Golonka w słoikach i paprykarz :)
Golonka w słoikach i paprykarz :)
Cześć
W dniu wczorajszym sprawiłem sobie 3 słoiki golonki i chyba z 5 paprykarzu, posiłkując się przepisami z wedlindomowych. Wszystko gotowane w zamknietych słojach w szybkowarze
Choć golonke nieco przesoliłem smak mieska zrobionego samemu w ten sposób jest bardzo dobry
W dniu wczorajszym sprawiłem sobie 3 słoiki golonki i chyba z 5 paprykarzu, posiłkując się przepisami z wedlindomowych. Wszystko gotowane w zamknietych słojach w szybkowarze
Choć golonke nieco przesoliłem smak mieska zrobionego samemu w ten sposób jest bardzo dobry
Ostatnio zmieniony 2009-02-09, 13:16 przez bielok, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
cześc
łopatka po 30 minutach w szybkowarze nie daje sie rozsmarowac na chlebie (choc jest miękka), po godzinie owszemJanK pisze:Na inne mięsa wystarczy 30 minut od czasu aż pierwszy raz zadziała zawór w szybkowarze.
pozdrawiam
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
cześć
Wiec tak - golonka tylna podzielona mniej wiecej na równe cześci, do każdej cześci dodałem 0,9 % ich wagi peklosoli (ale wazyłem na kiepskiej wadze dlatego przesoliłem). Do każdego słoika 3 ząbki czosnku, cebulę, trzy ziarnka ziela angielskiego, odrobine pieprzu, i upchałem to wszystko w słojach. Słoje szczelnie zakręciłem, wstawiłem do szybkowaru i gotowałem przez 2h.
Po wyjęciu mięsko w słojacha pływa w sosie własnym, który po wychłodzeniu zmienia sie w galaretkę.
Mam takie 2 słoje i bronie je jak lew co by Wieśka ich nie wyżarła.
Tak jak wcześniej pisałem mięsko można spożywac ze słoja widelcem, jak i bez problemu rozsmarować na kanapce.
Wiec tak - golonka tylna podzielona mniej wiecej na równe cześci, do każdej cześci dodałem 0,9 % ich wagi peklosoli (ale wazyłem na kiepskiej wadze dlatego przesoliłem). Do każdego słoika 3 ząbki czosnku, cebulę, trzy ziarnka ziela angielskiego, odrobine pieprzu, i upchałem to wszystko w słojach. Słoje szczelnie zakręciłem, wstawiłem do szybkowaru i gotowałem przez 2h.
Po wyjęciu mięsko w słojacha pływa w sosie własnym, który po wychłodzeniu zmienia sie w galaretkę.
Mam takie 2 słoje i bronie je jak lew co by Wieśka ich nie wyżarła.
Tak jak wcześniej pisałem mięsko można spożywac ze słoja widelcem, jak i bez problemu rozsmarować na kanapce.
pozdrawiam
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
cześć
zrobię wieczorem fotke i Ci puszcze na priva
co do zwiększonej temeratury to można chyba spokojnie zastosowac piekarnik
no zrobiłbym zdjęcie na kanapce, ale jak poczytałem post od Citizen Kane o wklejaniu zdjęć nie dotyczących kapania to odwagi nie mamkitaferia pisze: Serio, to jest takie miękkie że to można rozsmarować?
Trzeba robić w szybkowarze koniecznie? Pytam, bo nie mam szybkowaru.
zrobię wieczorem fotke i Ci puszcze na priva
co do zwiększonej temeratury to można chyba spokojnie zastosowac piekarnik
pozdrawiam
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
Cześć
Abratek jak ty to sobie wyobrażasz ?
że ja, facet z 30 kg nadwagą, przyjdę po II zmianie do domu i będę robił po 22:00 kanapki ? toż to złamanie elementarnych zasad diety co by nie żreć po 18:00 !
reasumując nie jestem na diecie w zwiazku z czym zrobię fotki o ile zdąże przed pożarciem kanapek
Abratek jak ty to sobie wyobrażasz ?
że ja, facet z 30 kg nadwagą, przyjdę po II zmianie do domu i będę robił po 22:00 kanapki ? toż to złamanie elementarnych zasad diety co by nie żreć po 18:00 !
reasumując nie jestem na diecie w zwiazku z czym zrobię fotki o ile zdąże przed pożarciem kanapek
pozdrawiam
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
witam
@bielok
smaczne nawet przez ten "szklany ekran monitora " .
kilka golonek biega z pewnością któraś musi wskoczyć / wskoczy a mam "cynk" że jutro będzie się działo do słoików ...
pozdrawiam
98%
@bielok
to lepsze o każdej porze niż zeżreć aparat po 18:00 .zrobię fotki o ile zdąże przed pożarciem kanapek
smaczne nawet przez ten "szklany ekran monitora " .
kilka golonek biega z pewnością któraś musi wskoczyć / wskoczy a mam "cynk" że jutro będzie się działo do słoików ...
pozdrawiam
98%
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości