Golonka w słoikach i paprykarz :)

[kitaferia]

Potwierdzam, iż butelki po piwie wytrzymują w piekarniku temp. 160°C.
Wygrzewam je przed rozlaniem piwa, te co pękną /mało ich jest/, są eliminowane jako słabe i mam pewnośc że nie będzie granatów przy refermentacji.

Ja nie mając szybkowaru zrobię w peikarniku.

[Spirit]

Jak długo można przechowywać tak zakonserwowane mięso?Dni,miesiące czy może kilka lat?Czy jeżeli temperatura otoczenia będzie wyższa(15-20°C)to szybciej się popsuje niż przechowywane w lodówce?Czy każde mięso nadaje się do zakonserwowania?

Słyszałem kiedyś o gęsinie w słoikach.Czy robi się ją w taki sam sposób?

[peace]

moja golonka właśnie jest w piecu... jak żonka przywiezie z masarni "dwójkę gulaszową" to zobaczymy z innego mięska... puki co, wygląda smakowicie

[bnp]

@Spiryt

Oglądałem kiedyś w wiadomościach że odkopali 100 letnią konserwę mięsną w słoiku i była dobra

[Spirit]

Też kiedyś oglądałem ale nie 100 letnią a z czasów II Wś i zastanawiam się czy była robiona w ten sam sposób w jaki przedstawił kol.bielok

[chłop]

Przestrzegam przed pasteryzacją słoików w piekarniku.
Jak taki słoik nie wytrzyma temperatury to będzie w piekarniku "wielki pasztet"a jak to się zdarzy w momencie otwierania piekarnika to i twarz będzie nie ciekawa.
Bezpieczna pasteryzacja to tylko garnek z wodą i ścierką na dnie.Temperatura bulgotającej wody jest wystarczająca do pasteryzacji,

Pozdrawiam serdecznie.

[bielok]

cześć

moja golonka właśnie jest w piecu... jak żonka przywiezie z masarni "dwójkę gulaszową" to zobaczymy z innego mięska...

i co udało sie zrobic coś jadalnego ??

[peace]

cześć
Więc tak.... golonkę w ten sposób zrobiłem już 3 razy (raz z dwóch przednich, raz z jednej tylnej i ostatnio z trzech tylnych) Za każdym razem wyszła lepsza, a ta ostatnia to REWELACJA
Już nie mogę sobie wyobrazić kolacji bez kanapek z golonką przyrządzoną w ten sposób
kolego @bielok
Jakbyś miał jeszcze jakieś ciekawe przepisy to wrzuć na forum

[Aabratek]

Kolego, uratuje Cię wizyta na stronie http://www.wedlinydomowe.pl/ i jej forum http://wedlinydomowe.pl/forum/index.php

[gigant]

cześć
Więc tak.... golonkę w ten sposób zrobiłem już 3 razy ( ostatnio z trzech tylnych)

[człowiek]

Kolego gigant przerabiasz 3 półtusze, i już nie ma powodu do śmiechu i zdziwienia! Zostaje czysta robota!

[Spirit]

Dziś rozmawiałem o mięsie w słoikach z pewną panią która trochę się na kuchni zna.Otóż podpowiedziała żeby dodać do mięsa i przypraw trochę wody a zrobi nam się galaretka.Podpowiedziała również żeby przed włożeniem do słoików mięso trochę obsmażyć na patelni,w efekcie czego mięsko nie po zlepia się ze sobą a będzie po wyjęciu ze słoika rozpadać się na poszczególne kawałeczki.Nie obsmażone utworzy jednolitą bryłę.
Doradziła mi zamiast prodiża garnek z wodą-i tu nie wiem czy temperatura nie będzie za niska.Bo jednak w piekarniku mamy około 200 stopni a w garnku z wodą około 95°C.

[kitaferia]

Golonki w słoikach i w szybkowarze.
Szkoda, że teraz przeczytałem o dodatku wody.
Ja mięsco grubo zmieliłem i dałem też mięso z karczku.

[bielok]

Cześć
Spiryt miesko obrabiasz w zależności jaki chcesz uzyskac produkt. Ja do swoich produkcji nie dodawałem wody i galaretce nie miałem nic do zarzucenia. Choć to moja subiektywna ocena Jak przypuszczam obsmarzone miesko bedzie miało twardszą wierzchnia powierzchnię co bedzie utrudniac smarowanie na kanape a mi głownie chodziło o smarowalny produkt.

Myślę ze spokojnie można gotować miesko w słoikach w garze z wodą ale dla golonki zastosował bym czas ok 5h.

[jerzy]

ja golonke gotowalem w cisnieniowym 2,5h (tzn w sloikach) i bylo ok. inne miesa krocej. teraz dodaje troche boczku, zeby tluszczyku ciut bylo. z dziecinstwa pamietam, ze kosci w weck"ach tez byly

pozdrawiam