Wino z winogron.

Małe co nieco o produkcji złocistego napoju
Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2011-07-11, 15:35

I jak to tak, po filtracji wino nie wznowi fermentacji??
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2011-07-11, 16:49

Jak drożdżaki zostaną na filtrze to nie wznowi. :wink:
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2011-10-11, 18:27

Mam pytanie, ile blg powinno mieć wino półwytrawne o zawartości alkoholu około 16%?
Może ktoś ma tabelę dosładzania wina w zależności od mocy?

[ Dodano: 2011-10-11, 20:06 ]
Poprawka do postu. Winomierz/cukromierz/blgmierz pływa sobie w winie już sfermentowanym. Teraz jak na podstawie jego wskazań określić kiedy wino będzie półwytrawne a kiedy półsłodkie. Wiadomo że alkohol zmniejsza gęstość cieczy więc blgmierz zamurzy się głębiej. Cukier zwiększy gęstość cieczy więc blgmierz wypłynie na wierch. Gdzie, jak, ile , kiedy i czy 0 blg to wino słodkie czy półwytrawne, a może wytrawne?

ad.1 Po wielu próbach ingerowania w prywatne życie drożdży doszedłem do wniosku że najlepiej dać im tyle cukru ile chcą i niech zdechną z przeżarcia. Wino wtedy jest dość mocne ale za to nie mamy dodatkowej roboty.

ad.2 Mocne wino nie jest smaczne tak, jak wina średnio mocne, ale gusta kiperów których znam, nie są aż tak wysublimowane.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Doman_13
50%
50%
Posty: 154
Rejestracja: 2009-11-18, 21:37

Post autor: Doman_13 » 2011-10-12, 00:01

Spiryt pisze:Mam pytanie, ile blg powinno mieć wino półwytrawne o zawartości alkoholu około 16%?
Może ktoś ma tabelę dosładzania wina w zależności od mocy?
.
Najpierw robiłem wina a potem dopiero rozwinąłem skrzydła więc mogę Ci odpowiedzieć.
Wina 16 % to raczej robi się słodkie gdyż jako mało słodkie są już za mocne.
Wino jak ma 0 BLG to przyjmuje się że jest wytrawne (ma jeszcze szczątkowe cukry ale ten poziom jest pomijalny)
Blg 5-6 to jest już wino półsłodkie- preferowane przez mój jezyk.
Przy winie z wisni to nawet BLG 3-4 jest pożądane.

BLG 10-11 to dla mnie osobiście je słodki ulepek (chyba dlatego że cukru nie używam) ale jak robię wino z Dzikiej róży to żeby ludzie je chwalili, musi mieć BLG około 10. Dopiero takie słodkie wino z woltażem 14-16% jest chwalone jako bardzo dobre.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-10-12, 00:09

http://www.winiarze.pl/?f=kalkwin/kalkwinweb.php http://old.wino.org.pl/frames/software.htm tu masz coś, nie przeglądałem, wpisałem w google kalkulator winiarski , a tu może jeszcze coś doszukasz, jak tamte ci nie przypasują http://www.google.pl/#sclient=psy-ab&hl ... 80&bih=685

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2012-12-20, 17:44

Witam.
Nastawiłem w tym roku wino winogronowe różowe, ma przepiękny kolor, ciekawy smak lecz jest jeden problem: jest już po dwóch obciągach, stoi sobie w balonie i już ładnie się sklarowało, ale w winie wyczuwalny jest gaz.
Co zrobić by odgazować to wino? Przelewanie raczej odpada, bo nie chcę go napowietrzyć, żeby się przypadkiem nie zepsuło, jest niesiarkowane.
Jakieś pomysły?
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
man111
90%
90%
Posty: 520
Rejestracja: 2009-04-07, 22:25

,

Post autor: man111 » 2012-12-20, 19:22

Myślę, że grzybki dalej pracują. A co z tym zrobić, to chyba nie muszę Ci podpowiadać :) .
Człowiek w stadzie staje się baranem. Dlatego jestem indywidualistą.

gucio 19
50%
50%
Posty: 158
Rejestracja: 2009-09-05, 18:19
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: gucio 19 » 2012-12-20, 21:24

Masz "perliste" winko, jak ma odpowiednią moc to nic mu się nie stanie, chyba że go wypijesz.
Ostatnio zmieniony 2012-12-20, 21:46 przez gucio 19, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2012-12-21, 02:43

Jeśli stoi w niskiej temperaturze to raczej się nie odgazuje. Przenieś do ciepła a CO2 odleci.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2012-12-21, 10:59

Stoi w kotłowni gdzie jest 13-18 stopni.
Grzybki raczej zdechły bo wino jest klarowne i po dwóch obciągach.
Wczoraj trochę nim poruszyłem i na wierzchu utworzyła się piana, która po niedługim czasie znikła. Nie wiem, chyba będę je mieszał co jakiś czas i może odgazuje.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
Bodziu
10%
10%
Posty: 12
Rejestracja: 2010-03-26, 08:50

Post autor: Bodziu » 2012-12-21, 13:31

Witam.
Podepnę się na sekundę pod wyrób wina gronowego. Czy ktoś z Was zna takiego gościa i zna jego metody, czy jest on wiarygodny? Administrację proszę o skasowanie lub przeniesienie tematu w inne miejsce gdyby to zakłóciło obecny temat.

http://www.youtube.com/watch?v=BnyWxTYWBvU
Ostatnio zmieniony 2012-12-21, 14:51 przez Bodziu, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2013-01-21, 17:03

Wino odgazowało, postawiłem na piec CO i dofermentowało. Teraz mam inny problem, czułem że wino ma zbyt dużą kwasowość, ale żeby sprawdzić jak bardzo, kupiłem kwasomierz, okazało się że ma 14g/l
Macie jakiś pomysł co jeszcze da się z nim zrobić oprócz winiaka? :|
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Zbyszek T
30%
30%
Posty: 43
Rejestracja: 2010-04-18, 23:30

Post autor: Zbyszek T » 2013-01-21, 18:22

Na chemie trochę za dużo.
Na kupaże trochę szkoda zachodu.

Wymrażanie powoduje wytrącenie kamienia winnego i przy tym redukcję kwasowości. Możesz spróbować - wystawić na mróz wino w plastikowym baniaku. Po kilku dniach na dnie wytrącą się kryształki - to kamień winny. Ale czy aż tyle da rady zjechać, to wątpię...

jakub_k
0%
0%
Posty: 1
Rejestracja: 2012-09-18, 12:29

Zapach octowy

Post autor: jakub_k » 2013-02-20, 09:06

Witam

Mam problem w moje wino z białego winogrona ma smak dobry, procent też dobry ale zapach octowy. Ma ktoś jakiś pomysł jak się tego pozbyć?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez jakub_k, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2013-02-20, 20:50

Jeżeli wali octem to chyba już nic mu nie pomoże.

Ponad 2 g/l kwasu octowego, czyni go niezdatnym do konsumpcji.

Wyleczenie wina octowego jest niemożliwe, można tylko w początkowym stadium choroby wino poprawić i uchronić od dalszego zepsucia:

1. Skupażować
2. Przefiltrować, rozlać do butelek i spasteryzować.

Innym sposobem jest ściągnięcie głębszej warstwy wina z dna baniaka, pozostawiając w nim górną warstwę, najbardziej dotkniętą chorobą lub dodanie do wina cukru i mocnej matki drożdżowej i powtórne przefermentowanie - jest to jednak działanie o niepewnych skutkach.
Dziś sprawdziłem wino, okazało się że wytrącił się kamień winny i kwasowość zmniejszyła się do poziomu "zadowalającego". Zabutelkowałem i niech sobie leży :slinka
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości