Nieprzyjemny zapach destylatu
Nieprzyjemny zapach destylatu
Mam takie pytanie gdyż po ostatnim pędzeniu destylat który otrzymałem mym zadnie śmierdzi - zgnilizną lub zgniłymi jajami.... Zastanawiam się czy przepędzać to jeszcze raz czy poczekać.
Destylat robiony na winie wiśniowo-jabłkowym.
moc destylatu 65% w temp 20%
Destylat robiony na szkle połączonym wężem silikonowym - keg jako zbiornik
Destylat robiony na winie wiśniowo-jabłkowym.
moc destylatu 65% w temp 20%
Destylat robiony na szkle połączonym wężem silikonowym - keg jako zbiornik
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zwirektom, łącznie zmieniany 1 raz.
Picie przyjemność!!! Pędzenie przyjemność!!! Pochwały własnego trunku na imprezie bezcenne!!! )
- berbelucha
- 101%
- Posty: 478
- Rejestracja: 2008-01-18, 21:05
Witam!
Zastosuj katalizator miedziany, on powinien usunąć te zapachy.
Kiedyś myłem gąsiorki pirosiarczynem i myślę że od tego ten zapach.
Pozdrawiam!
Zastosuj katalizator miedziany, on powinien usunąć te zapachy.
Kiedyś myłem gąsiorki pirosiarczynem i myślę że od tego ten zapach.
Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony 2011-10-05, 20:47 przez berbelucha, łącznie zmieniany 3 razy.
Miałem ten sam problem, do ,,śmierducha" wsypałem kilka ziarenek upalonej na łyżce kawy. Po dwóch tygodniach jeszcze raz na rurę i tym razem sam miodzik. Problem smrodu znikł gdy zastosowałem wypełnienie miedziane,<troszkę pierścieni miedzianych na dole wypełnienia, wyżej zmywaki>.
Ostatnio zmieniony 2012-12-29, 00:14 przez gryzzli, łącznie zmieniany 1 raz.
Magas37 to może jednak te zapachy nie pochodzą tak do końca z nastawów. Może tak jak w Twoim przypadku winę ponoszą w dużej mierze zmywaki, spawy w kolumnie itd. Skoro samoistnie przestało walić z czasem.
Mam nadzieję, że u mnie na kolumnie nie pojawią się takie zapachy. Na pot stillu nigdy nie miałem takiego czegoś.
Musze zrobić nastaw na wodzie ze studni i sprawdzę jak to się zachowa.
Mam nadzieję, że u mnie na kolumnie nie pojawią się takie zapachy. Na pot stillu nigdy nie miałem takiego czegoś.
Musze zrobić nastaw na wodzie ze studni i sprawdzę jak to się zachowa.
Pozdro dziewczyny...
Ja nic nie myłem, nie destylowałem wody , tylko jak dostałem paczkę od razu nalałem wina i fru , mi było łatwo, bo miałem doświadczenie z bańki i na telefonie Jorga którym w trakcie destylacji rozwiewał moje wątpliwości. Pewnie gdybym najpierw dobrze wymył, potem przedestylował wodę, czy jakiś roztwór, to by tego nie było, ale ja chciałem zobaczyć 96% na alkoholomierzu i nic nie było w stanie mnie powstrzymać. Na alkoholomierzu 98% i pomyślałem ja to jestem kozak, a na drugi dzień było już mniej % , a zamknięcie było szczelne, ktoś z forum szybko mnie wyprostował z tym moim 98 a nawet ciut więcej %
Witam!
Do usuwania siarki, czyli zapachu siarkowodoru z nastawów, szczególnie win, jest przeznaczony preparat KUPZIT (czynnik aktywny - cytrynian miedzi).
Nie używałem go (nie potrzebowałem, raz tylko mi się zdarzyło, że musiałem "wietrzyć" wino wielokrotnym przelewaniem - moja wina: zbyt długo stało na pierwszym osadzie), ale może warto spróbować i takiej metody.
http://www.erbsloeh.com/en/datenblatt/WEIN/Kupzit.pdf
http://winiarz.pl/index2.php?page=shop. ... t&Itemid=9
Do usuwania siarki, czyli zapachu siarkowodoru z nastawów, szczególnie win, jest przeznaczony preparat KUPZIT (czynnik aktywny - cytrynian miedzi).
Nie używałem go (nie potrzebowałem, raz tylko mi się zdarzyło, że musiałem "wietrzyć" wino wielokrotnym przelewaniem - moja wina: zbyt długo stało na pierwszym osadzie), ale może warto spróbować i takiej metody.
http://www.erbsloeh.com/en/datenblatt/WEIN/Kupzit.pdf
http://winiarz.pl/index2.php?page=shop. ... t&Itemid=9
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości