Przepis na whisky

Awatar użytkownika
fuutro
101%
101%
Posty: 561
Rejestracja: 2014-02-26, 02:18
Lokalizacja: małopolska

Re: Przepis na whisky

Post autor: fuutro » 2018-12-09, 19:24

A gdyby poszerzyć otwór w korku silikonowym tak, żeby z samego korka została elastyczna tuleja o grubości te np 2mm a w środek dębowy korek? Silikon weźmie na siebie ewentualne naprężenia a dąb może czymś się wykaże?
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo

ssg_08
60%
60%
Posty: 209
Rejestracja: 2018-10-09, 16:08

Re: Przepis na whisky

Post autor: ssg_08 » 2018-12-09, 19:28

@ CitizenKane
Też fajny pomysł. Ale zachodzi obawa że za dużo może się rozlać ... do szklaneczki :D
A co myślicie o drewnie z robinii?
Ostatnio zmieniony 2018-12-09, 19:50 przez ssg_08, łącznie zmieniany 1 raz.
Ci, co nie lubią kotów, w poprzednim życiu byli myszami ...

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Przepis na whisky

Post autor: kowal » 2018-12-09, 19:30

Jeśli damy nie leżą w miejscu reprezentacyjnym i nie muszą wyglądać estetycznie, to można też zastosować woreczek polietylenowy i obwiązać luźno dratwą, czy innym sznurkiem. Ew. gumką recepturką, ale te po roku-dwóch lubią sparcieć i pęknąć.
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Re: Przepis na whisky

Post autor: zbynek » 2018-12-09, 20:04

A nie prościej zamknąć damę jej oryginalną nakrętką z lekka ją luzując. Ja tak przetrzymuję miody i inne nalewki. W przypadku zamknięcia patentowego nie zaciągam pałąku.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

ssg_08
60%
60%
Posty: 209
Rejestracja: 2018-10-09, 16:08

Re: Przepis na whisky

Post autor: ssg_08 » 2018-12-10, 19:43

Prościej Zbynku, narazie właśnie tak mam zamknięte dwie damy :) ale próbowaliśmy popuścić wodze fantazji :)
Ci, co nie lubią kotów, w poprzednim życiu byli myszami ...

Awatar użytkownika
ernoliko
101%
101%
Posty: 273
Rejestracja: 2009-05-18, 00:18

Re: Przepis na whisky

Post autor: ernoliko » 2018-12-15, 10:32

Witam
Czy ktoś próbował już przy zacieraniu dodać świeżej kukurydzy? Ma mniej skrobi ale przecież w pogoni za smakiem można to odżalować. Jak nikt nie próbował to w styczniu może poeksperymentuję.
W głuchej puszczy, przed chatką leśnika, Drużyna diabołów stanęła zielona; A u wrót stoi brać bimbrownicza, Tam w izdebce Marian wszak kona.

ssg_08
60%
60%
Posty: 209
Rejestracja: 2018-10-09, 16:08

Re: Przepis na whisky

Post autor: ssg_08 » 2018-12-15, 14:44

Bylo o kukurydzy w tym temacie, gdzieś na początku :book
Ci, co nie lubią kotów, w poprzednim życiu byli myszami ...

ssg_08
60%
60%
Posty: 209
Rejestracja: 2018-10-09, 16:08

Re: Przepis na whisky

Post autor: ssg_08 » 2018-12-17, 10:40

No to mam z 60 l.zacieru 20 literków surówki po pierwszym gonieniu. Bez odcinania czegokolwiek. Zapach bardzo przyjemny, czuje torf:) ale do Laphro nawet sie nie zbliżyłem :( Wieczorem zatrę drugie pół worka - 13 kilo Castle Malting Whisky. I tu mam pytanie do bardziej doświadczonych Kolegów: Czekam na wsad do beczki ok. 50 litrów, jak mam zrobić, surówki zmieszać i przedestylować jak już będzie beczka czy destylować z ucinaniem frakcji od razu i przetrzymać gotowy destylat? :nie_wiem
Ci, co nie lubią kotów, w poprzednim życiu byli myszami ...

Awatar użytkownika
ernoliko
101%
101%
Posty: 273
Rejestracja: 2009-05-18, 00:18

Re: Przepis na whisky

Post autor: ernoliko » 2018-12-24, 13:18

ssg_08
No to żeś mi zadał lekturę. Odrobilem pracę- nie ma nigdzie świeżej kukurydzy. Jeden kolega pisał ale przed zacieraniem poddawał ją procesowi naprzemiennego suszenia więc chyba na wiosnę będą testy.
Wprowidziałeś mnie w błąd ale wyszło super bo temat ciekawy, parę lat temu robiłem łyski ale teraz zrobię je inaczej.
Szkoda tylko że przez tyle lat dochodzimy do ideału i nikt nie napisze-" Panowie, na taką a taką łyski potrzeba zrobić tak i tak, tego odradzam a tego zalecam"
W głuchej puszczy, przed chatką leśnika, Drużyna diabołów stanęła zielona; A u wrót stoi brać bimbrownicza, Tam w izdebce Marian wszak kona.

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Przepis na whisky

Post autor: kowal » 2018-12-27, 22:10

ernoliko pisze:
2018-12-24, 13:18
Szkoda tylko że przez tyle lat dochodzimy do ideału i nikt nie napisze-" Panowie, na taką a taką łyski potrzeba zrobić tak i tak, tego odradzam a tego zalecam"
:lol: Może i niejeden by chciał, ale to jest tak obszerne zagadnienie, że nie ma możliwości napisać takiego skrótu, o jakim myślisz.
Zerknij też tutaj. Bardzo wartościowy temat, który zawiera dużo wiedzy, linków itp. Może przybliży Cię do dobrej whisky :cheers
viewtopic.php?f=12&t=6402
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
ernoliko
101%
101%
Posty: 273
Rejestracja: 2009-05-18, 00:18

Re: Przepis na whisky

Post autor: ernoliko » 2018-12-28, 11:11

Dzięki. Poczytam.
Myślę czy ja także muszę szukać wielu rodzajów drzwa na węgiel i eksperymentować które dobre? Liczyłem że ktoś jak już ekspertmentuje i pisze o tym to że się podzieli uwagami.
W głuchej puszczy, przed chatką leśnika, Drużyna diabołów stanęła zielona; A u wrót stoi brać bimbrownicza, Tam w izdebce Marian wszak kona.

Awatar użytkownika
Twonk
60%
60%
Posty: 201
Rejestracja: 2018-03-02, 10:28

Re: Przepis na whisky

Post autor: Twonk » 2018-12-29, 21:47

Trochę mnie tu nie było. Niestety sprawy zawodowe pochłonęły mnie na dłużej. W maju połączyłem destylaty ze słodu szkockiego strong (53 ppm) ze słodem z akcji forumowej i wlałem do węgierskiej beczki 30l mocno palonej (taką mam w oczekiwaniu na 60l od szanownego kolegi Magasa). Wczoraj (wiem, wiem, zdecydowanie za wcześnie) postanowiłem zrobić małą próbę organoleptyczną. Szok :shock: Wyraźny aromat miodu wrzosowego, suszonych jabłek i śliwek i dym. Dym jak z wędzarni, zdecydowana smoła i lekki szpital. Wyczuwam też lekki aromat kukułek, jednak wyczuwalne są też niepożądane aromaty świeżego destylatu (po raptem 6 miesiącach w małej beczce nie jest to dziwne). Podsumowując, myślałem że po 6 miesiącach będzie źle a jest zaskakująco dobrze, jednak widzę że potencjał jest duży. Martwi mnie to czego zawsze szukałem - na dzisiaj tego dymu jest zdecydowanie za dużo (nie myślałem, że kiedyś to powiem) :) .

ssg_08
60%
60%
Posty: 209
Rejestracja: 2018-10-09, 16:08

Re: Przepis na whisky

Post autor: ssg_08 » 2018-12-29, 22:22

@Twonk
Pisze kolega o tym słodzie 53 ppm od MaltMillera z U.K.? Też o nim myślałem ale kupiłem 40 ppm Castle Malting Whisky. Też destylat pachnie wędzonką ale bez przesady. Na razie zero smoły ani szpitala :( Jeśli ten 53 daje taki efekt po pół roku to nie mam już żadnych wymówek, kupuję i już! :D
p.s. Beczka węgierska od Borosa?
Ci, co nie lubią kotów, w poprzednim życiu byli myszami ...

Awatar użytkownika
Twonk
60%
60%
Posty: 201
Rejestracja: 2018-03-02, 10:28

Re: Przepis na whisky

Post autor: Twonk » 2018-12-30, 17:16

Słód miałem taki https://www.themaltmiller.co.uk/product ... ated-malt/. Z tego co pamiętam był tańszy. Słód z akcji forumowej niewiele mu ustępował a Castle Malting 30-45 ppm też jest wg mnie b. dobry.


Tak, na razie mam tylko beczkę od Borosa. Jest OK.

ssg_08
60%
60%
Posty: 209
Rejestracja: 2018-10-09, 16:08

Re: Przepis na whisky

Post autor: ssg_08 » 2018-12-30, 22:15

Castle Malting też uważam za bardzo dobry słód i przede wszystkim łatwo dostępny. Ale nie wyczuwam w nim tego co najbardziej lubie w Laphro :( a nawet jeśli coś to w minimalnych ilościach.
Beczułkę mam zamiar kupić właśnie od Borosa -50 l. ale najpierw przygotowuję wsad do niej żeby tak nie leżała pusta bo będzie jej smutno :D
Może kiedyś jak Bóg da i kol. Magas pozwoli uda mi się też nabyć słynną mBeczkę :D
Ci, co nie lubią kotów, w poprzednim życiu byli myszami ...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości