Przepis na whisky

[ssg_08]

Strzegomski ma chyba do 10 ppm. Moja surówka z CastleMalt 35 też pięknie daje torfem i smołą, mam 30 l. zjechałem tak do 2 - 3% Chyba już się nie wykręce od fermentacji z młótem. Jutro przepuszczę suróweczkę przez rurę na samej miedzi.

[Pietro]

Chyba już się nie wykręce od fermentacji z młótem.

Wkręć się jeszcze do destylacji z młótem, aromaty będą jeszcze mocniejsze

[ssg_08]

Pietro, nie kuś Czy właśnie po to pięknie wypolerowałem kega na lustro żeby teraz zamknąć go w płaszczu?

[magas]

Nie zamykaj, puść pierwszy raz na ogniu (taboret gazowy) tylko trzeba kega w gar ze słoną wodą wsadzić i pomyśleć jak elektrykę wymontować, zabezpieczyć.

[ssg_08]

Grzałkę mam na dwóch przepustach przez ścianę kega, wystarczy wykręcić i zaślepić otworki śrubami na uszczelkach Gar też by się znalazł taki że keg się zmieści, niestety gar obłazi z ocynku, trzeba by kega postawić na podkładkach. Pozostaje kupić taboret heh. taniej wyjdzie niż płaszczyk i ile mniej roboty

[magas]

Stawiałem bez podkładek, są jakieś dziury w kegu na dole, a keg ma rant, ale grzeje głównie bokami, wodę solić tak długo aż sól przestanie się rozpuszczać w ciepłej wodzie (roztwór nasycony) to podniesie lekko temperaturę wrzenia wody.

[wawaldek11]

Z dobrym skutkiem gotowałem na czymś takim download/file.php?id=5644
Grzałka 2kW.

[Pietro]

Do gęstego można też wykorzystać bełkotkę, nic się nie przypali.

[ssg_08]

Bełkotkę czy płaszcz trzeba by zbudować, chyba najpierw spróbuję wykorzystać ten sagan z ocynku Gar ma 52 cm średnicy i 45 wysokości, no jak szyty na miarę pod kega A pod dolną kryzę kega podłożę kawałki szamotek, mam takie 2x6x12cm, nie będzie kwasiak dotykał do żelaza

[Twonk]

Ostatni zacier zrobiony w sobotę zszedł już do -2,5 i jeszcze pracuje. Temperatura 25 st. C. Myślę, że to z powodu użycia większej ilości wody w stosunku do słodu. Zwykle lałem 3l/kg. Tym razem na 28 kg słodu dałem 96l wody, czyli 3,4 l/kg. Fermentuję jak zawsze z młótem. Lekko nieprzyjemny zapach (szambiaste nuty), który pojawił się na trzeci dzień po zacieraniu kompletnie znikł.

[kwik44]

Lekko nieprzyjemny zapach (szambiaste nuty), który pojawił się na trzeci dzień po zacieraniu kompletnie znikł.

Zakwasiło się. I tak powinno być 3l wody/kg słodu to mało. Większość destylarni robi słabe "piwo" 3,5-4l/kg słodu, a nawet więcej. Pewnie finalnie ma to wpływ na smak destylatu. Słabsza brzeczka to mniejszy stres dla drożdży.

[Doody]

Twonk,
Zszedł Ci zacier do -2,5 Blg i jeszcze pracuje? Szczerze mówiąc najlepszy wynik fermentacji zacieru jaki kiedykolwiek udało mi się uzyskać to -1Blg. Zwykle zaciery u mnie kończą w przedziale +2,5 - 0.

[Twonk]

No widzisz, u mnie też do tej pory max -1,5 no może -2 ale to nieczęsto, czasami stanęło na +2 a jak raz skisło za wcześnie to nawet na +6.

Teraz jedyne co zmieniłem to zmniejszyłem ilość słodu do zacierania. Do tej pory dawałem 32 kg na 96l wody, teraz 28kg / 96l. Chyba rzeczywiście drożdże mają bardziej komfortowe warunki pracy.

BLG mierzyłem wczoraj wieczorem, odcedziłem zacier na gęstym sitku - aż się pofatygowałem do domu po okulary - jak w pysk -2,5 (cukromierz z Gomaru), była jeszcze czapa młóta na wierzchu. Żeby nie było - odczyt po osiągnięciu 20 st. C ale z 24 w probówce temperatura spadła dosyć szybko.

Sprawdzę jeszcze dzisiaj ale nie spodziewam się że spadnie dużo więcej.

-4 to miałem jak pierwszy i ostatni raz w życiu zrobiłem cukrówkę żeby sprawdzić aparaturę.

EDIT: dopiszę jeszcze - zwykle BLG startowe mam 22 do 23; teraz miałem 19,5.

[ssg_08]

@Twonk
W życiu nie miałem takiego blg (-2,5) Mistrzu
Przy słodzie raz miałem równo 0 blg zazwyczaj spada max do 1 - 1,5 blg. Początkowe blg zazwyczaj 18 - 20 według cukromierza za 12,99

[Twonk]

Chłopy, a sprawdzaliście wasze cukromierze na czystej wodzie?

Bo ja miałem już 3 i nawet ten ostatni za 30 złotych nie jest dokładnie skalibrowany

(podane wyżej wyniki są po korekcie)