Przepis na whisky

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Przepis na whisky

Post autor: magas » 2017-08-22, 16:09

ArekWrocław pisze:
2017-08-19, 13:14

Czy te 90 obrotów nie będzie jednak za dużo?
Widzę, że tematy trzeba poruszać na czacie i przez telefon, bo na forum leń ogarnął wszystkich piwowarów, a ja na piwo.org zapisywać się na razie nie mam potrzeby.

Awatar użytkownika
fuutro
101%
101%
Posty: 561
Rejestracja: 2014-02-26, 02:18
Lokalizacja: małopolska

Re: Przepis na whisky

Post autor: fuutro » 2017-08-22, 19:29

Powiem tak: Czy TO SAMO mieszadło wtłacza zacier w dół czy wypycha w górę większej różnicy zacierowi nie robi. Tylko zwiększając prędkość obrotową przy pchaniu w górę w końcu robi się solidny lej a więc trzeba do gara pakować mniej zecieru aby sie nie wylał. Trzymanie się prędkości blisko wspomnianego 1m/s w jednym wypadku dało u mnie taki efekt, że okrótnie gęsty zacier, który nie chciał się obracać z wierzchu na dole w ogóle nie uległ przypaleniu. Między ścianką a końcem łopaty mam 2cm a od dna utrzymuje 1,5-2cm przy średnicy 44cm gara.
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo

ArekWrocław
101%
101%
Posty: 79
Rejestracja: 2014-10-03, 00:22

Re: Przepis na whisky

Post autor: ArekWrocław » 2017-08-22, 19:39

Witam wszystkich :)
To zapytam inaczej - wprost.
Czy lepsze będą obroty 90/min czy lepsze 45/min?
Czy lepiej zacier wypychać mieszadłem ku górze czy w dół?
Receperint ad vitam novam

Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1227
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Przepis na whisky

Post autor: Doody » 2017-08-22, 20:00

Nie chcę się bardzo wymądrzać ale myślę, że 45 obr/min wystarczy, że hej. Przecież to i tak robi niezły "wir". Kijem byś mieszał woniej :wink:
Pozdrawiam
Darek

Awatar użytkownika
fuutro
101%
101%
Posty: 561
Rejestracja: 2014-02-26, 02:18
Lokalizacja: małopolska

Re: Przepis na whisky

Post autor: fuutro » 2017-08-22, 20:09

Jak masz zrobiony napęd. Jaki silnik, jaka ew redukcja, ile mocy, czym zasilane? Pytam, bo praktyczna może być powiedzmy płynna regulacja lub w kilku stopniach. Do rozmieszania aby walczyć z kluchami dobre są duże obroty, 90 to niezłe. Do dalszej pracy podczas grzania wystarczy 45obr/min - przynajmniej trzymając się mieszanki woda:śruta 3:1 lub więcej wody. mieszadło niech wypycha w górę, jest bezpieczniej no i z tego co zauważyłem wiele konstrukcji w obszarze chemicznym pcha w górę zbiornika aby poderwać tworzoną zawiesinę. Nawet mieszadła do zapraw, klei czy farby - trudniej też złośliwej klusce się przygrzać do dna jak by się pojawiła.
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Re: Przepis na whisky

Post autor: zbynek » 2017-08-22, 21:16

Nie raz już myślałem nad budową mieszadła, ale na myśleniu się kończyło. :D Nie mam więc praktycznych doświadczeń. Nie mniej jednak, przy zacieraniu dekokcyjnym z pewnością by mi się przydało. Nie musiałbym siedzieć i mieszać "wiosłem" Myślę, że przy zasypie mieszadło jest zbędne, jego konstrukcja będzie tylko przeszkadzać przy wsypywaniu młóta. W trakcie przerw, wystarczy od czasu do czasu zamieszać i to wystarczy by wyrównać temperaturę. Zwłaszcza, że Arek ma kocioł z płaszczem grzewczym.
Gdybym jednak miał robić mieszadło, myślę, że jeden obrót na sekundę to aż nad to. Łopaty bym tak u profilował, by wypychały zacier do góry, a od spodu łopat, bym podczepił jakiś łańcuszek z nierdzewki, by mieszał to co zostaje pomiędzy łopatami a fałszywym dnem.

Ale, jak już pisałem, w tej materii nie jestem praktykiem.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Awatar użytkownika
Władek
101%
101%
Posty: 487
Rejestracja: 2012-10-17, 20:24
Lokalizacja: Kraków

Re: Przepis na whisky

Post autor: Władek » 2017-08-22, 21:55

Piwowarem nie jestem ale mam dwa mieszadła,
1-ok 150obr/min
2-ok 90obr/min
Oba są dobre :D
Złoty środek, zrób 90 i załóż regulator obrotów, gęstość się zmienia podczas zacierania.
Dziś nie mogę więcej pisać bo prawa ręka na zwolnieniu.
Pozdrawiam Władek

ArekWrocław
101%
101%
Posty: 79
Rejestracja: 2014-10-03, 00:22

Re: Przepis na whisky

Post autor: ArekWrocław » 2017-08-22, 23:10

Dobry wieczór wszystkim :D
Odpowiadając koledze Fuutro wyjaśniam co następuje :D
jeszcze nie mam napędu ale mam zamówione podzespoły i czekam na ich odbiór - potem będę to wszystko montował do kotła zaciernego.
Będzie to silnik jedno fazowy o zasilany 230V o mocy 100W. Do tego zamówiłem dwa motoreduktory - jeden na wyjściu ma 90 obr/min a drugi 45 obr/min. Jeszcze nie wiem który zamontuje do silnika. Wiem że można by było zamówić silnik trzy fazowy i falownik aby regulować obroty ale nie chciał bym za bardzo komplikować złożoności tej konstrukcji. Wolał bym zamontować jeden z tych motoreduktorów i aby wszystko dobrze działało :D
Oczywiście ostatecznie jestem otwarty na każde rozwiązanie - w granicach zdrowego rozsądku :mrgreen:
Silnik jaki zamówiłem 100W to niby nie dużo ale przy przełożeniu w motoreduktorze 1/30 (wtedy było by 45 obr/min) to mam nadzieję że pociągnie :furious
Receperint ad vitam novam

ArekWrocław
101%
101%
Posty: 79
Rejestracja: 2014-10-03, 00:22

Re: Przepis na whisky

Post autor: ArekWrocław » 2017-08-23, 20:58

Kurcze chyba wszyscy są na wczasach czy co - że taka cisza w temacie o którym pisaliśmy z kolegą Magasem :nie_wiem :nie_wiem
Receperint ad vitam novam

Awatar użytkownika
fuutro
101%
101%
Posty: 561
Rejestracja: 2014-02-26, 02:18
Lokalizacja: małopolska

Re: Przepis na whisky

Post autor: fuutro » 2017-08-23, 21:14

45 obrotów wystarczy, solidniejsze łopaty załatwią sprawę - a właśnie - jak wyglądają?, jak są długie mierząc od osi?
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Przepis na whisky

Post autor: kwik44 » 2017-08-23, 21:21

Ja z mieszadłem nie pomogę - nie posiadam :( W planach mam od jakiegoś czasu. Ale z innej beczki ;) Zacząłem słodowanie jęczmienia. Przedwczoraj zacząłem namaczanie połowy worka jęczmienia, dzisiaj zalałem wodą na noc drugie pół. Pierwsza partia już ładnie kiełkuje. Zanabyłem w międzyczasie pompkę akwariową, brakuje mi tylko rury głównej na dymogenerator. Reszta szpeja gdzieś się wokół domu plącze. I torf suszę ;)

ArekWrocław
101%
101%
Posty: 79
Rejestracja: 2014-10-03, 00:22

Re: Przepis na whisky

Post autor: ArekWrocław » 2017-08-23, 21:49

Odnośnie łopat to jeszcze ich nie ma :)
Czekam na wszystkie komponenty i wtedy dopiero zadecyduję jakie mają być. Oczywiście już teraz bardzo chętnie wysłucham wszystkich uwag i podpowiedzi na temat tych łopat. Przypominam że średnica kotła zaciernego to 50 cm. I słucham sugestii odnośnie kształtu łopat (najlepiej na zdjęciu). Natomiast zastanawiam się czy czy powinny to być cztery łopaty czy ile? I czy zrobić dodatkowe łopaty powyżej pierwszych. I jaka odległość pomiędzy dolnymi łopatami a górnymi - jeżeli miały by być dwa rzędy łopat? I na jakiej wysokości od dna pierwszy rząd łopat?
Sporo tych pytań - wiem :mrgreen:
Receperint ad vitam novam

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Re: Przepis na whisky

Post autor: Citizen Kane » 2017-08-23, 22:39

Pierwszy rząd łopat jak najbliżej dna, drugi rząd w połowie kadzi. Jeśli kadź ogrzewana gazem, to dodatkowo zastosowałbym to o czym wspomniał zbynek - łańcuch.

ArekWrocław
101%
101%
Posty: 79
Rejestracja: 2014-10-03, 00:22

Re: Przepis na whisky

Post autor: ArekWrocław » 2017-08-23, 23:30

Kadź zacierna jest ogrzewana elektrycznie - grzałki w płaszczu olejowym.
Receperint ad vitam novam

Awatar użytkownika
fuutro
101%
101%
Posty: 561
Rejestracja: 2014-02-26, 02:18
Lokalizacja: małopolska

Re: Przepis na whisky

Post autor: fuutro » 2017-08-24, 07:51

Więc ta bliskośc dna i wielkość łopat już nie jest tak mocno ważna, choć nie warto rezygnować z tego jeśli są możłiwości ku temu.
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości