Zacier z kukurydzy
Zacier z kukurydzy
Witam,
Tydzień temu zatarłem 30kg kuku, 15kg słodu jęczmiennego i 3kg słodu pszenicznego z około 150 litrów wody.
Opisze jak to wyglądało:
30.12 - zacieranie, do godzin nocnych temperatura spadła tylko do 45 stopni więc zostawiłem do rana żeby dodać drożdże. Nie sprawdziłem blg, próba jodowa negatywna.
31.12 - zaglądam a tam zacier żyje. Pojawił się taki kwaśny zapach, zupełnie inny niż poprzedniego dnia. Dodałem Fermiole żeby walczyły.
1.01 - Zacier praktycznie się zatrzymał, blg 15. Winę za zatrzymanie zrzuciłem na temperaturę. Temperatura pomieszczenia spadła niefortunnie do 10C. Nastaw miał w tym momencie 15C. Włożyłem grzałkę żeby podnieść temperaturę zacieru powyżej 20C
2.01 - Drożdże nie ruszyły z powrotem mimo temperatury odpowiedniej, zapach cały czas taki kwaśny, nieprzyjemny.
3.01 - blg cały czas 15, dodałem drożdże turbo z nadzieją że jednak coś ruszą.
I tak dobrnęliśmy do dzisiaj zacier cały czas nie pracuje, zapach kaśny, nieprzyjemny blg 15 bez zmian.
Czy to są symptomy zakażonego zacieru? Planuje dzisiaj robić test na 30l czy coś z tego będzie kapać ale nie wiem czy brudzić tym sprzęt jeżeli to jakiś syf. Poradźcie coś.
Tydzień temu zatarłem 30kg kuku, 15kg słodu jęczmiennego i 3kg słodu pszenicznego z około 150 litrów wody.
Opisze jak to wyglądało:
30.12 - zacieranie, do godzin nocnych temperatura spadła tylko do 45 stopni więc zostawiłem do rana żeby dodać drożdże. Nie sprawdziłem blg, próba jodowa negatywna.
31.12 - zaglądam a tam zacier żyje. Pojawił się taki kwaśny zapach, zupełnie inny niż poprzedniego dnia. Dodałem Fermiole żeby walczyły.
1.01 - Zacier praktycznie się zatrzymał, blg 15. Winę za zatrzymanie zrzuciłem na temperaturę. Temperatura pomieszczenia spadła niefortunnie do 10C. Nastaw miał w tym momencie 15C. Włożyłem grzałkę żeby podnieść temperaturę zacieru powyżej 20C
2.01 - Drożdże nie ruszyły z powrotem mimo temperatury odpowiedniej, zapach cały czas taki kwaśny, nieprzyjemny.
3.01 - blg cały czas 15, dodałem drożdże turbo z nadzieją że jednak coś ruszą.
I tak dobrnęliśmy do dzisiaj zacier cały czas nie pracuje, zapach kaśny, nieprzyjemny blg 15 bez zmian.
Czy to są symptomy zakażonego zacieru? Planuje dzisiaj robić test na 30l czy coś z tego będzie kapać ale nie wiem czy brudzić tym sprzęt jeżeli to jakiś syf. Poradźcie coś.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez kerajx, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 70%
- Posty: 336
- Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
- Lokalizacja: Kraków
-
- 70%
- Posty: 336
- Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zacier z kukurydzy
Opisz sposób zacierania.kerajx pisze:Tydzień temu zatarłem 30kg kuku, 15kg słodu jęczmiennego i 3kg słodu pszenicznego z około 150 litrów wody.
Polak potrafi !!!
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
- Interceptor
- 50%
- Posty: 181
- Rejestracja: 2016-11-24, 01:10
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
No właśnie, tak jak to już jest podane w Łatwym Kwaśnym Nastawie Wujka Jassiego - to co pozostaje w kotle po destylacji ale tylko część, patrząc na przepis to ok 25% do następnego nastawu/zacieru albo po prostu do korekty pH.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez fuutro, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo
M. Sandemo
- Interceptor
- 50%
- Posty: 181
- Rejestracja: 2016-11-24, 01:10
A ja dodam jeszcze, że po dodaniu dundru zacier staje się gęsty jak krochmal. Ja dodałem tylko raz około 25% całości zacieru i więcej już tego nie zrobię. Po dodaniu enzymu upłynniającego zacier zrobił się tak gęsty, że nie dało się go w ogóle mieszać. Po dodaniu scukrzającego troszkę się rozrzedził, ale ogólnie około 2 razy gęstszy niż zacier bez dodawania kwasu. Uzysk też dosyć słaby. Około 60% ilości jaka wychodzi bez dundru oraz bez zakwaszania zacieru.
OLO 69
- Interceptor
- 50%
- Posty: 181
- Rejestracja: 2016-11-24, 01:10
Czy zadaliście sobie pytanie, czy metoda sour mash była przeznaczona do takiego zacierania jakie teraz jest popularne? Czy może do tradycyjnego? Myślę, że takie detale mogą mieć wpływ na to czy to wychodzi czy nie.
Jednak co do prostego aparatu, to w czym taki dunder się różni, zawsze można trochę więcej pogonów odparować z nastawu i myślę, że dunder powinien mieć prawie identyczny skład.
Jednak co do prostego aparatu, to w czym taki dunder się różni, zawsze można trochę więcej pogonów odparować z nastawu i myślę, że dunder powinien mieć prawie identyczny skład.
Robiłem niedawno też zacier z kukurydzy.
30L wody zagotowałem dodałem 10ml enzymu upłynniającego,
do tego sypałem śrutę kukurdzianą i mieszałem wiertarką z mieszadłem do farb
śruty dałem 15kg,
dolałem kwasu fosforowego 75% (40ml) do ustalenia PH 4,5 dla enzymu scukrzającego
potem dolałem zimnej wody do objętości 50L i jak temperatura spadła do 65C dodałem 10ml enzymu scukrzającego.
Zostawiłem tak na noc, rano zmierzyłem poziom cukru, wynosił 22brix (odcedzona próbka refraktometrem). Przelałem to do beczki, jak temperatura spadła do 25C dodałem starter drożdżowy z fermioli rozruszany na wysłodzinach z piwa około 8blg.
Zacierałem w kotle w którym normalnie destyluje, kocioł 50L z płaszczem wodnym.
Jeszcze bulka, ma teraz około 7 blg (przeliczane z refraktometru).
Jak pójdzie na rurę napiszę co i ile wyszło.
30L wody zagotowałem dodałem 10ml enzymu upłynniającego,
do tego sypałem śrutę kukurdzianą i mieszałem wiertarką z mieszadłem do farb
śruty dałem 15kg,
dolałem kwasu fosforowego 75% (40ml) do ustalenia PH 4,5 dla enzymu scukrzającego
potem dolałem zimnej wody do objętości 50L i jak temperatura spadła do 65C dodałem 10ml enzymu scukrzającego.
Zostawiłem tak na noc, rano zmierzyłem poziom cukru, wynosił 22brix (odcedzona próbka refraktometrem). Przelałem to do beczki, jak temperatura spadła do 25C dodałem starter drożdżowy z fermioli rozruszany na wysłodzinach z piwa około 8blg.
Zacierałem w kotle w którym normalnie destyluje, kocioł 50L z płaszczem wodnym.
Jeszcze bulka, ma teraz około 7 blg (przeliczane z refraktometru).
Jak pójdzie na rurę napiszę co i ile wyszło.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez lumpy, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości