Zacier z surowych ziemniaków

Awatar użytkownika
adwokat
101%
101%
Posty: 639
Rejestracja: 2006-01-05, 17:42
Lokalizacja: Rzeszów / Kraków

Post autor: adwokat » 2009-06-17, 14:41

Tylko topinambur zawiera inulinę , która jest też w cykorii. Nie za bardzo te nasze drożdże chcą go jeść, więc też by go trzeba enzymem traktować.

Pozdrawiam.
Pozdrawiam. adwokat

AL
50%
50%
Posty: 166
Rejestracja: 2006-05-24, 00:48

Post autor: AL » 2009-06-17, 18:47

Skrobia ziemniaczana "z Biedronki" jest po 2,49 zł/kg, do tego oczywiście enzymy. Zacieranie jak nie w jednym wielkim garze, to w dwóch mniejszych, nawet na raty jest do zrobienia. Fermentacja na gorzelniczych. Rektyfikacja powinna się dać zrobić, mam nadzieję bez płaszcza. Jak nie wyjdzie z tego luksusowa "Luksusowa", to przynajmniej powinno być lepsze od cukrówki. Ja sobie w tym kierunku kombinuję.

Awatar użytkownika
jedrus84
60%
60%
Posty: 235
Rejestracja: 2008-11-21, 23:47
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: jedrus84 » 2009-06-17, 19:08

Kolego @Al , ja jestem po kilku "razach" ze skrobią ziemniaczaną i powiem szczerze efekt końcowy jak do tej pory wpadł mi najbardziej w gusta , choć pozostaję przy śrucie zamiast skrobi ziemniaczanej. Praca ze skrobią jest łatwa i przyjemna , tylko najpierw najlepiej skrobię rozpuścić w małej ilości wody , i ciągle mieszajac ( bardzo łatwo osiada na dnie ) wlałem do wrzątku . Momentalnie robi się krochmal , dodaje wtedy termamyl , wszystko pięknie rzednie ( konsystencja jak zwykłej wody - logiczne ) , szybko też stygnie do temperatury odpowiadającej zadaniu pozostałych enzymów. Ja fermentowałem to na bayanusach bo dopiero wczoraj przeszedłem na gorzelnicze i powiem szczerze bayanusy miały kłopot ,tzn. czasowo trwało to bardzo długo ( stosowałem 1:3) , żaden płaszcz potrzebny koledze nie będzie bo i do czego :wink: Pozdrawiam i życzę sukcesów na tym polu. Ps wódką ze skrobi moim zdaniem jest luksusowa ale czy "Luksusowa " ? Raczej lepsza i łagodniejsza od niej w smaku.

bimbimbim
30%
30%
Posty: 39
Rejestracja: 2008-05-11, 19:34

Post autor: bimbimbim » 2009-06-21, 17:52

W Zakłądach Przemysłu Ziemniaczanego w Pile "ZETPEZET"
syrop skrobiowy wysokoscukrzony można kupić po 2,45zł za kilogram
we wiaderkach plastykowych po 14 kg.
Tutaj są parametry tego syropu
http://www.zetpezet-pila.com.pl/content ... ng,polish/
A teraz dwa pytania, które mnie nurtują
1.Jak to przeliczyć na cukier żeby otrzymać wytrawny produkt do gotowania ?
2.Jakich drożdży użyć do fermentacji nastawu na takim syropie ?

Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2009-06-21, 19:27

witam - przejrzałem kartę charakterystyki produktu ( mniej więcej bez zagłębiania się już wiedziałem co i ile może być .... ) ..

odpowiadając :

1.Jak to przeliczyć na cukier żeby otrzymać wytrawny produkt do gotowania ?
propozycja : 1kg cukru /sacharozy = 1,3 - 1,4 kg syropu skrobiowego

czyli wiaderko = 10 kg cukru


2.Jakich drożdży użyć do fermentacji nastawu na takim syropie

gorzelnianych - szybko przerobią bo cukier jest już "rozłożony " na cukry proste wiec "ten " czas na rozkład przez drożdże zostanie ominięty -.

nie pytaj jakie są efekty końcowe , jak smakuje - ja mam inna "bazę " - syrop skrobiowy ale z pszenicy - tutaj "on' jest w "DE" - mniej wiecej taki sam , kolor przeźroczysty , troszkę wyższe d.s - y - w tym przypadku jest neutralny w smaku ( co przy sacharozie jest odczuwalne )

jeżeli jest gesty to odpada podgrzewanie ( koszty rozpuszczenia ) do wyższych temperatur - alternatywa kosztowa dla cukru - który kosztuje tyle ile kosztuje ale trzeba go rozpuścić .
i ma wyższe ds ..- sucha masę 99,9%

jak ten syrop postoi to nie krzepnie - "zastyga " - :idea: tego nie wiem nie piszą ile jest glukozy %
i innych cukrów prostych wiec ciężko mi powiedzieć /napisać

pozdrawiam

98% [/quote]

Awatar użytkownika
Sagan
50%
50%
Posty: 108
Rejestracja: 2009-02-08, 10:36
Lokalizacja: Mars

Post autor: Sagan » 2009-06-27, 10:42

Mój temat dotyczy raczej gotowanych ziemniaków.
Rozmawiałem ostatnio ze starym bimbrownikiem działającym na nastawach z piekarniczych droż. i powiedział mi jedno: "Jak nie dodasz gotowanych ziemniaków do nastawu to du..a z tego będzie".
On przerabia 25 kg cukru na raz więc chyba mu to przerabiają do końca...
Tak się zastanawiam co w tym jest dobrego. Czy te drożdże traktują ziemniaki jako pożywkę, że im to tak pasuje?
A może by taką ziemniaczaną pożywkę zastosować do naszych - normalnych drożdzy np. bayanus a może i innych? W sumie jeśli by działało to i cena była by dobra a co do smaku to niewiele powinny wnieść złego do produktu.
Co wy na to? Stosował tak ktoś w praktyce?

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2009-06-27, 12:03

@Sagan

Jak widać jeszcze za mało czytałeś forum. Takie ziemniaki bez zacierania (scukrzania skrobi) w zacierze mogą pełnić jedynie rolę pożywki, oraz środka maskującego bimbrowy charakter cukrowego destylatu na drożdżach piekarskich. Zapewne też i krochmal z nich uzyskany (poodczas gotowania) w niewielkim stopniu oczyszcza destylat (były opisywane rosyjskie metody oczyszczania destylató krochmalem).

Pamiętaj jednak, że wszystkie te "chałupnicze metody" nie mają znaczenia i zastosowania przy prawidłowo zbudowanej i prawidłowo eksploatowanej kolumnie rektyfikacyjnej. To są tylko namiastki w niewielkim stopniu pozbawiające bimber typowego smaku i charakteru bimbru.

pzdr

furman

Post autor: furman » 2012-11-05, 08:39

Pytanie brzmi, czy ktoś już zacierał ten topinambur? Ostatnio obiła mi się taka nazwa o uszy. Podobno słodkie, wino w sumie z tego robią, a co zacieraniem przy udziale enzymów.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości