Dawkowanie enzymów
Zacieranie szło bardzo opornie, na 25 kg jęczmienia dałem chyba 150 ml termamylu.98% pisze: ... właśnie ostatni rozmawiałem z @Pietro - miał już takie 1-2 roczne -niech się wypowie praktycznie jak mu poszlo zacieranie
@bielok
Rób próbę jodową, dolewaj enzym, aż rozłoży skrobię. Powodzenia, trzymam kciuki
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy
Przy 2-letnich enzymach, dałem potrójną dawkę. Próba jodowa, nieznacznie dodatnia, czyli nie wszystko przerobiły i niestety długa fermentacja około 10 dni. Uzysk w miarę, około 4,5litra z 12kg mąki.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" ... Stanisław Lem
Cześć
Dziś zmusiłem się do rannej wycieczki na działkę
Zatarłem 6 kg śruty. O ile temamyl wydaje się że nie działał w ogóle to amg i scherzyme zadziałały. Nie wiem jakie są minimalne skuteczne dawki takich starych enzymów bo lałem od razu po 40 ml.
Dziś zmusiłem się do rannej wycieczki na działkę
Zatarłem 6 kg śruty. O ile temamyl wydaje się że nie działał w ogóle to amg i scherzyme zadziałały. Nie wiem jakie są minimalne skuteczne dawki takich starych enzymów bo lałem od razu po 40 ml.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez bielok, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
-
- 101%
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-05-12, 22:49
Witam
Zacieram śrutę pszeniczną. Próba jodowa na początku działania enzymu upłynniającego
kolor granatowy. Po zagotowaniu śruty druga próba kolor brązowy. W smaku zacier jest już słodki. Może koledzy wiedzą czy to już pojawiają się cukry, czy może porozrywane struktury skrobi dają wyczuwalną słodycz
Oczywiście po schłodzeniu dodaję enzym scukrzający i docinający, których działanie potęguje słodycz.
Zacieram śrutę pszeniczną. Próba jodowa na początku działania enzymu upłynniającego
kolor granatowy. Po zagotowaniu śruty druga próba kolor brązowy. W smaku zacier jest już słodki. Może koledzy wiedzą czy to już pojawiają się cukry, czy może porozrywane struktury skrobi dają wyczuwalną słodycz
Oczywiście po schłodzeniu dodaję enzym scukrzający i docinający, których działanie potęguje słodycz.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zbyszek1281, łącznie zmieniany 1 raz.
Trafnie kolega zauważył. Podczas upłynniania pojawiają się dekstryny. Są one słodkie. http://pl.wikipedia.org/wiki/Dekstrynyzbyszek1281 pisze:Po zagotowaniu śruty druga próba kolor brązowy. W smaku zacier jest już słodki. Może koledzy wiedzą czy to już pojawiają się cukry, czy może porozrywane struktury skrobi dają wyczuwalną słodycz
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez SRG, łącznie zmieniany 1 raz.
Cognoscetis veritatem, et veritas liberabit vos.
Witam, test jodowy na obecność skrobi - od żółtego do brązowego test negatywna - co oznacza iż skrobią się scukrza - w przypadku enzymu upłynniającego następuje pocięcia na równe podwójne łańcuchy alfa amylazy i uwalnianie skrobi, dextryny to cukry 'ciężko' fermentowane i po fermentacji pozostają "nieskonsumowane" do końca a szkoda bo to przecież cukier...
pozdrawiam
98%
pozdrawiam
98%
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez 98%, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 101%
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-05-12, 22:49
Dzięki za wyjaśnienia. Sądziłem, że jest podobnie jak opisujecie. Tak na dodatek 36kg śruty zatartej jednorazowo i zaszczepione drożdżami Red Etanol w beczce 120l. Objętość zacieru 100l. Po pięciu dniach -3 Blg i to bez żadnego podgrzewania
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zbyszek1281, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam szanowne grono po prawie rocznej nieobecności. Pragnę się wypowiedzieć nt. przeterminowania enzymów. Otóż w lutym zeszłego roku nabyłem drogą kupna od ob. 98% "świętą trójcę" do zacierania. Niestety różne inne zajęcia oderwały mnie na prawie 1,5 roku od naszego wspaniałego hobby.
Mając ostatnio więcej czasu robiłem porządki i odkryłem zapomnianą przesyłkę z enzymami. Cóż, zaryzykuję, pomyślałem. I dziś popędziłem do Biedronki po 10 kg mąki. Zatarłem, (notabene był to "mój pierwszy raz") przezornie zwiększyłem dwukrotnie ilość Termamylu i jakaż była moja niewysłowiona radość kiedy z gęstego kisielu otrzymałem rzadziutką ciecz. Tak więc Termamyl działa. Dodałem resztę i po paru godzinach już czuję wyraźną słodycz w nektarze. Tak więc nie ma co panikować z przeterminowanymi enzymami
Mając ostatnio więcej czasu robiłem porządki i odkryłem zapomnianą przesyłkę z enzymami. Cóż, zaryzykuję, pomyślałem. I dziś popędziłem do Biedronki po 10 kg mąki. Zatarłem, (notabene był to "mój pierwszy raz") przezornie zwiększyłem dwukrotnie ilość Termamylu i jakaż była moja niewysłowiona radość kiedy z gęstego kisielu otrzymałem rzadziutką ciecz. Tak więc Termamyl działa. Dodałem resztę i po paru godzinach już czuję wyraźną słodycz w nektarze. Tak więc nie ma co panikować z przeterminowanymi enzymami
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez vooyeck, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam
Wujek
Wujek
Jest wiele czynników wpływających na skuteczność fermentacji. W tym przypadku temperatura, pH, skuteczność scukrzenia, no i same chęci grzybków... Każda fermentacja jest inna, w zależności od zacierania 1/3, 1/4...
Czas nie jest wyznacznikiem, ważniejsze są chęci i podejście do sprawy.
Czas nie jest wyznacznikiem, ważniejsze są chęci i podejście do sprawy.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zwyczajny, łącznie zmieniany 1 raz.
XXX
Zacierałem w układzie 1:3 na 20 litrów pierwszy raz.
Dałem 10 g Fermioli wcześniej namoczonych i od dwóch godzin nic się nie dzieje?
Czy Fermiole rozkładają też cukier (sacharozę)?
Dałem 10 g Fermioli wcześniej namoczonych i od dwóch godzin nic się nie dzieje?
Czy Fermiole rozkładają też cukier (sacharozę)?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Jacek S, łącznie zmieniany 1 raz.
Jacenty
No tak, ruszyło, ładnie to idzie. Jest to zrobione z maki pszennej. mam pytania do Was,
1. czy należy mieszać dymionem
2. Czy po zakończonej fermentacji ilość osadu się zmniejszy.
3. Czy vdo destylacji trzeba to jakoś przefiltrować?
4. A jeżeli przefiltrować to przez co?
Z góry dziękuje i pozdrawiam Szanowną Brać.
1. czy należy mieszać dymionem
2. Czy po zakończonej fermentacji ilość osadu się zmniejszy.
3. Czy vdo destylacji trzeba to jakoś przefiltrować?
4. A jeżeli przefiltrować to przez co?
Z góry dziękuje i pozdrawiam Szanowną Brać.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Jacek S, łącznie zmieniany 1 raz.
Jacenty
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości