Czyli czego oprócz jęczmienia, chmielu i wody używają browary, aby wytworzyć piwo.
I dalej.
Jakie browary pozostają tylko przy wymienionych wyżej składnikach.

A pytam się bo lubie żywca, a na etykiecie niestety nie jest napisane, czy coś obecgo jest do piwa dodane.

Jak na etykiecie wyczytasz że wyprodukowano ze słodu, wody i chmielu, a nie, że zawiera słód, wodę i chmiel. To możesz śmiało pić.

Uprzedzając pseudospeców od żółci bydlęcej dwa linki na początek:
http://kopyr.wordpress.com/2010/10/21/s ... w-czesc-2/

oraz:

http://kopyr.wordpress.com/2010/03/03/k ... mca-mitow/

Oglądałem jakiś program gdzie powiedzieli ze piwo maga wyprodukować w 24H,od tamtej pory nie pije tej tablicy Mendelejewa.

Browary komercyjne stosują :
http://www.krolsan.com.pl/krolsan/index5.php?page=piwo

Czy są w takim razie takie, które nie stosują powyższych dodatków ?

Tak !!!

W moim browarze (domowym ) niczego takiego nie używam .

Tylko woda , słód i chmiel , ewentualnie jakieś dodatki np: płatki owsiane ,
cukier kandyzowany , skórki z cytryn ... itp.

robol

stratos pisze:Czy są w takim razie takie, które nie stosują powyższych dodatków ?

Powyższe dodatki to środki klarujące i enzymy, których sami używamy przy zacierach zbożowych i cukrówkach. Tu nie ma się czego bać. Jeżeli chcesz pić naturalne piwko- warz je sam.

Ponieważ z powodu pracy jaką wykonuję muszę się poniewierać po kraju z nie jednej beczki jak się to mówi piwo piłem. Po spróbowaniu piwa z licznych już minibrowarów zrozumiałem co oznaczało kiedyś w nazwie piwo jasne PEŁNE. Ten PEŁNY smak to efekt nieklarowania, niefiltrowania, niepasteryzowania i nieużywania chemi i konserwantów. Dla użytkowników podrużujących często po kraju tak jak ja proponuję stronę z minibrowarami http://minibrowary.wordpress.com/.
Polecam Browar Tumski w Płocku na Rynku w Restauracji Tumskiej. Piwo pszeniczne miodowe z Tumskiego (8 PLN) robi na mnie największe wrażenie. W hotelu Płock jest też browar w piwnicach i dają talony na darmowe piwo dla gości ale radzę je zabrać w butelce (butelkują również na miejscu) dla mniej znających się na piwie znajomych a samemu wybrać sie na Rynek do Tumskiego.