Zacieranie mąki enzymami (Biedronka, Lidl, Aldi)
Te kluchy to problem rzeczywiście dlatego w miarę najprościej sypać po trochu, rozrzucać powiedzmy cienko po sporej powierzchni niż wsypać od ręki wszystko na raz, no i porządnie mieszać. Wiertarka i mieszadło sobie poradzi, choć jeśli powstało dużo kluch warto dłużej pomieszać. Mieszadło bywa zbawienne
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo
M. Sandemo
Mieszadlem od wiertarki mieszam w obie strony ale takim z łopatkami to musi tak, aby podrywało zacier w górę.
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo
M. Sandemo
Fuutro a ja mam odmienne doświadczenie. Zanim odkryłem ze można przełączyć w drugą stronę to pływającą po powierzchni mąkę wir tylko rozpychał na boki tam mąka się zbrylała i musiałem kluchy rozgniatać łyżką na ściankach garnka. To był najbardziej wkurzający moment w zacieraniu. Jak odkryłem, że w drugą stronę inaczej działa, jest lepiej. Wir porywa mąkę z powierzchni i mieszadło rozprawia się z nią w głębinach .Można popróbować co komu bardziej pasuje. Ja się zafiksowałem i za nim przyszło mi do głowy że można zmienić kierunek obrotów to się męczyłem.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez darekint, łącznie zmieniany 1 raz.
Zostaje sprawdzić przy najbliższej okazji Z bryłkami szybko radzę sobie za pomocą cedzaka (i zasadniczo zacieram tylko śrutę, którą staram się uzyskać drobną), po prostu je łapię a rozpędzony zacier sam je rozkrusza dość szybko.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez fuutro, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo
M. Sandemo
Najprościej jest ze słodem potem śruta, a z mąką najgorzej. Aby łatwiej się rozpuszczało a potem filtrowało mieszam mąkę pół na pól z mąką razową. Aaa rozumie, masz technikę na rozpędzenie zacieru, u mnie to się nie sprawdziło bo mam garnek 21l więc 15l wody plus 5kg. zboża robi się 2cm od rantu i na żadne ekstremalne ruchy nie mogę sobie pozwolić.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez darekint, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja sobie sprawiłem garnek 44 litry (średnica wewn. 45cm, wysokość 28cm i mieszadło z 4 łopatkami po 20cm), wlewam do 28-30 litrów wody i do ok 8kg (w porywach 10kg) śruty - wtedy się nie przelewa nigdy przy mieszaniu.
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo
M. Sandemo
Re: Zacieranie mąki enzymami (Biedronka, Lidl, Aldi)
Witam, jestem świeży i mam takie pytanie czy do zimnej wody z enzymami upłynniającymi dodawać mąkę czy do ciepłej wody gdy osiągnie 70-90 stopni.
Re: Zacieranie mąki enzymami (Biedronka, Lidl, Aldi)
Ja dodawałbym do zimnej. Ale jak masz dobre mieszadło i wiertarkę to roztrzepie i w ciepłej. Pamiętaj, żeby dodać pożywki do zacieru z mąki. Sama mąka jest za uboga w składniki odżywcze i fermentacja potrafi się zatrzymać.
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5061
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Re: Zacieranie mąki enzymami (Biedronka, Lidl, Aldi)
Ja dodaję do gorącej. Wsypując mąkę mieszam blenderem, ale trochę kluch i tak się robi.
Re: Zacieranie mąki enzymami (Biedronka, Lidl, Aldi)
Ja także wsypuję mąkę do gorącej wody z dodatkiem enzymu a do mieszania używam mieszadła do farb i wiertarki. Kluch jeszcze nigdy nie uświadczyłem
Spiritus flat ubi vult
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości