"PIWO, piwko, piweczko, piwesio!"

Małe co nieco o produkcji złocistego napoju
jogi30
60%
60%
Posty: 218
Rejestracja: 2013-03-24, 10:12
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: jogi30 » 2017-02-13, 20:45

Super sprawa :brawo

Awatar użytkownika
Interceptor
50%
50%
Posty: 181
Rejestracja: 2016-11-24, 01:10

Post autor: Interceptor » 2017-02-14, 19:07

jogi30 pisze:A czasami granulat nie będzie cięższy od szyszek i będzie go objętościowo mniej? Ale mogę się mylić, a ma ktoś namiary na dobry sklep? Ja uderzałem do TwójBrowar czy dobry traf?
Tak granulat ma większą gęstość, ale jakie to ma znaczenia. Kupujesz na wagę.

Ja osobiście polecam homebeer, bo tam zawsze szybko mi wysyłali i nigdy nie miałem problemów, a twójbrowar zawsze wysyłał kilka dni...

jogi30
60%
60%
Posty: 218
Rejestracja: 2013-03-24, 10:12
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: jogi30 » 2017-02-19, 00:25

Jak długo może pozostać piwo w butelkach?

Awatar użytkownika
wiking
100%
100%
Posty: 1419
Rejestracja: 2011-04-27, 01:52
Lokalizacja: Z międzyświatów

Post autor: wiking » 2017-02-19, 05:16

Widzę że straszna męczydusza z ciebie :lol:. Na twoje pytanie nie odpowiem, ale pijałem już kilkuletnie piwa a nawet starsze. Kolega @franta kiedyś poczęstował mnie takim starociem i powiem, że było pyszne :slinka. Szkoda tylko, że nie pamiętam ile lat, to piwo miało :oops: .
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.
— Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Post autor: kowal » 2017-02-19, 10:30

Kopyr kiedyś nagrał degustację ponad dwudziestoletniego Grodziskiego, które wciąż jeszcze było dobre :)
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
kmarian
60%
60%
Posty: 242
Rejestracja: 2017-01-27, 21:14
Lokalizacja: Beskid Niski

Post autor: kmarian » 2017-02-19, 11:03

Podnieśliśmy z dna łódkę wędkarską. W schowku była niekompletna skrzynka piwa "Żubr". Jako, że łódka zatonęła 2 lata wcześniej to i piwo miało około 2 lata. Odważyłem się, otworzyłem, otarłem szyjkę dłonią i skosztowałem. To był mój błąd, że przy kolegach, bo tylko to jedno mi się ostało. Było smaczniejsze niż to co mieliśmy do gaszenia pragnienia z "ABC".
To nie żart, albo przed dwoma laty lepsze wyprodukowali, albo leżakowanie na głębokości około 10 metrów przyczyniło się do poprawy jego smaku.

major
101%
101%
Posty: 107
Rejestracja: 2012-02-21, 16:06

Post autor: major » 2017-02-19, 11:28

Keg, czy butelka są co do zasady szczelne - żadnej wymiany "ze światem zewnętrznym" nie ma. Za to sama zawartość przemianom podlega. W przypadku butelek - eliksir może być zagrożony działaniem światła, co korzystne nie jest (uwaga na marginesie, bo pod wodą to jest ciemno).

Ale o jeziorze chciałem coś napisać. Istnieje pojęcie termokliny. Jest to warstwa jeziora (określona głębokość), w której zmiana temperatury jest duża. Do głębokości termokliny - temperatura spada powoli, w termoklinie - gwałtownie, a poniżej jest ok 4-6°C. Jaka to jest głębokość? Bardzo różna. Zależy to (oczywiście) od samego jeziora, ale też od pory roku i ogólnie wszystkiego. W każdym razie, na 10 metrach w większości przypadków spodziewałbym się już stałej niskiej temperatury przez cały rok. Czyli ciemno, zimno i stała temperatura - nic dziwnego, że się super przechowało :)

PS: Powyższa wiedza jest szczególnie ważna, jeśli ktoś chce odrobinę bardziej naukowo podejść do problemu chłodzenia piwa w warunkach biwakowych.

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2017-02-19, 11:51

kowal pisze:Kopyr kiedyś nagrał degustację ponad dwudziestoletniego Grodziskiego
Jak również trzydziestoletniego portera z Żywca.

Cyrograf15
70%
70%
Posty: 336
Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 » 2017-02-19, 11:55

Raz trafiłem na piwo w puszce rok po dacie, nie żeby było zepsute ale było nie dobre. Innym razem wykopałem na plaży piwo gdzie już nie było farby na puszkach, nie sądzę aby tylko rok leżało, a było pyszne. Szkło wydaje się być lepsze od puszek. Kiedyś wyłowiłem butelkę piwa z zardzewiałym kapslem. Nie wiem co to za piwo i jak stare było ale dobre.
Wojtek

zbynio
80%
80%
Posty: 415
Rejestracja: 2013-08-04, 23:26
Lokalizacja: Lorrach

Post autor: zbynio » 2017-02-19, 12:07

Hmmm mam puszkę 5L heinekena rok po terminie i widzę, że trzeba spróbować a nie myśleć o wylaniu. Ale skoro już rok po to i do maja na majówkę doczeka. Wrażenia przekażę. :1st
Ryby łowię.

Awatar użytkownika
Interceptor
50%
50%
Posty: 181
Rejestracja: 2016-11-24, 01:10

Post autor: Interceptor » 2017-02-20, 00:40

Cyrograf15 pisze:Szkło wydaje się być lepsze od puszek.
Rzekłbym zupełnie na odwrót. Kapsle w butelkach są słabym ogniwem i butelki przepuszczają promienie słoneczne.

Tylko niech nikt nie mówi, że piwo z puszki gorsze jest niż z butelki, bo to bzdura :)

laurentp
100%
100%
Posty: 1368
Rejestracja: 2013-07-08, 22:08
Lokalizacja: Mazowieckie

Post autor: laurentp » 2017-02-20, 03:17

Proponuję eksperyment:
- zanurz w hermetycznym pojemniku z piwem,
- szkiełko nakrywkrowe od mikroskopu,
- kawałek folii alu,
- zrób zdjęcia przed i
- po np pół roku,
opublikuj.
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2017-02-20, 09:46

Puszki wewnątrz są zabezpieczane specjalnym lakierem.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

jogi30
60%
60%
Posty: 218
Rejestracja: 2013-03-24, 10:12
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: jogi30 » 2017-02-20, 14:48

A mnie chodziło tylko o to że nasz wyrób jest nie pasteryzowany i czy będzie się psuło czy nie i jak długo może leżakować czy po prostu trzeba zrobić i wypić np. w ciągu 1 miesiąca no 2 óch.

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2017-02-20, 15:20

Powiem Ci z własnego doświadczenia. Dwuletnie, niepasteryzowane lagery są ok. Najstarsze swoje piwo jakie piłem to milk stout. Miał trzy lata i był zdecydowanie lepszy niż na początku. Najkrótszy termin do spożycia, z tego co pamiętam, mają piwa pszeniczne.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości