Zbiornik z płaszczem z "Autoklawu"

Teoria i praktyka metody garnkowej
Awatar użytkownika
Władek
101%
101%
Posty: 487
Rejestracja: 2012-10-17, 20:24
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » 2017-01-05, 20:09

Skoro masz odcięte dno, wkręć grzałkę, będzie łatwiej. Wstaw i przyspawaj w kilku miejscach kawałek blachy, pomiędzy grzałkę i dno zbiornika. Blacha na całą długość i szerokości grzałki plus ok 4cm. z każdej strony, aby wytwarzane ciepło nie "biło" bezpośrednio w dno zbiornika. Radiator solidnie zamocuj najlepiej na końcach i w środku, aby nie brzęczało.
Czytaj, było o tym już. :D
Pozdrawiam Władek

Awatar użytkownika
bimbelek
101%
101%
Posty: 321
Rejestracja: 2007-02-12, 16:44
Lokalizacja: powiat Gorlicki

Post autor: bimbelek » 2017-01-21, 21:35

Wczoraj zawiozłem wszystko do spawacza. Po niedzieli ma mi to zrobić, szkoda że nie będę miał zdjęć z robionych prac. Nie mogę się doczekać efektu końcowego. Potem zamierzam jeszcze ocieplić, tylko nie wiem czym? Bo chciał bym żeby było dobrze ocieplone a nie drogo. Myślę cały czas o wełnie mineralnej 5cm. Co wy na to?
Człowiek jest jak gówno na kole - raz na górze raz na dole:(

laurentp
100%
100%
Posty: 1368
Rejestracja: 2013-07-08, 22:08
Lokalizacja: Mazowieckie

Post autor: laurentp » 2017-01-21, 21:48

bimbelek pisze:...Bo chciał bym żeby było dobrze ocieplone a nie drogo...
2x karimata + taśma srebrna (C) by asir1960 :)
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować

Awatar użytkownika
bimbelek
101%
101%
Posty: 321
Rejestracja: 2007-02-12, 16:44
Lokalizacja: powiat Gorlicki

Post autor: bimbelek » 2017-01-21, 21:53

Być może i tak, jak będę miał już w domu gar to pomierzę go i zobaczymy w co go ubiorę, może jeszcze jakiś pomysł ktoś podrzuci.
Człowiek jest jak gówno na kole - raz na górze raz na dole:(

Awatar użytkownika
bimbelek
101%
101%
Posty: 321
Rejestracja: 2007-02-12, 16:44
Lokalizacja: powiat Gorlicki

Post autor: bimbelek » 2017-01-24, 15:46

A więc zbiornik już mam pospawany. Troszkę z tym spustem pod zbiornikiem nie do końca tak jak chciałem, ale jakoś to przegryzę.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jeszcze muszę przyspawać z tyłu zbiornika koluszko do złożenia sprężyny pomagającej otwieranie pokrywy. Nogi są ze zwykłej stali(brak złociszy na zakup KO) Muszę je wyczyścić i wymalować farbą (ocynkiem w sprayu). Ocieplenie(na razie w planach)
Całkowita wysokość zbiornika to 110cm + kolumna 160cm(troszkę dużo, ale kotłownię mam ok.3m)
Człowiek jest jak gówno na kole - raz na górze raz na dole:(

Awatar użytkownika
bimbelek
101%
101%
Posty: 321
Rejestracja: 2007-02-12, 16:44
Lokalizacja: powiat Gorlicki

Post autor: bimbelek » 2017-01-27, 12:51

Do tego zbiornika mam 2 grzałki jedna 2000+1000 wat i druga 3*1500 wat. W sumie będę mógł od 1000 wat co 500 wat dźwigać lub obniżać.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez bimbelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Człowiek jest jak gówno na kole - raz na górze raz na dole:(

Awatar użytkownika
elofura
101%
101%
Posty: 495
Rejestracja: 2014-07-03, 14:23

Post autor: elofura » 2017-01-29, 01:02

Zbiornik odpalony?
Każdy alkohol jest bardzo dobry, oprócz denaturatu, który jest tylko dobry.

Awatar użytkownika
bimbelek
101%
101%
Posty: 321
Rejestracja: 2007-02-12, 16:44
Lokalizacja: powiat Gorlicki

Post autor: bimbelek » 2017-01-29, 12:20

Niestety jeszcze nie :( . Mam na razie 1 faze i tylko 4kW. Złożyłem wniosek do energetyki o zwiększenie mocy, ale to trwa. Na razie muszę spokojnie pomalować nogi, zrobić ocieplenie i jakąś puszkę na grzałki (takie zabezpieczenie + włączniki na każdą grzałkę) Na pewno jak odpalę "RAKETU" to opiszę. Muszę dorobić krótki ok.50cm deflegmator i zaraz za nim odejście na chłodnicę miedzianą (owoce i zbożówki). Zdjęcia będę na bieżąco wklejał i opisywał.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez bimbelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Człowiek jest jak gówno na kole - raz na górze raz na dole:(

Awatar użytkownika
bimbelek
101%
101%
Posty: 321
Rejestracja: 2007-02-12, 16:44
Lokalizacja: powiat Gorlicki

Post autor: bimbelek » 2017-02-02, 13:34

Koledzy, mam jeszcze taki dylemat. Mianowicie spust zacieru mam wspawany pod spodem i podczas gotowania zacier będzie też się tam znajdował. czy ktoś rozwiązywał ten problem? Może jakiś korek zastosować na łańcuszku z nierdzewki i po skończonym procesie wyciągnąć go i otworzyć zawór.
Obrazek
Człowiek jest jak gówno na kole - raz na górze raz na dole:(

Awatar użytkownika
elofura
101%
101%
Posty: 495
Rejestracja: 2014-07-03, 14:23

Post autor: elofura » 2017-02-02, 13:40

Po co? Ile tam tego będziesz miał. Olej temat.
Każdy alkohol jest bardzo dobry, oprócz denaturatu, który jest tylko dobry.

Awatar użytkownika
bimbelek
101%
101%
Posty: 321
Rejestracja: 2007-02-12, 16:44
Lokalizacja: powiat Gorlicki

Post autor: bimbelek » 2017-02-02, 13:44

Na pewno nie wiele litr, może półtora. Nie wiem czy to wpłynie na proces czy nie. Nie miałem jeszcze zbiornika z płaszczem i spustem. Dlatego pytam. Niegdyś czytałem taki temat ale nie pamiętam czy tu na forum, czy na forum AD i nie wiem jak to rozwiązano.
Człowiek jest jak gówno na kole - raz na górze raz na dole:(

wawaldek11
101%
101%
Posty: 1261
Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska

Post autor: wawaldek11 » 2017-02-02, 13:47

Spust u mnie wychodzi z boku płaszcza, tak więc cału poziomy odcinek jest grzany. Ale żeby tam coś nie przywarło, leję wodę w tę rurę i dopiero nastaw/zacier. Bo % i tak wygotują się :wink:
Pozdrawiam,
Waldek

Awatar użytkownika
bimbelek
101%
101%
Posty: 321
Rejestracja: 2007-02-12, 16:44
Lokalizacja: powiat Gorlicki

Post autor: bimbelek » 2017-02-02, 14:33

Gdybym miał z boku było by dużo lepiej. Boję się o tą odległość pomiędzy płaszczem a zbiornikiem jest tam ok 10cm i dalej po za zbiornikiem. Boję się że te 10cm może przypalić zwłaszcza że obok z jednej i drugiej strony są grzałki. Spawacz zrobił mi radiatory nad grzałkami, ale zapomniałem mu powiedzieć żeby obok spustu też zrobił.
Człowiek jest jak gówno na kole - raz na górze raz na dole:(

Awatar użytkownika
Władek
101%
101%
Posty: 487
Rejestracja: 2012-10-17, 20:24
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » 2017-02-02, 22:10

wawaldek11 pisze: leję wodę w tę rurę i dopiero nastaw/zacier :wink:
Dokładnie robię tak samo :D
Pozdrawiam Władek

Awatar użytkownika
bimbelek
101%
101%
Posty: 321
Rejestracja: 2007-02-12, 16:44
Lokalizacja: powiat Gorlicki

Post autor: bimbelek » 2017-02-03, 13:50

Ok. Więc zostawiam na razie tak jak jest i będę wcześniej lał wodę. Po pierwszych gonitwach ocenię sytuacje.
Człowiek jest jak gówno na kole - raz na górze raz na dole:(

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości