Strona 2 z 5

: 2015-01-07, 12:49
autor: C2H6O
W tych filmach nie ma jednoznacznej odpowiedzi czy, i na jakim etapie ewentualnie, filtrują.

Przejrzałem kilka stron irlandzkiej łiskej :D, i tylko u Jamesona jest dokładnie stwierdzone, że zacier jest filtrowany przed zadaniem drożdży. Od razu zaznaczam, że są to informacje ze stron dla turystów.

: 2015-01-07, 15:54
autor: magas
Łyski szkocka jak i irlandzka jest filtrowana to produkty ze słodu jęczmiennego, czyli filtracja jest bardzo łatwa, mam gdzieś zapisane jak mielą, by nie było zbyt grubo,ani zbyt drobno, bo się gorzej zaciera, albo się sita zatykają, pamiętajcie, że przy destylatach ze słodu jęczmiennego są aż trzy wody, nie zacierają w jednej, więc filtracja słodu odbywa się trzy razy, ale każda woda raz, troszkę to mało wyraźnie napisałem :mrgreen: . Na filmie nie widać, czy jest filtrowana, choć mi się wydaje, że jest, ale można posłuchać co gość mówi, tyle, że ja po angielsku to noł, jes,fak, malboro, hamburger. Kiedyś dałem tyłu przez takie tłumaczenie, do dziś się ze mnie śmieją, musi posłuchać ktoś kto zna biegle, ja wieczorem dam link i napiszę w którym momencie.

[ Dodano: 2015-01-07, 16:55 ]
Trzeba się skupić przez 3 minuty, od 27 do 30, szczególnie w 29 minucie. https://www.youtube.com/watch?v=wx7unZ7enYg

: 2015-01-07, 22:02
autor: piotrek1975
Leci ten program po polsku na Kuchnia HD-dwa razy go oglądałem, nic nie mówią o filtrowaniu zacieru-tylko, że dwa razy destylują-praktycznie żadnych szczegółów technicznych -wszystko od wypalania beczek po "mieszanie" zawartości jest ich magiczną tajemnicą.

: 2015-01-07, 23:49
autor: zbynek
Na pierwszym filmie jest pokazana fermentująca brzeczka, a nie zacier. Gdyby tam było młóto, na wierzchu była by czapa z niego.

: 2015-01-08, 08:32
autor: waldi
Ruski by powiedział ,,trzeba złapać języka" ale do Tennessee okropnie daleko a znajomych z tamtejszej okolicy raczej brak na naszym forum :) . Nie znam angielskiego ale z tego co piszecie to szczegółów technicznych nie zdradzają i nie ma co się dziwić w końcu to tajemnica przedsiębiorcy nie pierwsza na tym świecie ale na moje oko to co w kadziach fermentuje jest bez młóta co potwierdził kol zbynek ale wolałem posłuchać Waszych opinii.

: 2015-01-08, 23:28
autor: C2H6O
magas37 pisze:Trzeba się skupić przez 3 minuty, od 27 do 30, szczególnie w 29 minucie. https://www.youtube.com/watch?v=wx7unZ7enYg
Myślę, że najbardziej chodzi Ci o część 29:10 - 29:22, więc narrator mówi o resztkach po ziarnach lądujących na krowim polu ;). Cały alkohol został odseparowany.
Więc w tym przypadku "beer"(28:27), przeznaczony do destylacji ciągłej! (28:51), zawiera młóto. To tylko moja interpretacja, biorąc pod uwagę chronologię etapów produkcji burbona w tym filmie, bo wprost tego nie powiedziano.

: 2015-01-11, 23:12
autor: magas

: 2015-01-13, 18:11
autor: zbynek
Najistotniejsze z tego to to, że Gość zrobił dłuuugą, bo aż 80 minutową przerwę białkową w 50 stopniach i chyba zacierał potrójnym dekoktem. A do filtracji użył łuski ryżowej, tak do samego zacieru, jak i jako warstwa na dno kadzi filtracyjnej.

: 2015-01-16, 21:25
autor: OLO 69
Odcedzają wywar kukurydziany dopiero po destylacji.
https://www.youtube.com/watch?v=kYIpd8i19MA
Pzdr.

: 2015-01-16, 21:50
autor: magas
Gdybym nie widział tego filmu, to bym nie uwierzył, byłem pewien, że gotują rzadkie. Patryk do dziś nie odpowiedział jak gotują, przegiąłem pałę z pytaniami, albo tak napisałem, ze mnie nie zrozumiał.

: 2016-03-15, 22:19
autor: kwik44
Magas - żeby Cię jakoś zmotywować :D - kończę fermentację 5kg słodu żytniego i 10kg mąki ze młyna. Niestety nie zmierzyłem BLG początkowego (ale było słodziutkie), a dzisiaj po 1,8 dnia gotowania się w beczce mam już 5. Nie wysładzałem. Zacierane (prawie) zgonie z radą Zbynka: kleikowanie mąki (~75 stopni) wystudzenie do jakichś 35-40 stopni (cała noc), wsypany słód i podgrzane do 65. Wlałem jakieś 45-50l wody, zacier "dość" rzadki. Słód żytni Strzegom. Część doleję do beczki, część do gąsiorka :D

kwik44
[Dodano: 2016-03-20, 16:51 ]

Dodam tylko (bo już po destylacji), że jest dużo dużo lepiej niż przy enzymach. Aromat jest bardzo intensywny. I co najważniejsze - nie ma zapachu kiszonki, który mi przeszkadzał w życie zacieranym enzymami. Dzisiaj zatarłem drugą partię, troszkę bardziej "na lenia" ;) Kleikowałem gęste (1:3). Następnie dolałem zimnej wody na ~44 stopnie wsypałem słód i po ok pół godziny (przerwa obiadowa :D ) podgrzałem do ~64. stopni. I już słodziutkie.

: 2017-01-31, 23:17
autor: ogurek
W piątek dotarł worek od 98%, wczoraj słód w czwartek albo piątek drugie podejście do żyta.

: 2017-03-02, 00:11
autor: Sokol_1410
Siema, poradźcie Panowie czy jest sens dodawać słodu żytniego ( http://www.vikingmalt.pl/produkt/slod-z ... 14-ebc-1kg ) do zacieru 100% ze śruty żytniej bądź mąki żytniej zacieranych enzymami ? A jeżeli wato dodać słodu żytniego to co on wniesie do gotowego już produktu ? Zdobyłem 50kg śruty dość miałko śrutowanej, śledzę różne wątki i próbuje obrać jakąś właściwą drogę przemiany tej śruty na bardziej konsumpcyjny wyrób :mrgreen:

: 2017-03-02, 01:57
autor: ogurek
Wczoraj i dzisiaj zacierałem śrutę żytnią słodem jęczmiennym, 2x po 5kg żyta, 1,5kg słodu i 20l wody. Dodałem enzym zmniejszający lepkość i wyszła "breja" o konstrukcji gęstego krupniku, w smaku bardzo słodka. Słód żytni czeka już w kolejce, po lekturze forum bałem się jednak filtrowania 100% żytniego zacieru (keg z grzankami). Może ktoś z doświadczeniem napisać czy słusznie? Dużej różnicy w gęstości mogę się spodziewać? Jeśli 100procentowy wyjdzie, będę chciał uzbierać na zalanie beczki, czy różnice w smaku są na tyle wyczuwalne, żeby ich nie mieszać?

: 2017-03-02, 07:54
autor: kwik44
Sokol - zatrzyj słód osobno. Porównaj wyniki i wybierz własną ścieżkę ;) Dodawanie słodu do zatartego enzymmai zacieru to już moim zdaniem nie teges ;)
Ja w tym roku mam w planach dorobić brakujące 1/4-1/5 beczki ale tylko ze słodu. Sam planuję zrobić słód.

Ogurek - wydaje mi się (bo nie wysładzałem żyta), że bez dodatku łuski ciężko ci będzie wysładzać. Poza tym zatarłeś dość ciasno 1/1,9. Do wysładzania żyta 1/3,5 raczej proponowałbym co najmniej. Poczytaj u piwoszy ;) Nie ma co koła odkrywać ;)