Mój pierwszy chleb

Czyli coś na ząb...
bnp

Post autor: bnp » 2012-02-22, 08:01

Zakwas trzeba dokarmiać, to fakt ale 2 tygodnie to nigdy nie wytrzymałem bez pieczenia.
Z zakwasem jest różnie, czasami daje do zakwasu łyżeczkę cukru wtedy bakterie i drożdże przerabiają cukier na kwas mlekowy i octowy i taki kwaśny zakwas mi najbardziej odpowiada.
Czasami jak zakwas postoi za długo w cieple wytwarza się octan etylu i pachnie jak przedgon z destylatu z wina.

Awatar użytkownika
marpier
50%
50%
Posty: 163
Rejestracja: 2009-11-03, 20:12
Lokalizacja: Łódzkie

Post autor: marpier » 2012-02-23, 22:12

No dobra :P
Zakwas się robi :D
Po pierwszej dobie w temp. ok 30 ° zakwas mało co nie wydostał się na zewnątrz pojemnika
dosypałem mąki i dolałem trochę wody proporcję mniej więcej szklanka wody pół kilo mąki żytniej
Na starcie konsystencja gęstej śmietany ,ale dziś już jest bardziej płynna i nie pracuje tak intensywnie zapach nie ciekawy jak na razie ponoć to normalne ,lekko czuć ocet

:oops i co dalej?
Poczekam jeszcze z dwa dni i zacznę coś z nim działać
Tylko nie wiem w jakich proporcjach ile zakwasu dać na porcję mąki ?
Żyjemy nie tak jak chcemy, lecz tak, jak potrafimy.

Awatar użytkownika
wiking
100%
100%
Posty: 1419
Rejestracja: 2011-04-27, 01:52
Lokalizacja: Z międzyświatów

Post autor: wiking » 2012-03-11, 12:56

A ja chciałbym się pochwalić moim pierwszym w życiu upieczonym chlebem, piekłem go wczoraj, zakwas dostałem będąc w Polsce od kolegi @Radiusa. Na ostatnim zdjęciu jest chlebek z maszyny do pieczenia chleba i ten jest na drożdżach instant, również jest bardzo dobry, ale do pięt nie dorasta temu na zakwasie. Teraz chyba przyjdzie pora nauczyć się wędzenia :lol: http://imageshack.us/g/96/sam1592.jpg/

Awatar użytkownika
franta
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2010-04-25, 13:37

Post autor: franta » 2012-03-11, 13:12

:brawo :brawo :brawo piękny wypiek , zanim jednak zaczniesz zadymiać porzuć chleb z wypieku na drożdżach :lol: , moje gratulacje kolego
"Inteligentni ludzie są często zmuszeni do picia by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami."
- Ernest Hemingłej-

Awatar użytkownika
bwie.
70%
70%
Posty: 304
Rejestracja: 2009-10-09, 13:59
Lokalizacja: 52.153°N, 21.038°E

Post autor: bwie. » 2012-03-11, 13:26

wiking pisze:...Teraz chyba przyjdzie pora nauczyć się wędzenia.../
polecam http://wedlinydomowe.pl/forum/index.php
oraz http://wedlinydomowe.pl/ - dział artykuły a zwłaszcza "akademia Dziadka"
Ja lubię siebie. Siebię lubi mnie. Mnie lubię ja. I wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Schizofrenicy nie mają źle.

Awatar użytkownika
zwyczajny
101%
101%
Posty: 778
Rejestracja: 2011-04-05, 07:59

Post autor: zwyczajny » 2012-03-11, 15:54

ja tez wczoraj wypiekalem.ale efekt niezbyt udany.bo zakwas siedzial w lodowce za dlugo i byl slabo rozruszany.ale pieklem tylko dlatego zeby miec na suchary do kwasu chlebowego wiec zadna strata i tak wykorzystam. teraz dokarmiam drugi na chleb wlasciwy.. musze go troche odswierzyc bo ma juz prawie rok i szkoda by go bylo:).
XXX

Awatar użytkownika
wiking
100%
100%
Posty: 1419
Rejestracja: 2011-04-27, 01:52
Lokalizacja: Z międzyświatów

Post autor: wiking » 2012-03-11, 17:23

@bwie, ja jestem na wędlinach domowych już od jakiegoś czasu, ale jak na razie tylko czytam i zbieram wiedzę, szkoda tylko że ja nie mogę się jakoś do tego zabrać, wieczny brak czasu :wall

Awatar użytkownika
drgranatt
100%
100%
Posty: 1411
Rejestracja: 2009-07-13, 11:13
Lokalizacja: 3-city

Post autor: drgranatt » 2012-03-12, 08:48

Ja chlebek piekę już od ponad 30 lat z małymi lub większymi przerwami a przez ostatnie 5 lat tylko na zakwasie w sposób ciągły. Oto moje dzieło :D
Załączniki
DSCF6863.JPG
DSCF6864.JPG

Awatar użytkownika
wiking
100%
100%
Posty: 1419
Rejestracja: 2011-04-27, 01:52
Lokalizacja: Z międzyświatów

Post autor: wiking » 2012-03-12, 19:09

Przepraszam od razu za żart, ale co ty @drgranattcie pieczesz dla całego miasta. :lol: A tak poważnie piękne chlebki, ja na sobotę planuję drugi w życiu wypiek zobaczę co mi wyjdzie, parę błędów już wychwyciłem.

Awatar użytkownika
bwie.
70%
70%
Posty: 304
Rejestracja: 2009-10-09, 13:59
Lokalizacja: 52.153°N, 21.038°E

Post autor: bwie. » 2012-03-12, 20:02

wiking pisze: ...czytam i zbieram wiedzę, szkoda tylko że ja nie mogę się jakoś do tego zabrać...
Powiem Ci tak ... wiesz na pewno jaka jest różnica między własnym wyrobem % a kupionym w sklepie, więc taka sama jest między własną wędzonką a taką kupioną w sklepie :mrgreen:
Więc kończymy biadolenie, łapiemy się za jaja i działamy :twisted: im szybciej tym szybciej.

pozdro
Ja lubię siebie. Siebię lubi mnie. Mnie lubię ja. I wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Schizofrenicy nie mają źle.

bnp

Post autor: bnp » 2012-03-12, 20:20

Pytałem, nie pamiętam ale zapytam jeszcze raz.
Piekę już od kilku lat ( z przerwami ) i za każdym razem chlebek ma popękaną skórkę.
Nie ważne czy chleb na zakwasie, czy drożdżach, żytni czy pszenny, zawsze ma mało estetyczna skórkę.
Gdzie leży problem?
Problem nie występuję jak piekę w prawdziwym piecu chlebowym ale do niego mam ograniczony dostęp.
czy to wina piekarnika ? ( mam jeszcze gazowy bez termoobiegu z lat 90 )

Awatar użytkownika
wiking
100%
100%
Posty: 1419
Rejestracja: 2011-04-27, 01:52
Lokalizacja: Z międzyświatów

Post autor: wiking » 2012-03-12, 23:13

Wiesz że piekłem pierwszy raz, więc nie mogę się mądrzyć, ale ja zrobiłem tak, gdy chleb już prawie że wyrósł lekko go spryskałem wodą, a po wyrośnięciu posmarowałem roztrzepanym białkiem, oczywiście delikatnie pędzelkiem, i wszystko było gitara. @bwie faktycznie czasami taki kop w d... jest potrzebny, od jutra zaczynam wszystko uskuteczniać.

Awatar użytkownika
wiking
100%
100%
Posty: 1419
Rejestracja: 2011-04-27, 01:52
Lokalizacja: Z międzyświatów

Post autor: wiking » 2012-03-17, 19:25

Chciałbym się pochwalić moim drugim wypiekiem, wygląda może i podobnie do poprzedniego ale jest o niebo smaczniejszy, oj żeby tak było że co wypiek że smaczniejszy, nawet moja połowica wcina na sucho bez smarowania. http://imageshack.us/photo/my-images/819/sam1611r.jpg/

Awatar użytkownika
czornulek
101%
101%
Posty: 1065
Rejestracja: 2009-01-04, 17:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: czornulek » 2012-03-21, 17:51

Mam problem, chlebek tak bardzo nie wyrasta (na zakwasie) ma dziurki ale troszkę przypomina mi pumpernikla, czyżby ciasto za słabo wyrobione?
Nie potrzebuję się dobrze bawić, żeby pić alkohol.

Awatar użytkownika
inżynier
101%
101%
Posty: 1823
Rejestracja: 2006-11-14, 12:00

Post autor: inżynier » 2012-03-21, 23:11

@Czornulek
przyczyną jest z reguły zbyt krótko wyrastany zakwas.
Ja piekę czysto żytni, z mieszanki mąki 720 i razowej i podstawą udanego wypieku jest nastawienie zakwasu na min. 12-14 godzin, później etap zaczynu to wystarczy już 2-3 godziny i 1 godzina po wyrobieniu chleba.
pozdrawiam - inżynier

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości