Jak nie mam jak mam tylko to takie gęste, co tylko wystarczy do beczki włożyć a gęstość zacieru?

To trzeba przecedzić aby uzyskać troszkę płynu i to mierzyć. Probówka od aerometru zwykle nie ma nawet 100 cm3 czyli nie całą połowę szklanki trzeba do pomiaru odcisnąć.
Wojtek

Czyli jak niskie będzie blg to na gar z tym wszystkim? czy jeszcze czekać jak pracuje?

Po pierwsze, jak robiłeś próbę jodową i pokazywała, że jest jeszcze skrobia, to znaczy że były błędy w zacieraniu. Powinna podczas niego zmienić się w cukier fermentowalny przez drożdże.
Po drugie wsiadaj na rower/samochód/autobus... i jedź kupić sobie areometr. Kilkanaście złotych a zaoszczędzi Ci rozterek. Jeżeli nie chcesz/nie możesz... czekaj na objawy ustania fermentacji - brak bomblowania, brak piany, brak wyczuwalnej słodyczy.

Już wcześniej pisałem że mam areometr, dzisiaj sprawdzałem jeden już prawie ustał wynik 0°Blg na drugim pracuje i jeszcze jest 3°Blg.

Jak Blg 0 to rób, próba jodowa była dodatnia to niecukry troszkę odczyt fałszują. Zobaczysz jaka będzie wydajność. Następnym razem prawdopodobnie do poprawy sposób zacierania.
Wojtek

Też tak myślę tym bardziej że to pierwszy raz to zawsze są jakieś niespodzianki, a to z zerowym blg już poszło w chłodne.

jogi30 pisze:jak mam tylko to takie gęste

Na taką okoliczność przydaje się reftaktometr od majfrenda.