Dwa sposoby przerobu żyta na alkohol - różnice, wady zalety

Doman_13
50%
50%
Posty: 154
Rejestracja: 2009-11-18, 21:37

Dwa sposoby przerobu żyta na alkohol - różnice, wady zalety

Post autor: Doman_13 » 2011-09-25, 13:37

Witam
Nic jeszcze nie zacierałem i uczę się, a właściwie to już się znam teorię zacierania zboża enzymami.
Ale spokoju mi nie daje przepis na zboże kiełkowane.

Czy kiełkowanie zboża to da takie same efekty jak stosowanie enzymów w temp. 60?

Gdzie znaleźć sposób i całą instrukcję kiełkowania.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Doman_13, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2011-09-25, 16:44

Żytko dobre wychodzi zacierane enzymami i nie ma co kombinować z kiełkowaniem.
Pozdrawiam.
OLO 69

Awatar użytkownika
mario
50%
50%
Posty: 199
Rejestracja: 2008-11-29, 14:13
Lokalizacja: Mazowsze
Kontaktowanie:

Post autor: mario » 2011-09-25, 18:06

@ Doman_13 napisał
Czy kiełkowanie zboża to da takie same efekty jak stosowanie enzymów w temp. 60?

,,Hodowane laboratoryjnie " enzymy niezwykle skutecznie scukrzają skrobię i pod względem wydajności to co najmniej dubel do enzymów zawartych w kiełkującym jęczmieniu. Myślę że warto zapisać/zapamiętać scukrzanie przy pomocy kiełkującego jęczmienia na wypadek ( 3 x tfu za lewe..) wojny czy jakiegoś pomoru.
Posiadanie własnych zgłoszonych patentów nie wyklucza możliwości bycia patentowanym głupcem.
Wszystkich zainteresowanych destylacją oraz akcesoriami zapraszam do sklepu internetowego HELICA.

bnp

Post autor: bnp » 2011-09-25, 18:55

Tu panowie nie macie racji

Smak destylatu zatartego enzymami a destylatu ze słodu będzie się zasadniczo różnił.
W procesie kiełkowania powstają różne związki nadające inne walory organoleptyczne trunkowi.

Dodatkowo powiem że jeszcze jest 3 opcja - zacieranie słodem zielonym
Taki destylat to dopiero ma ciekawy smak, całkiem inny, bardzo intensywny. Polecam.

dlatego np nie robi się piwa z jęczmienia tylko ze słodu jęczmiennego.

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Post autor: Pietro » 2011-09-25, 19:07

bnp pisze:
Dodatkowo powiem że jeszcze jest 3 opcja - zacieranie słodem zielonym
Taki destylat to dopiero ma ciekawy smak, całkiem inny, bardzo intensywny. Polecam.
Napisz coś więcej na ten temat.
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

bnp

Post autor: bnp » 2011-09-25, 19:27

Cze

Praktycznie jechałem jak w Gorzelnictwo i Drożdżownictwo.

1 Kiełkowanie jęczmienia/ pszenicy tak by uzyskać korzonek liścienny
2 Mielenie przez maszynkę słodu zielonego( nie suszonego) , można też zmiksować w dobrym blenderze do uzyskania mleczka słodowego
3 Kleikowanie mąki lub śruty
4 zacieranie
Tu można posłużyć się wspomniana księgą ale wystarczy zacieranie infuzyjne
50st C/10 min
62-64 st C minimum 1 h ( najlepiej kilka h)
72 st C 1h
Nie pamiętam dokładnie ale słodu zielonego było ok 20 % w stosunku do zboża niesłodowanego. Oczywiście nie wydajność była nieco mniejsza

dawno tak nie zacierałem ale trzeba spróbować.
Obecnie sporo zacieramy ze @Zbyszko więc i takie coś zatrzemy
pozdr

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Post autor: Pietro » 2011-10-07, 11:27

Przed mieleniem odkażałeś słód? Jeśli tak, to czym.
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

bnp

Post autor: bnp » 2011-10-07, 19:26

Jeżeli to do mnie pytanie to piszę że nie odkażałem, można ale poco ? kiedyś wierząc księdze odkażano wapnem przed słodowaniem i w trakcie.

jałek
0%
0%
Posty: 1
Rejestracja: 2011-09-25, 12:22

Post autor: jałek » 2011-10-07, 22:58

mam kilka pytań:
1. jezeli potrzebuje np 2kg slodu to czy moge slodowac w naczyniu do kiełkowania;
2. czy zamiast slodu jeczmiennego mozna uzyc pszenicy, żyta
3. czy mozna zeslodowac całosc zboża i czy to poprawi wydajnosc

planuje 20 L filtrowanego zacieru o Blg okolo 18 czyli potrzebowal bym okolo 5 - 6 kg slodu myslałem o życie lub pszenicy
pozdrawiam
jałek

ps. post nr 1 :)))))))

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Post autor: Pietro » 2011-10-10, 20:07

bnp pisze:
1 Kiełkowanie jęczmienia/ pszenicy tak by uzyskać korzonek liścienny
2 Mielenie przez maszynkę słodu zielonego( nie suszonego) , można też zmiksować w dobrym blenderze do uzyskania mleczka słodowego
3 Kleikowanie mąki lub śruty
4 zacieranie
Tu można posłużyć się wspomniana księgą ale wystarczy zacieranie infuzyjne
50st C/10 min
62-64 st C minimum 1 h ( najlepiej kilka h)
72 st C 1h
Przy zacieraniu infuzyjnym punkt 3 można chyba pominąć.
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2011-10-10, 21:19

Jeżeli nie mamy warunków do kiełkowania to od razu sobie darujmy. Kiełkowane w złych warunkach zborze, jest narażone na wszelkiego rodzaju grzyby i pleśnie, tak wiec przed suszeniem powinno się je odkazić, a to już trąca bezsensem.

Ubiegając pytanie: kiełkowałem trochę pszenicy w takich sobie warunkach i po skiełkowaniu, spleśniało.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

bnp

Post autor: bnp » 2011-10-11, 07:52

@Pietro

nie prawda

zauważ, że tu przerabiamy surowiec niesłodowany ( mąka, śruta) gdzie skrobia jest nierozluźniona z błon komórkowych i nie poddana obróbce termicznej jak w przypadku słodu pilźnieńskiego.
Kleikowanie ma na celu spęcznienie skrobi i degradację błon komórkowych.
Dlatego też zaproponowałem dodatkowo 10 min przerwy białkowej.
Przez takie zabiegi poprawia się wydajność. Tak zalecają stare księgi.

ps

@Spiryt

Jak Tobie nie wychodzi to jest już to trudne, tak ? :1st


słodowanie jest banalne

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2011-10-11, 18:35

Bez przesady, jak mi nie wychodzi to komuś prawdopodobnie wyjdzie. Ja nie mam koncesji na prawdy święte.
Mi spleśniało a warunki były normalne, ktoś poczyta i zachce skiełkować 100 kg żyta i mu spleśnieje. Do kogo będzie miał pretensje? bo raczej nie do siebie.
Wilgotne ziarno pleśnieje bardzo łatwo.

bnp, jak tobie nie wychodzi to jest trudne, i nie ma w tym zdaniu sarkazmu ani podtekstów.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2011-10-11, 18:40

Jeśli ktoś ma ogrzewanie podłogowe to ziarno na ciepłej podłodze kiełkuje naprawdę pięknie.
Tzn dajemy cienką warstwę wcześniej namoczonego ziarna do pojemnika np. plastikowego,styropianowego ,nakrywamy zmoczoną szmatką i stawiamy na ogrzewanej podłodze.
Pozdrawiam.
OLO 69

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Post autor: Pietro » 2011-10-11, 22:12

@bnp
Przy zacieraniu piwa dodaję niesłodowanego jęczmienia lub pszenicy, nie kleikuję skrobi i suchy słód radzi sobie z tym. Ze słodem zielonym nie mam doświadczenia, ale podejrzewam, że też sobie poradzi.
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości