Jesienna smakówka

Teoria i praktyka metody garnkowej
yoyo
40%
40%
Posty: 78
Rejestracja: 2014-09-24, 23:33

Jesienna smakówka

Post autor: yoyo » 2014-11-02, 21:17

Witam.

W związku z nadchodzącą zimą, tak sobie myślę nad popełnieniem jakiegoś wybryku na pot-still.

Brykam na Aabrabatku z możliwością skrócenia do "pot-stilla" z katalizatorem miedzianym 25cm, tylko jakoś pomysłów brak. Cukrówki już opanowane :mrgreen:

Może macie pomysł na smakówki biorąc pod uwagę porę roku i dostępne surowce?

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-11-02, 21:47

Słód jęczmienny.

Awatar użytkownika
mlody
101%
101%
Posty: 1019
Rejestracja: 2008-06-25, 13:46
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Post autor: mlody » 2014-11-02, 21:50

Jarzębiak ewentualnie dzika róża ładnie pachnie.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach

yoyo
40%
40%
Posty: 78
Rejestracja: 2014-09-24, 23:33

Post autor: yoyo » 2014-11-02, 22:19

Nastaw z jarzębiny...?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez yoyo, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
mlody
101%
101%
Posty: 1019
Rejestracja: 2008-06-25, 13:46
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Post autor: mlody » 2014-11-02, 22:46

Tak, tylko czy dasz radę? To tylko od Ciebie zależy, dzika róża to też fajne perfumy tylko ,czy lubisz?
Pozdrawiam.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach

yoyo
40%
40%
Posty: 78
Rejestracja: 2014-09-24, 23:33

Post autor: yoyo » 2014-11-02, 22:54

Wina robiłem to i może z jarzębiniakiem dam rade :book
Ale pierwsze myśli, jeśli mam powiedzieć szczerze to zboże jakieś. Może kukurydza?
Ostatnio zmieniony 2014-11-02, 23:04 przez yoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
mlody
101%
101%
Posty: 1019
Rejestracja: 2008-06-25, 13:46
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Post autor: mlody » 2014-11-02, 22:59

To ja proponuję jęczmień fajnie smakuje i ma fajny klimat, taki lekki, przyjemny dla dla podniebienia.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach

yoyo
40%
40%
Posty: 78
Rejestracja: 2014-09-24, 23:33

Post autor: yoyo » 2014-11-02, 22:59

:oops Znowu gafa. Jarzębiak?

[ Dodano: 2014-11-02, 23:01 ]
To ma się rozumieć, że o zacieraniu muszę poczytać?

yoyo
40%
40%
Posty: 78
Rejestracja: 2014-09-24, 23:33

Post autor: yoyo » 2014-11-02, 23:03

magas37 pisze:Słód jęczmienny.
A gdzie szukać takiego słodu w koło komina, gdzie to kupić?

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2014-11-02, 23:05

OLO 69

yoyo
40%
40%
Posty: 78
Rejestracja: 2014-09-24, 23:33

Post autor: yoyo » 2014-11-02, 23:10

OLO 69
Tak dla rozjaśnienia tematu: jakie ilości tego słodu stosuje się np. na 25l zacieru?

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2014-11-02, 23:37

Proporcja słód - woda jest mniej więcej w granicach: od 1:2,5 do 1-4

yoyo
40%
40%
Posty: 78
Rejestracja: 2014-09-24, 23:33

Post autor: yoyo » 2014-11-02, 23:39

Zakładam, że cukru nie dodajemy i bez zacierania nastawiamy dodając tylko drożdżaki?

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2014-11-02, 23:43

Jak bez zacierania chcesz uzyskać coś co pałaszują drożdże. :?

yoyo
40%
40%
Posty: 78
Rejestracja: 2014-09-24, 23:33

Post autor: yoyo » 2014-11-02, 23:52

Przez zacieranie rozumiem przerobienie skrobi na cukry, i o ile się nie mylę to słód jest już przerobiony? Czy może ta zmiana jest rozpoczęta i wymaga zacierania z tą różnicą, że nie wymaga dodania enzymów?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości