Strona 14 z 17

: 2014-09-13, 14:01
autor: artech
Witam wszystkich.
Swoją przygodę z nalewkami rozpocząłem dopiero w zeszłym roku, a zacząłem ją właśnie od pigwówki a dokładniej mówiąc nalewki z pigwowca japońskiego.
Ponieważ po raz pierwszy zabrałem się za eksperymentowanie z domowymi alkoholami, postanowiłem poradzić się wujka Google :wink: Tak trafiłem na przepis w "bibliotece nalewek".
Przepis ten może pogodzić zwolenników zasypywania najpierw cukrem i tych którzy najpierw zalewają spirytusem, tudzież innym alkoholem.
W tym przepisie zasypujemy owoce cukrem i zalewamy tylko częścią spirytusu (150 - 200 ml) resztę spirytusu dolewamy po około 2-3 tygodniach. Fajny smak daje dodanie kory cynamonu, skórki pomarańczy i odrobiny wanilii...
Na ten sezon owoce pigwowca już mam :mrgreen:

: 2014-11-01, 11:11
autor: jones
Czy ktoś z kolegów próbował robić pigwówkę bez usuwania nasion?

: 2014-11-01, 13:58
autor: drgranatt
A co, chcesz pigwowca w całości zasypać cukrem lub zalać alkoholem :?:

: 2014-11-01, 17:19
autor: jones
Nie, nie w całości. Pokrojony, ale nie odrzucać nasion tylko razem z nimi zalać.

: 2014-11-01, 22:18
autor: Citizen Kane
Ale chcesz to zrobić, bo jesteś ciekawy efektu, czy nie chce Ci się oddzielać nasion?

: 2014-11-02, 00:44
autor: jones
Ale pytanie. Przy krojeniu nasiona prawie same wylatują. Po prostu chciałem wiedzieć czy ktoś próbował robić z nasionami, czy ma to jakiś wpływ na smak nalewki tak jak np. przy wiśniowce. Wiesz coś kolego na ten temat?

: 2014-11-02, 01:22
autor: Citizen Kane
Spróbuj, bądź pionierem... Podziel się wynikiem... :idea:

: 2014-11-02, 07:44
autor: tomhas
Albo zbieraj pestki i zrób na nich nalewkę, jest rewelacyjna, smakuje szczególnie kobietom.

: 2015-02-04, 22:50
autor: Czajkus
Witam,
Poniżej przepis na Ratafię z Pigwów z końca XVIII w. 1774 r. Nie znam wcześniejszego przepisu i raczej trudno może być coś znaleźć - także ten przepis jest jak dotąd najwcześniejszy. Jak ktoś zrobi pigwówkę z tego przepisu to może się pochwalić, że jest to pigwówka według przepisu z czasów I Rzeczypospolitej.

Jak ktoś się czasem powołuje na jakieś przepisy staropolskie to albo się nie zna na historii, albo zna łacinę, albo niech przedstawi dowód.

Aczkolwiek Teodor Zawadzki w swojej "Memoriale oeconomicum" z 1616 r. wspomina o pigwie, to może już wtedy jakieś wódki z niej robiono? Może w jakiś kalendarzach są jakieś przepisy? Albo w zielnikach lub herbarzach, poszukam.
Obrazek

Ostatnio w sklepach co rusz to nowa pigwówka, i chciałbym zrobić test pigwówek. Póki co uzbierałem ich 15 tj:
1. Toruńska Pigwowa - 36%
2. Soplica Pigwowa - 32%
3. Krupnik Pigwowy - 32%
4. Extra Żyta Pigwówka - 32%
5. Nalewki i Inne, (prod. JA-GO Wiązowna) - 30%
6. Alaska Pigwowa - 33%
7. Czajkus Pigwa 2013 r. - ?%
8. Toorank "Prawdziwe nalewki z Pigwy" - 26%
9. Złota Polska Pigwowa - 30%
10. Produkty Benedyktyńskie - Nalewka Pigwowa - 30%
11. Nalewka z pigwy - ze sklepu https://www.boreas.pl/ to jest chyba Nalewka Staropolska
12. Nalewka z dzikiego pigwowca - ze sklepu https://www.boreas.pl/ to jest chyba Nalewka Staropolska
13. Polmos Warszawa - Złota Pigwa - 34%
14. Krakowski Kredens Nalewka Pigwowa (prod. Surwin, Suchowola) - 25%
15. Stumbras Quince - 40%

Idzie jeszcze do mnie jedna od kolegi i chciałbym jeszcze kupić Raciborską Pigwa, Ułańską Pigwa i może Etiudę Pigwa z Polmosu Siedlce.

Pigwówki jak widać są różne od domowych (póki co moja z pigwowca i kolegi) po popularne aż po droższe sklepowe Nalewki. Moja jest taka sobie bo za słodka.

Gdyby któryś z kolegów zechciał wesprzeć drużynę "nalewek domowych" czyli gospodarzy przeciwko gościom z Monopolu to proszę o przesłanie 100 ml wyrobu z pigwy do testu (mogę zwrócić koszt przesyłki). Chętnych darczyńców proszę o kontakt na PW.

Test jak z wiśniówkami i cytrynówkami będzie ślepy i przeprowadzony z moim kolegą Zbychem. Wyniki, filmiki itd. będą na moim blogu.

Obrazek

Pozdrawiam
Czajkus

: 2015-02-05, 12:05
autor: Mr.R
Piękna kolekcja i jaka wspaniała degustacja Ci się zapowiada :1st

: 2015-02-05, 19:22
autor: zbynek
" y koryandru" - tak się zastanawiam, co to takiego? Kardamon, kolendra, a może jeszcze coś innego? Ktoś podpowie?

: 2015-02-05, 19:29
autor: Boguś
Koriander czyli dawniej kolendra, tak jak kiedyś mówiono/pisano kardymonia, a chodziło o kardamon. No i nieśmiertelne gwoździki :brawo

: 2015-02-05, 19:35
autor: radius
Koryander(koriander) to koledra - z książki kucharskiej staropolskiej:
Sos Hiszpański

Dobrego gąszczu wley w rondel, szklankę wina białego, tyleż bulionu,
wrzuć wiązkę pietruszki, szczypioru, dwie odnóżki czosnku, dwa goździki, pół
bobkowego liścia, szczubeć koryandru, cebuli kraianey, marchwi, pół pasternaku,
wley dwie łyżki oliwy, gotuy blisko dwie godziny przy małym ogniu, nareszcie
zbierz tłustość, przecedź przez sito, osól, opieprz, użyiesz potym, do czego
potrzeba będzie.

Pasternaku nie dostaniemy nawet pod Halą Mirowską (a takie to było popularne w Polsce warzywo; może go przywrócić naszym warzywnikom i stołom?), koryander to kolendra. .

: 2015-03-09, 20:23
autor: Czajkus
Dziękuję koledze radiusowi za przesyłkę Nalewki z Pigwowca 2012 :)
Na razie uzbierałem 28 sztuk :)
Obrazek

: 2015-03-09, 20:50
autor: panta_rei
Jeśli jeszcze potrzebujesz, to mam jedną z pigwowca i jedną z pigwy właściwej, mogę podesłać ;-)