Ciasto na pizz'ę
Ciasto na pizz'ę
Załozyłem nowy temat abyście podzielili się jak robicie ciasto na pizz'ę, jakie dajecie dodatki, jak robicie sos, jak pieczecie itd...
Mój przepis:
Składniki:
1. Pół szklanki letniej wody
2. Łyżka oliwy z oliwek lub oleju
3. Łyżeczka soli
4. Łyżeczka cukru
5. Mąka Luksusowa Typ 550
6. 1/4 kostki drożdży
Sposób przyrządzenia:
Cukier do wody, potem drożdze - czekam aż drożdże ruszą. Do miski mąka, sól i oliwa i zaczyn drożdżowy, maki tyle aby ciasto nie kleiło się do rąk. Potem dobre wyrobienie ciasta - musi być elastyczne - "nie glina". 20 min na wyrośnięcie, potem rozwałkowuje cienko ciasto ( grubośc ciasta to ok. 3 mm) po brzegach grubiej ok. 5 mm.
Sos:
Pomidory bez skórki (lub własny przecier), 1/2 kostki bulionowej, sól i pieprz do smaku, bazylia, oregano, łyżeczka lub 2 koncentratu pomidorowego, mała cebulka (czasami ząbek czosnku). Mieszam wszystkie składniki w małym garnku, podgrzewam.
Tym sosem smaruje ciasto.
Dodataki jak to lubi
Piczenie: piekarnik nagrzany do temp. max - chyba to jest 250°C, czas 6-7 min.
Jest to pizza na cienkim cieście, bo taką preferuję.
Mój przepis:
Składniki:
1. Pół szklanki letniej wody
2. Łyżka oliwy z oliwek lub oleju
3. Łyżeczka soli
4. Łyżeczka cukru
5. Mąka Luksusowa Typ 550
6. 1/4 kostki drożdży
Sposób przyrządzenia:
Cukier do wody, potem drożdze - czekam aż drożdże ruszą. Do miski mąka, sól i oliwa i zaczyn drożdżowy, maki tyle aby ciasto nie kleiło się do rąk. Potem dobre wyrobienie ciasta - musi być elastyczne - "nie glina". 20 min na wyrośnięcie, potem rozwałkowuje cienko ciasto ( grubośc ciasta to ok. 3 mm) po brzegach grubiej ok. 5 mm.
Sos:
Pomidory bez skórki (lub własny przecier), 1/2 kostki bulionowej, sól i pieprz do smaku, bazylia, oregano, łyżeczka lub 2 koncentratu pomidorowego, mała cebulka (czasami ząbek czosnku). Mieszam wszystkie składniki w małym garnku, podgrzewam.
Tym sosem smaruje ciasto.
Dodataki jak to lubi
Piczenie: piekarnik nagrzany do temp. max - chyba to jest 250°C, czas 6-7 min.
Jest to pizza na cienkim cieście, bo taką preferuję.
Pozdrawiam
Ciasto robię podobnie jak ty, tylko do zaczynu dodaję jeszcze parę łyżek mąki aby drożdże szybciej ruszyły i przyzwyczaiły się do środowiska. Zaczyn odstawiam w ciepłe miejsce aż zwiększy swoją objętość 1 raz, następnie dodaję mąkę sól i oliwę/olej. Ciasto wygniatam do momentu aż nie klei się do ręki. Z ciasta robię kulkę i kładę na posypaną mąką deskę do krojenia, przykrywam ciasto ścierką. Odstawiam do wyrośnięcia.
Smaruję olejem specjalną blachę do pieczenia pizzy, na której rozciągam dłońmi ciasto (można rozwałkować). Odstawiam na 5 min do wyrośnięcia.
Na taki placek robię sos. Koncentrat pomidorowy mieszam z ziołami( świeżą bazylią, tzn mrożoną, majerankiem, tymiankiem słodką papryką itp) i oliwą. Całość rozprowadzam po cieście zostawiając ok 2 cm nieposmarowanego ciasta na brzegach.
Dodatki to wedle upodobania,
pamiętać trzeba aby wcześniej pieczarki posiekać i dobrze posolić aby puściły wodę (inaczej mówiąc aby się zeszczały )
Najpierw na sos dajemy ser. najlepiej jako bazę dać mozzarellę a do tego inne sery, dopiero później inne dodatki. Pamiętamy aby nie nawalić dużo składników bo to już nie pizza tylko zapiekanka
Pieczemy w dobrze nagrzanym piekarniku aż do momentu gdy się upiecze
Ile czasu ?
to różnie bywa 7-20 minut
dodam na koniec że pizza nie wyjdzie dobra w zwykłym piekarniku
Jako namiastka prawdziwego pieca to termoobieg i teflonowa tacka do pieczenia pizzy
A tamten placek zrobiłem na gęstwie piwnych bo skończyły mi się piekarniane. Ciasto rosło nieco dłużej ale była naprawdę ciekawa w smaku.
następnym razem zrobię fotorelację z przebiegu wypieku
smacznego
Smaruję olejem specjalną blachę do pieczenia pizzy, na której rozciągam dłońmi ciasto (można rozwałkować). Odstawiam na 5 min do wyrośnięcia.
Na taki placek robię sos. Koncentrat pomidorowy mieszam z ziołami( świeżą bazylią, tzn mrożoną, majerankiem, tymiankiem słodką papryką itp) i oliwą. Całość rozprowadzam po cieście zostawiając ok 2 cm nieposmarowanego ciasta na brzegach.
Dodatki to wedle upodobania,
pamiętać trzeba aby wcześniej pieczarki posiekać i dobrze posolić aby puściły wodę (inaczej mówiąc aby się zeszczały )
Najpierw na sos dajemy ser. najlepiej jako bazę dać mozzarellę a do tego inne sery, dopiero później inne dodatki. Pamiętamy aby nie nawalić dużo składników bo to już nie pizza tylko zapiekanka
Pieczemy w dobrze nagrzanym piekarniku aż do momentu gdy się upiecze
Ile czasu ?
to różnie bywa 7-20 minut
dodam na koniec że pizza nie wyjdzie dobra w zwykłym piekarniku
Jako namiastka prawdziwego pieca to termoobieg i teflonowa tacka do pieczenia pizzy
A tamten placek zrobiłem na gęstwie piwnych bo skończyły mi się piekarniane. Ciasto rosło nieco dłużej ale była naprawdę ciekawa w smaku.
następnym razem zrobię fotorelację z przebiegu wypieku
smacznego
Ogólnie pizzę powinno się piec krótko ale w wysokiej temp. Niestety zwykłe piekarniki to max 250°C.
Tą specjalna płytką do pieczenia pizzy mnie zaciekawiłeś, jest to w marketach?.
Smarowałeś kiedyś blachę olejem, ale teraz posypuję z sitka cieniutko mąką - rada znajomego włocha - nigdy nie przywarło od tej pory i nie przypala się.
Tą specjalna płytką do pieczenia pizzy mnie zaciekawiłeś, jest to w marketach?.
Smarowałeś kiedyś blachę olejem, ale teraz posypuję z sitka cieniutko mąką - rada znajomego włocha - nigdy nie przywarło od tej pory i nie przypala się.
Pozdrawiam
Witam swojsko sie zrobiło .. i ja swoje "98groszy " wtrącę .
chyba nikt nie ma tylu "bryknięć " pizzy na raz w porównaniu do bryknięć tych własciwych - no pomijam tutaj "moją zawodową kolumnę " - co ją widać z a4 - kto był ten wie ten zrozumie .
ja jak robię pizzę to jak w hurtowni - 14 - 20 blach o wymiarach 35 / 30 cm.
ciasto tak robię :
mąka 1-2 kg
1/2 szkalnki ciepłego mleka
1/2 szkalni wody
2-3 łyżki oliwy z oliwek
drożdże suszone ( NIE AKTYWNE )2 -4 szt DR. OETKERA ( 1 paczka na 500g mąki )
szczypta soli
dużo serca .
rozpuszczam - "uwadniam " drożdże w ciepłym mleku , w tym czasie
"rozrabiam" ( bo jak jż wejdę do kuchni to "siwy" dym ) znaczy zarabiam ciasto
mąka + woda + oliwa - tak jak Koledzy ciasto mięciutkie .
przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miesjce .
dodatki to już wg. uznania papryka , kukurydza dobre salami ( ale raczej nie z L***A - znaczy osła ) ,pieczarki , cebula itp.... .
sos uważam że najlepszy prosty
koncentrat pomidorowy pudliszki ( oczywiscie swój najlepszy ) - rozmieszac z woda dodac "zielska " - pychota .
po wyrośnięciu ciasto powinno być jak hydra - ucinam kawałem na blachę a ono ( reszta ) odrasta i tak w nieskończoność - no przesadziłem - kończy się przy -pomiądzy 15 - 18 blachą .
rozwałkuję według gustów małożwiny , dzieci , teśowiej ( też coś tak skapnie )
lub gości - sosik na cisto , potem kolejność ważna :
1) ser
2) pieczarki
3) reszta - taki "artystyczny nieład "
czemu kolejność ważna - bo jak się da ser na końcu( na sam "wierch" ) to podczas kęsów śćiąga się cały ser z pizzy .
piekę , wyciągam piwo z lodówki i pizze z piekarnika praktycznie jednym ruchem ręki
bo lodówka graniczy z piekarnikiem wiec "architekt spisał się na 5+" ( nawet półka z piwem jest na wysokości piekarnika ) .
delektuję się swojskimi smakami .
smacznego
pozdrawiam
98%
chyba nikt nie ma tylu "bryknięć " pizzy na raz w porównaniu do bryknięć tych własciwych - no pomijam tutaj "moją zawodową kolumnę " - co ją widać z a4 - kto był ten wie ten zrozumie .
ja jak robię pizzę to jak w hurtowni - 14 - 20 blach o wymiarach 35 / 30 cm.
ciasto tak robię :
mąka 1-2 kg
1/2 szkalnki ciepłego mleka
1/2 szkalni wody
2-3 łyżki oliwy z oliwek
drożdże suszone ( NIE AKTYWNE )2 -4 szt DR. OETKERA ( 1 paczka na 500g mąki )
szczypta soli
dużo serca .
rozpuszczam - "uwadniam " drożdże w ciepłym mleku , w tym czasie
"rozrabiam" ( bo jak jż wejdę do kuchni to "siwy" dym ) znaczy zarabiam ciasto
mąka + woda + oliwa - tak jak Koledzy ciasto mięciutkie .
przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miesjce .
dodatki to już wg. uznania papryka , kukurydza dobre salami ( ale raczej nie z L***A - znaczy osła ) ,pieczarki , cebula itp.... .
sos uważam że najlepszy prosty
koncentrat pomidorowy pudliszki ( oczywiscie swój najlepszy ) - rozmieszac z woda dodac "zielska " - pychota .
po wyrośnięciu ciasto powinno być jak hydra - ucinam kawałem na blachę a ono ( reszta ) odrasta i tak w nieskończoność - no przesadziłem - kończy się przy -pomiądzy 15 - 18 blachą .
rozwałkuję według gustów małożwiny , dzieci , teśowiej ( też coś tak skapnie )
lub gości - sosik na cisto , potem kolejność ważna :
1) ser
2) pieczarki
3) reszta - taki "artystyczny nieład "
czemu kolejność ważna - bo jak się da ser na końcu( na sam "wierch" ) to podczas kęsów śćiąga się cały ser z pizzy .
piekę , wyciągam piwo z lodówki i pizze z piekarnika praktycznie jednym ruchem ręki
bo lodówka graniczy z piekarnikiem wiec "architekt spisał się na 5+" ( nawet półka z piwem jest na wysokości piekarnika ) .
delektuję się swojskimi smakami .
smacznego
pozdrawiam
98%
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości