Bobikówka

gedeonx1
10%
10%
Posty: 10
Rejestracja: 2015-04-18, 16:11

Bobikówka

Post autor: gedeonx1 » 2017-03-09, 10:29

Jako ze w moim gospodarstwie obrodził bobik zamierzam przystosować go do naszych celów. Plan jest taki 50% ześrutowanego bobiku 30% kukurydzy, 20% pszenicy. Podobno bobik zawiera do 44% skrobi, więc więcej niż ziemniaki, całość potraktuję enzymami. Jak myślicie? Ma to sens?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez gedeonx1, łącznie zmieniany 1 raz.
Gedeon

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2017-03-09, 10:37

Próbuj i opowiedz, sam jestem siekaw.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

wawaldek11
101%
101%
Posty: 1261
Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska

Post autor: wawaldek11 » 2017-03-09, 11:18

Zrobiłbym z samego bobiku. Wtedy można porównać smak, wydajność, problemy przy zacieraniu i destylacji. Zacierałeś inne zboża? Jak masz z nich destylaty, to możesz kupażować z bobikówką :wink:
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Waldek

gedeonx1
10%
10%
Posty: 10
Rejestracja: 2015-04-18, 16:11

bobikówka

Post autor: gedeonx1 » 2017-03-09, 18:46

Już jutro zacieranie bobikówki. Daję tylko 50% bobiiku by zminimalizować ewentualną porażkę. Boję się o to że duża ilość białka w bobiku może to zniweczyć skuteczność zacierania. Jeśli wszystko pójdzie ok następny zacier 100% bobiku.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez gedeonx1, łącznie zmieniany 1 raz.
Gedeon

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Post autor: kowal » 2017-03-09, 20:52

Ciekawy pomysł. Może najpierw spróbować małą ilość, tak z 10l, zatrzeć i wiedzieć od razu, jak się zaciera i co z tego wychodzi.
Kuję żelazo, póki gorące :-)

gedeonx1
10%
10%
Posty: 10
Rejestracja: 2015-04-18, 16:11

bobikówka

Post autor: gedeonx1 » 2017-03-10, 18:22

Stało się, dziś zatarłem bobik enzymzmi. Zgodnie z sugestiami 100% bobiku. Do wrzących 18l wody dodałem enzym upłynniający, 6kg śruty bobikowej i reszte enzymu. Gotowałem to ok godziny, próba jodowa niejednoznaczna, tzn po 45 minutach negatywna, po godzinie kolor ciemniejszy. Przy 65 stopniach enzym scukrzający. Blg nie zmierzone, zacier gęsty jak śmietana, kolor zaprawy cementowej i pachnie jak grochówka. Enzymy w dawkach ja dla ziemniaków. Przy temp 35 stopni uwodnione fermiole. Teraz tylko czas i rurki.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez gedeonx1, łącznie zmieniany 1 raz.
Gedeon

Awatar użytkownika
scorpio33
30%
30%
Posty: 39
Rejestracja: 2013-10-02, 21:53
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: scorpio33 » 2017-03-10, 20:09

Próbę jodową po upłynnianiu robiłeś?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez scorpio33, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Post autor: kowal » 2017-03-10, 20:25

Ewentualną próbę jodową to po całym procesie zacierania można zrobić, tak z godzinkę po dodaniu enzymu scukrzającego najwcześniej. Inna sprawa, to czy smak zrobił się słodki?
Kuję żelazo, póki gorące :-)

gedeonx1
10%
10%
Posty: 10
Rejestracja: 2015-04-18, 16:11

bobikówka

Post autor: gedeonx1 » 2017-03-10, 20:56

Podczas testów organoleptycznych słodycz wyczuwalna, mniej niż w kukurydzy lub pszenicy, ale jednak. Próba jodowa będzie po fermentacji, drożdże podjęły pracę i nie chcę im zakłócać misji. Ale dzięki za sugestie.
Ostatnio zmieniony 2017-03-11, 11:17 przez gedeonx1, łącznie zmieniany 2 razy.
Gedeon

Awatar użytkownika
Frog
80%
80%
Posty: 450
Rejestracja: 2013-01-04, 10:22
Lokalizacja: Gmina Wieliczka ;)

Post autor: Frog » 2017-03-11, 22:02

Rany Boskie! Czyś Ty zwariował? Bobiczek na wódkę zamieniasz? Ja za bobiczkiem życie bym oddał. Mogę go w sezonie wpier....ć od rana do wieczora. Majątek na niego wydaję, bo tani nie jest, a Ty go na gołdę przerabiasz. Jasny gwint :wallangry . Wódkę z makulatury można zrobić (patrz: vistula vodka), ale nie z bobiczku :furious .

gedeonx1
10%
10%
Posty: 10
Rejestracja: 2015-04-18, 16:11

bobikówka

Post autor: gedeonx1 » 2017-03-12, 06:46

Kolego Frog to bobik nie bób, taki bobowy kurdupel, typowo paszowy dodatek. Koledzy na forum przerabiali już dynie, topinambur, więc czemu nie. Nie liczę na dużą wydajność, ale może smak będzie dobry.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez gedeonx1, łącznie zmieniany 1 raz.
Gedeon

Awatar użytkownika
radius
90%
90%
Posty: 822
Rejestracja: 2010-11-30, 14:39
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: radius » 2017-03-12, 07:47

Frog pisze: Jasny gwint :wallangry . Wódkę z makulatury można zrobić (patrz: vistula vodka), ale nie z bobiczku :furious .
Można i z makulatury i to bardzo prosto :D
Papier to celuloza, którą można rozłożyć na cukry za pomocą enzymów - celulazy - w obecności wody w procesie rozdrabniania lub - jak u zwierząt - żucia. A jak już rozłożymy celulozę na cukry (glukozę) to dalej każdy domowy eksperymentator wie jak postępować.
A więc - róbmy najazd na biblioteki :mrgreen:
Spiritus flat ubi vult

Kawo
20%
20%
Posty: 26
Rejestracja: 2016-11-23, 17:19
Lokalizacja: PL

Post autor: Kawo » 2017-03-12, 10:42

Makulaturówka, eco napitek, była by ciekawa reakcja biesiadników, ktoś już taką zrobił?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Kawo, łącznie zmieniany 1 raz.

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Post autor: kwik44 » 2017-03-12, 12:28

Jakub Wędrowycz razem z Semenem Korczaszko na pewno ;) Przepis przechował się w gumofilcu wydobytym z Tytanica, zapisany tajnym szyfrem bimbrowników :mrgreen:

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2017-03-12, 15:41

Dawno dawno temu, za siedmioma marketami i czterema miastami, gdzie nie łatwo było spotkać krasnoludki, bo ich tam nie widziałem, ale Guliwera widziałem na własne oczy, możecie mi wierzyć lub nie, część z kolegów mi na pewno uwierzy, a było to jakieś 6-7lat temu, próbowałem wódki z żołędzi. Wtedy Pietro chciał spróbować i udowodnić, że można i udowodnił, nie pamiętam, czy mi smakowała, bo skupiłem się wtedy na Pietra kukurydzy i jęczmieniu.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości