Teoria i praktyka metody garnkowej
-
gary1966
- 60%
- Posty: 253
- Rejestracja: 2013-08-18, 16:00
Post
autor: gary1966 » 2016-03-03, 19:32
Ja doje "łaciate" tylko w nocy, nocny udój jest smaczniejszy
-
radius
- 90%
- Posty: 822
- Rejestracja: 2010-11-30, 14:39
- Lokalizacja: Małopolska
Post
autor: radius » 2016-03-03, 20:08
Ja zbieram z dorodnej brzozy 2 razy dziennie, rano i wieczorem, średnio po 2 litry, ale tak jak pisze zbynek, czasem brzoza się zbiesi i udoję tylko połowę tej ilości
Spiritus flat ubi vult
-
wawaldek11
- 101%
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Post
autor: wawaldek11 » 2016-03-04, 00:59
Z jednej dziurki?
Pozdrawiam,
Waldek
-
nokia 51
- 30%
- Posty: 30
- Rejestracja: 2014-10-31, 11:32
Post
autor: nokia 51 » 2016-03-04, 08:50
No widzicie jaka fajna dziurka a kiedy zaczyna się udój?
-
radius
- 90%
- Posty: 822
- Rejestracja: 2010-11-30, 14:39
- Lokalizacja: Małopolska
Post
autor: radius » 2016-03-04, 20:02
@wawaldek, z jednej ale za to dorodnej
Spiritus flat ubi vult
-
terni
- 90%
- Posty: 804
- Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
- Lokalizacja: lubelskie
Post
autor: terni » 2016-03-06, 23:18
Zamiast wiercić można uciąć gałązkę i nasadzić na nią butelkę.
Róbmy Swoje
-
Frog
- 80%
- Posty: 450
- Rejestracja: 2013-01-04, 10:22
- Lokalizacja: Gmina Wieliczka ;)
Post
autor: Frog » 2016-03-08, 12:09
3 dni - przelany kanister 10 litrowy i dalej zapier...a.
-
nokia 51
- 30%
- Posty: 30
- Rejestracja: 2014-10-31, 11:32
Post
autor: nokia 51 » 2016-03-08, 16:34
Frog. To już ciągniesz?
-
Frog
- 80%
- Posty: 450
- Rejestracja: 2013-01-04, 10:22
- Lokalizacja: Gmina Wieliczka ;)
Post
autor: Frog » 2016-03-08, 20:01
Kiedy zbierać sok z brzozy
Fakt płynięcia soków w brzozie bezpośrednio związany jest z rozpoczęciem okresu wegetacyjnego i zazwyczaj przypada na okres przedwiośnia(początek marca) o ile temperatura przez kilka dni utrzymuje się w granicach 8-10 stopni Celsjusza. Jeżeli zima utrzymuje się dłużej to okres ten się może przesunąć. Podobne różnice wynikają z obszaru na którym rośnie brzoza. W Polsce okresy wegetacyjne są przesunięte o kilka tygodni.
Źródło:
http://jakubstrawa.pl/jak-zbierac-sok-z-brzozy
-
nokia 51
- 30%
- Posty: 30
- Rejestracja: 2014-10-31, 11:32
Post
autor: nokia 51 » 2016-03-21, 10:27
Bimberek przejechany niestety nie wyszła smierdziuszka ale ledwo zalatuje katalizator zrobił swoje i wyłapał zapachy a mnie zalezało na śmierdziuszcze.
-
terni
- 90%
- Posty: 804
- Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
- Lokalizacja: lubelskie
Post
autor: terni » 2016-03-22, 12:10
Głupoty. Ja mam już 250 l soku i czekam już tylko na lepszą pogodę.
[ Dodano: 2016-03-22, 12:16 ]
Może mi ktoś podpowiedzieć jak zrobić by się nie wykończyć? Zazanaczam że robię dobry destylat i chyba ze dwa razy byłem już na drugiej stronie.
Róbmy Swoje
-
ZIELONKA
- 50%
- Posty: 138
- Rejestracja: 2016-02-07, 20:48
Post
autor: ZIELONKA » 2016-03-24, 18:31
Ja szukając różnych smaków z tydzień temu zalałem 30 ziaren jałowca i dwie pestki kardamonu dobrym bezzapachowym spirytusem w ilości 0,7l. Zapomniałem o tym aż do dzisiaj.Teraz patrzę a tu kolor żółto mętny bury a smak bardzo przypomina bimber tatowy z zeszłego stulecia.
Może to jest metoda żeby pić śmierdzące ale jednak nieszkodliwe?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez
ZIELONKA, łącznie zmieniany 1 raz.
No to jadziem Panie
-
nokia 51
- 30%
- Posty: 30
- Rejestracja: 2014-10-31, 11:32
Post
autor: nokia 51 » 2016-03-28, 19:01
No to mnie się nie udało, pomimo kilku rad na forum. Ale będę jeszcze raz próbował.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez
nokia 51, łącznie zmieniany 1 raz.
-
terni
- 90%
- Posty: 804
- Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
- Lokalizacja: lubelskie
Post
autor: terni » 2016-03-30, 22:46
Śmierdzący bimberek najlepiej zrobić używając zwykłych drożdży piekarniczych i destylując prostą aparaturą bez odstojników i to tylko jeden raz.
Róbmy Swoje
-
nokia 51
- 30%
- Posty: 30
- Rejestracja: 2014-10-31, 11:32
Post
autor: nokia 51 » 2016-04-10, 09:41
Mój nastaw właśnie był na drożdżach piekarskich ale nie posiadam takiej prostej aparaturki aby to przepuścić. Spróbuję to puścić bez miedzi w katalizatorze może się uda.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez
nokia 51, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości