Nastaw z mąki żytniej - niby startuje nie startuje

Awatar użytkownika
Carski
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2016-10-18, 09:08

Nastaw z mąki żytniej - niby startuje nie startuje

Post autor: Carski » 2016-12-16, 08:53

Witam Wszystkich,
Zaznaczę z góry, że jestem początkujący i to jest mój pierwszy nastaw z mąki. W skrócie...
3 kg mąki żytniej pełnoziarnistej, 1kg mąki żytniej zwykłej, 0,5 kg mąki pszennej
Dopełnione do 17 litrów
Wszystko upłynnione, scukrzone
Próba skrobiowa w porządku, Blg 20
Zakwasiłem do 4,5
Drożdże IOC bayanus, upłynnione - ruszyły w szklance.
Temp. pokojowa 21°
Mija 3 dzień i właściwie nie wiadomo czy ruszyło czy nie. Po 12 godzinach zrobił się sztywny kożuch, który usunąłem, na powierzchni się pieni, w całości robi się "porowate" i czuć zapach fermentacji ale gazowania brak.
Może ktoś ma pomysł co z tym dalej robić?
-
Carski
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Carski, łącznie zmieniany 1 raz.

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Post autor: kwik44 » 2016-12-16, 11:05

Nie panikować i spokojnie czekać. Bayanusy to nie są drożdże turbo, gdzie w beczce się gotuje. Piany nie usuwaj bo wyrzucasz niepotrzebnie drożdże. Daj im czas. Zdmuchnij w kożuch. Powinny być widoczne uciekające pęcherzyki CO2.

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2016-12-16, 13:38

Skoro zrobił się kożuch to drożdże pracują. Niepotrzebnie go usuwałeś, sam po czasie by opadł.
Następnym razem nie zakwaszaj zacieru. Zobaczysz, że drożdże dużo chętniej podejmą pracę.
Ja polubiłem Fermiole i takie stosuję do zacierów.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez OLO 69, łącznie zmieniany 1 raz.
OLO 69

Awatar użytkownika
Carski
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2016-10-18, 09:08

Post autor: Carski » 2016-12-16, 15:48

Nawet mam Fermiole ale naczytałem się, że potrafią zrobić wulkan z nastawu, więc się wystraszyłem i dałem Bayanusy. Niestety nie mam warunków żeby sobie pozwolić na ewentualne kipienie. A może na przyszłość antypiana albo jakiś espumisan czy coś, żeby spać spokojnie :wink: i wtedy Fermiole?
Na podobnym forum znalazłem wpis o tym, że Fermiole w paczkach po 500 g to co innego niż Fermiole w małych saszetkach. Czy to jakaś plotka?
-
Carski

Awatar użytkownika
franta
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2010-04-25, 13:37

Post autor: franta » 2016-12-16, 17:24

Dobrym sposobem na kipienie jest letnia woda z olejem z oliwek lub jaki mamy pod ręką, (oby to nie był silnikowy :lol:), w atomizerze - wypróbowane działa na 100%.
"Inteligentni ludzie są często zmuszeni do picia by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami."
- Ernest Hemingłej-

Awatar użytkownika
Interceptor
50%
50%
Posty: 181
Rejestracja: 2016-11-24, 01:10

Post autor: Interceptor » 2016-12-16, 20:25

Swoją drogą mała ilość - kropla - oliwy z oliwek dodana do nastawu poprawia nastrój drożdżom :) Za duża ilość psuje w piwie pianę, ale tutaj jest to raczej plus.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2016-12-16, 21:01

Carski pisze: Drożdże IOC bayanus, upłynnione - ruszyły w szklance.
Ciekaw jestem czy te grzyby są dedykowane do zbożówek, czytałem na forum, że Bayanus 995 radzą sobie, ale czy IOC Bayanus też? To, że w szklance szumiały nie oznacza, że dobrze sobie ze zbożem poradzą.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez magas, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Carski
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2016-10-18, 09:08

Post autor: Carski » 2016-12-17, 09:19

kwik44 pisze:Nie panikować i spokojnie czekać. Bayanusy to nie są drożdże turbo, gdzie w beczce się gotuje. Piany nie usuwaj bo wyrzucasz niepotrzebnie drożdże. Daj im czas. Zdmuchnij w kożuch. Powinny być widoczne uciekające pęcherzyki CO2.
No i ruszyło wczoraj po południu. Nie szaleje ale idzie równo i konkretnie. Duże bańki na powierzchni pomału rosną i pękają. Mam nadzieję, że się nie zatrzyma.
-
Carski

Awatar użytkownika
Carski
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2016-10-18, 09:08

Post autor: Carski » 2016-12-22, 13:21

Kontynuuję wątek. Zatrzymało się (jednak) po ok 5 dniach. Nie mam jak zmierzyć Blg bo gęste, żadna przejrzysta frakcja się na górze nie odwarstwia. Stoi, bąble zniknęły, w smaku gorzkie. Czyżby koniec? Czyżby 5 dni dla Bayanusów było dość?
Wziąłem dwie próbki nastawu i w oddzielnych szklankach dodałem świeżych drożdży, do jednej Fermiol, do drugiej Turbo Whiskey Yeast Browin (z enzymem AMG). Po kilku godzinach nic – cisza. Wcześniej sprawdziłem, czy drożdże "chodzą" w wodzie z cukrem. Co myślicie na ten temat?
Myślę żeby jeszcze zrobić taki sam test ale do każdej szklanki dodać do nastawu pół łyżeczki cukru? Czy jest inny sposób na sprawdzenie czy cały cukier został przerobiony, niż pomiar Blg?
-
Carski

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2016-12-22, 19:52

Przerobione jak nic.
Świeże Red Ethanole raczą sobie z zacierem w 3-4 dni, moje ponad pięcioletnie w 6-7dni.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Legion, łącznie zmieniany 1 raz.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości