej samej zasadzie co wszyscy
ja najpierw robie syrop mieszając owoce z cukrem w stosunku 1:1 i mieszam to przez ok4-6 tygodni (czas potrzebny do całkowitego rozpuszczenia cukru) a nastepnie zlewam syrop i mieszam ze spirytusem 95% w stosunku 1:1 i dalej stoji.
Gdzies czytałem ze nalezy najpierw owoce zalewac spirytusem a potem cukier i tak zaczołem robic nalewki w tym roku lecz nalewka z aroni wyszła mi koszmarna jak na razie może jak polezy to zmieni smak a moze poprostu owoce za długo lezały w spirytusie. Podobny posmak w nalewce na owocach czarnego bzu mi wyszedł zobacze co dalej z tego bedzie.
Mam pytanie czy przy nalewkach z jeżyn tez wam sie galaretka na wieszchu robi po wymieszaniu wszystkich produktów?
pozdrawiam
rafał
ja swoją pigwówke robie troche inaczej choc na tej samej zasadzie co wszyscy
ja najpierw robie syrop mieszając owoce z cukrem w stosunku 1:1 i mieszam to przez ok4-6 tygodni (czas potrzebny do całkowitego rozpuszczenia cukru) a nastepnie zlewam syrop i mieszam ze spirytusem 95% w stosunku 1:1 i dalej stoji.
Gdzies czytałem ze nalezy najpierw owoce zalewac spirytusem a potem cukier i tak zaczołem robic nalewki w tym roku lecz nalewka z aroni wyszła mi koszmarna jak na razie może jak polezy to zmieni smak a moze poprostu owoce za długo lezały w spirytusie. Podobny posmak w nalewce na owocach czarnego bzu mi wyszedł zobacze co dalej z tego bedzie.
Mam pytanie czy przy nalewkach z jeżyn tez wam sie galaretka na wieszchu robi po wymieszaniu wszystkich produktów?
pozdrawiam
rafał
kitaferia pisze:Klarowny nastaw z pigwy.
Piękny widok.
Kiedy to nastawiałeś, że już ma taki ładny kolor?
Moja starsza ma dopiero tydzień, a najmłodzsze jeden dzień.
Nastawiłem też wczoraj tę na miodzie, ale ściśle według przepisu - wziąłem miód lipowy. zapowiada się ciekawie.
Przy takim bogactwie trunków i ich odmian, trzeba rozważyć czy w przyszłości zloty nie powinny być tematyczne.
Np. zlot pigwowcowy, zlot żytni, zlot śliwowicowy, zlot gruszkowy, zlot jabłkowy, zlot....... i tak....... co tydzień.
pzdr
Nastawiłem 10.10.08, cukier sie upłynnił, sok ładnie wyszedł, więc wczoraj zlałem i dodałem 1 litr spirytusu, a dzis jest taka jak na zdjęciu. Zero sztycznego klarowania, pododaniu spirytusu do soku z cukrem klarowała się "w oczach".
Załączam fotke owoców zalanych już wódką.
[ Dodano: 2008-10-20, 14:16 ]
Co do zlotów jestem gotowy zawsze
Jest 52 tygodnie w roku, a więc trunków starczy
Załączam fotke owoców zalanych już wódką.
[ Dodano: 2008-10-20, 14:16 ]
Co do zlotów jestem gotowy zawsze
Jest 52 tygodnie w roku, a więc trunków starczy
Pozdrawiam
-
- 50%
- Posty: 183
- Rejestracja: 2007-04-03, 16:42
kolego napisz w jakiej temp. trzymasz 4-6 tygodni owoce z cukrem bez alkoholumlody pisze:witam
ja swoją pigwówke robie troche inaczej choc na tej samej zasadzie co wszyscy
ja najpierw robie syrop mieszając owoce z cukrem w stosunku 1:1 i mieszam to przez ok4-6 tygodni (czas potrzebny do całkowitego rozpuszczenia cukru) a nastepnie zlewam syrop i mieszam ze spirytusem 95% w stosunku 1:1 i dalej stoji.
pozdrawiam
rafał
nie zachodzi fermentacja ?
jeśli nie zachodzi to może dlatego, że stosunek 1:1
ja robię 2:1(cukier)
pozdrawiam
witam akempes
ja trzymałem je w piwnicy wiec było dosc chłodno
w pigwówce nie zauważyłem zadnej fermentacji to pewnie dzieki trzymani w piwnicy. Inne nastawyo tych samych proporcjach zaczynały fermentowac ale stały w oknie.
Swoją drogą cięzko jest ocenic smak swych produktów nie mając porównania z innymi wyrobami, a opinia osób pijących nie jest zbyt dobra bo zawsze się zachwycają
Pozdrawiam
Rafał
ja trzymałem je w piwnicy wiec było dosc chłodno
w pigwówce nie zauważyłem zadnej fermentacji to pewnie dzieki trzymani w piwnicy. Inne nastawyo tych samych proporcjach zaczynały fermentowac ale stały w oknie.
Swoją drogą cięzko jest ocenic smak swych produktów nie mając porównania z innymi wyrobami, a opinia osób pijących nie jest zbyt dobra bo zawsze się zachwycają
Pozdrawiam
Rafał
kitaferia
kolego zlałem cały nastaw z jeżyn przez pieluche tetrową i okazało sie ze to jednak osad taki kisliwy jak pisałes. Zastanawia mnie tylko to za zanim dolałem syrop do alkocholu to wszystko przefiltrowałem i wydawało sie że jest klarowny. Nie wiem czy ten osad poprowtu nie jest wytrancany przez alkochol? co do klarowania nie daje nic, czekam aż osad opadnie i zlewam z nad osadu ewentualnie wstępna filtracja przez gaze czy pieluche
Pozdrawiam
kolego zlałem cały nastaw z jeżyn przez pieluche tetrową i okazało sie ze to jednak osad taki kisliwy jak pisałes. Zastanawia mnie tylko to za zanim dolałem syrop do alkocholu to wszystko przefiltrowałem i wydawało sie że jest klarowny. Nie wiem czy ten osad poprowtu nie jest wytrancany przez alkochol? co do klarowania nie daje nic, czekam aż osad opadnie i zlewam z nad osadu ewentualnie wstępna filtracja przez gaze czy pieluche
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości