Witam
zachęcony opisem kupiłem "gotowca" na allegro. Słód w puszcze z dołączonymi drożdżami. postąpiłem dokładnie wg instrukcji-odkażone naczynia, przegotowana woda itd.
Niestety nastaw stygł bardzo wolno, przed północą musiałem iść spać i dodałem drożdży do nastawu 28-29C. W instrukcji napisane jest żeby zachować 21-27C ...
Doświadczony sprawami winnymi gdzie w 30C sie dopiero rozmnaża MD pomyślałem że nic sie nie stanie jednak od wczoraj piwo nie ruszyło...
Nie mam pojęcia co to za drożdże i czy mogą być aż tak czułe?
Zabiłem drożdże?
Zabiłem drożdże?
Ostatnio zmieniony 2012-10-29, 18:32 przez ambrozy, łącznie zmieniany 1 raz.
spokojnie
na pewno nie ugotowałaś drożdżaków. Czasami tak jest że piwo rusza dopiero po kilku np 2 dniach. Druga sprawa to kondycja drożdży w takim zestawie. Taki kit leżał pewnie na półce, drożdże były przechowywane w temp pokojowej a nie w lodówce.
By mieć pewność następnym razem zrób starter przed zadaniem drożdży.
na pewno nie ugotowałaś drożdżaków. Czasami tak jest że piwo rusza dopiero po kilku np 2 dniach. Druga sprawa to kondycja drożdży w takim zestawie. Taki kit leżał pewnie na półce, drożdże były przechowywane w temp pokojowej a nie w lodówce.
By mieć pewność następnym razem zrób starter przed zadaniem drożdży.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości