Czy bimber można zepsuć?

Teoria i praktyka metody garnkowej
markus383
40%
40%
Posty: 77
Rejestracja: 2011-02-10, 10:21
Lokalizacja: mazowsze

Czy bimber można zepsuć?

Post autor: markus383 » 2015-06-02, 11:15

Witajcie ponownie :)
Mam pytanie odnośnie bimberku. Za dwa lata bede weselil się u siebie i tak sobie pomyślałem, żeby samemu zrobić bimberek. Aparatura na aukcji z jednym lub dwoma odstojnikami kosztuje ok 300-400zl. Za bimber kupny zakładam, ze zapłacę ok. 200-300zl (tak orientacyjnie podaje za ok. 20L, ale dokładnie nie wiem, bo nigdy nie kupowałem). Porownywalnie, wiec wyjdzie Porównywalnie sprzętu i zrobienie samemu, a dodatkowo posłuży jeszcze później. Pytanie moje jest właśnie mniej więcej o te orientacyjne koszty zakupu gotowego bimberku i o to, czy ogólnie przy jego robieniu można coś zepsuć? Oczywiście znajdę sobie mentora i będę pytal o kolejne etapy produkcji :)

Pozdrawiam,
Mateusz :)

PS.
Rezygnuje z psocenia na rzecz produkcji ;)
Ostatnio zmieniony 2015-06-02, 22:30 przez markus383, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2015-06-02, 11:39

Jasne, że można zepsuć. Może wyjść taki, że będzie niepijalny. Ściślej pijalny ale tyllo przez hardkorowców.
Choć spotkałem się też z opinią, że bimber musi smierdzieć.

markus383
40%
40%
Posty: 77
Rejestracja: 2011-02-10, 10:21
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: markus383 » 2015-06-02, 12:07

No to nie dobrze :/ Myslalem, ze to zawsze wyjdzie dobrze :) Chciałem zrobić metoda grunwaldzka na pot-stillu i puścić później przez węgiel aby zneutralizować zapach.

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2015-06-02, 12:19

Gdyby zawsze wychodził dobrze, to po cóż byłyby tysiące postów na forach.
Wszystko zależy od wrażliwości Twojej (i Twoich gości) na bimbrowe smaczki.

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2015-06-02, 16:38

@markus383
Bimberek wyjdzie Ci dobry nawet jak zrobisz go na prostym sprzęcie.
Ważne jest odlać "do klopa" początkowe 50-100 ml podczas pierwszego pędzenia. Następnie rozrobić do 30-35% i przedestylować ponownie odlewając pierwsze 100-200 ml i kończąc jak zacznie kapać około 55-60%.
Potem dodajesz na każde 2,5 litra 48-50% bimberku około 200 gram śliwek suszonych kalifornijskich i czekasz minimum 3 miesiące. Oprócz śliwek mogą być czarne morele suszone lub żurawina suszona. Oczywiście każdy owoc w osobnym naczyniu.
Będziesz zadowolony :lol:
Poczytaj po za tym posty w temacie "Destylacja pot still".
Pzdr.
OLO 69

Awatar użytkownika
drgranatt
100%
100%
Posty: 1411
Rejestracja: 2009-07-13, 11:13
Lokalizacja: 3-city

Post autor: drgranatt » 2015-06-02, 16:52

OLO 69 pisze:@markus383 Potem dodajesz na każde 2,5 litra 48-50% bimberku około 200 gram śliwek suszonych kalifornijskich i czekasz minimum 3 miesiące. Oprócz śliwek mogą być czarne morele suszone lub żurawina suszona. Oczywiście każdy owoc w osobnym naczyniu.
Będziesz zadowolony :lol:
I już masz przepis na super gorzałeczkę. W sierpniu wybieram się na wesele i już właśnie teraz zalałem śliweczki destylatem 50% aby młodzi mogli gości uraczyć przy wiejskim stole takim właśnie napitkiem.

markus383
40%
40%
Posty: 77
Rejestracja: 2011-02-10, 10:21
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: markus383 » 2015-06-02, 17:06

Ekstra :) Dzięki za konkrety :) Teraz pozostaje mi porozmawiać z narzeczona o zasadności zakupu pod stilla :)

jurii
90%
90%
Posty: 644
Rejestracja: 2010-04-06, 22:55
Lokalizacja: Parczew

Post autor: jurii » 2015-06-02, 18:10

Na wesele to im gorszy tym lepszy, bo inaczej starszyzna się krzywi że kupna wódka rozlana na wiejski stół...

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2015-06-02, 21:29

Jurii nie zgodzę się z Tobą bo mowa jest o bimberku, a nie o czystej z kolumny. Na weselach każdy chwali bimber, ale tylko ten dobry. Na jednym z wesel większość czasu degustacji, spora grupa weselników spędziła właśnie przy wiejskim stole racząc się bimberkiem z nutą cytryny-nigdy wcześniej tak dobrego nie piłem i każdy go zachwalał. Dobrze, że było go dość sporo.

markus383
40%
40%
Posty: 77
Rejestracja: 2011-02-10, 10:21
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: markus383 » 2015-06-03, 09:34

Właśnie nie chciałbym takiego bardzo śmierdzącego. W piwnicy mam kilka butelek - jest przezroczysty, lekko śmierdzący i wygląda smakowicie. Właśnie podobny chciałbym otrzymać i odpowiednio, według powyższego przepisu, poprawić owocami.
Jest kilka rodzajów garnków i niestety nie wiem, który mam wybrać. Chciałbym, poza bimbrem, otrzymywać z niego kiedyś alkohole ze zboża(domowa whisky) i owoców(wiśni, jabłek, winogron). Tu są moje propozycje:
1. http://www.allegromat.pl/aukcja174145
2. http://www.allegromat.pl/aukcja174146

Zależy mi na dużej pojemności garnka, ale nie wiem jak jest z odstojnikami. Różne opinie czytałem i w niektórych miejscach użytkownicy piszą o tym, że lepiej jest bez nich, a w innych, że najlepiej jest z dwoma.

Pozdrawiam.
Mateusz :)

kowalsky

Post autor: kowalsky » 2015-09-15, 19:16

I jak zadajesz konkretne pytanie to pozostaje ono bez odpowiedzi ...a jest tu cała masa ekspertów

Awatar użytkownika
wiking
100%
100%
Posty: 1419
Rejestracja: 2011-04-27, 01:52
Lokalizacja: Z międzyświatów

Post autor: wiking » 2015-09-15, 19:37

@kowalsky, skąd się urwałeś? Jeżeli tobie przeszkadza, że nikt nie odpowiedział, to udziel koledze porady skoroś taki mądry, i nie pisz bez sensu. Raptem 3 post, i już ponosi kolegę. :lol:
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.
— Napoleon Bonaparte

kowalsky

Post autor: kowalsky » 2015-09-15, 20:39

Spokojnie pany ! Na forum jestem od pewnego czasu ale po ilości postów widać że raczej czytam i zdobywam ciągle wiedze. Dziwie się ze jak nowicjusz zadaje konkretne pytanie to nagle wątek się urywa a jest tu naprawdę sporo ludzi z potężną wiedzą .Jeśli chodzi o mnie to mam taką zasadę że jak nie czuję się silny w temacie to nie zabieram głosu

markus383
40%
40%
Posty: 77
Rejestracja: 2011-02-10, 10:21
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: markus383 » 2015-09-15, 21:10

Ja już nie szukam odpowiedzi na powyższe pytania :) Mam szpeca, który wykona mi kolumnę miedzianą i do rektyfikacji i owocówek. Teraz tylko muszę uzbierać brakujące pieniążki :)

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2015-09-15, 21:40

Brawo, to dobra droga, targuj się, forumowicze powinni dostawać lepsze ceny, niż ten sam sprzęt na allegro z wielu przyczyn.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości