Zbiornik z płaszczem z "Autoklawu"
Zbiornik z płaszczem z "Autoklawu"
Na innym forum zamieściłem post ale nie bardzo ktokolwiek jest w stanie mi doradzić. A więc wczoraj nabyłem gar z płaszczem 80l
Gar z płaszczem, zamykany pokrywą która jest zakręcana, a z boku wychodzą takie łapki które zamykają jednocześnie dociskają.
Gar ma wytrzymać 27atm(tak pisze na tabliczce znamionowej) Produkcja tego gara to rok 1986.
Gość twierdził że przywiózł go na złom jakiś gostek który zabrał go z Austrii
Zamontowane są 4 grzałki po 2000 wat( nie wiem w jakim stanie) Na dole jest spust cieczy 1/2cala(trochę mały)
W garnku zamontowane są w środku takie jakieś grzybki które nie dadzą się do końca wkręcić, wyglądają na jakieś odpowietrzniki czy cuś.
No i wyjście na opary jest z boku i też 1/2cala (też cosik mały jak na taką pojemność). Na tamtym forum dowiedziałem się że jest to Autoklaw do sterylizacji.
Musze do niego dorobić kółka i otwieranie pokrywy bo jest strasznie ciężka. Chciał bym abyście mi doradzili jaką średnicę wyjścia pary zrobić na chłodnice. I do czego mogły służyć te grzybki? Wszelkie pomysły na przeróbkę mile widziane.
A niegdyś tak to prawdopodobnie wyglądało
Gar z płaszczem, zamykany pokrywą która jest zakręcana, a z boku wychodzą takie łapki które zamykają jednocześnie dociskają.
Gar ma wytrzymać 27atm(tak pisze na tabliczce znamionowej) Produkcja tego gara to rok 1986.
Gość twierdził że przywiózł go na złom jakiś gostek który zabrał go z Austrii
Zamontowane są 4 grzałki po 2000 wat( nie wiem w jakim stanie) Na dole jest spust cieczy 1/2cala(trochę mały)
W garnku zamontowane są w środku takie jakieś grzybki które nie dadzą się do końca wkręcić, wyglądają na jakieś odpowietrzniki czy cuś.
No i wyjście na opary jest z boku i też 1/2cala (też cosik mały jak na taką pojemność). Na tamtym forum dowiedziałem się że jest to Autoklaw do sterylizacji.
Musze do niego dorobić kółka i otwieranie pokrywy bo jest strasznie ciężka. Chciał bym abyście mi doradzili jaką średnicę wyjścia pary zrobić na chłodnice. I do czego mogły służyć te grzybki? Wszelkie pomysły na przeróbkę mile widziane.
A niegdyś tak to prawdopodobnie wyglądało
Człowiek jest jak gówno na kole - raz na górze raz na dole:(
Mam taki zbiornik, bardzo solidna konstrukcja,
grzybki do zaślepienia lub do wykorzystania np; port termometru itp.
spust 1/2" to raczej do przerobienia, rozciąć wstawić 2", zaspawać, jak krucho z wysokością to pewnie lepiej zrobić jako boczny.
Wyjście par, jaką masz kolumnę takie rób.
Jak byś potrzebował drugi to mogę odsprzedać, cena złomu, mam inny zbiornik więc nie będę przerabiał.
grzybki do zaślepienia lub do wykorzystania np; port termometru itp.
spust 1/2" to raczej do przerobienia, rozciąć wstawić 2", zaspawać, jak krucho z wysokością to pewnie lepiej zrobić jako boczny.
Wyjście par, jaką masz kolumnę takie rób.
Jak byś potrzebował drugi to mogę odsprzedać, cena złomu, mam inny zbiornik więc nie będę przerabiał.
Pozdrawiam Władek
No raczej drugiego nie będę potrzebował. Kolumnę mam 60,3 Aabratka. Chciał bym kolumnę zamontować w pokrywie, ale nie wiem jak jest w środku zamykanie zrobione, czy będzie jak zamontować? No i przecież otwieranie obrotowe będzie chyba kolidowało z wystającą kolumną.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez bimbelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Człowiek jest jak gówno na kole - raz na górze raz na dole:(
Najbardziej by mi pasowało zamontować złącze na pokrywie, jednak nie za bardzo będzie to możliwe ponieważ w pokrywie jest 10 wysuwających się łap a ich rozstaw jest niewielki i ciężko będzie to zrobić. Ale jak piszesz że wyjście boczne też może być to pewnie tak zrobię. Zastanawia mnie tylko czy powracająca flegma która w normalnych kolumnach mocowanych na zbiornikach kapie do gara, a tu będzie z boku spływać po ścianie, nie będzie zakłócać pracy kolumny?
Człowiek jest jak gówno na kole - raz na górze raz na dole:(
Jak je odkręcę to też zawinę taśmę. Nie wiem czy one od nowości były ruszane. Są one tez połączone przewodami. Nie wiem gdzie zasilanie podłączyć. Jak wykręcę to do jakiegoś elektryka się udam to mi powie gdzie podłączyć. No chyba że pokuszę się na nowe z termostatem.
Człowiek jest jak gówno na kole - raz na górze raz na dole:(
Jedną grzałkę odkręciłem. Drugą musiałem wyciąć, nie szło jej ruszyć. Obciąłem dennicę płaszcza i wyciąłem stary spust ze zbiornika wewnętrznego. Teraz mam pytanie. Czym lub w jaki sposób można powiększyć starą dziurę 1/2cala na 2 cale. Nie mam dojścia do plazmy, a chciał bym jak najwięcej przygotować spawaczowi co by miał tylko spawanie, bo jest dość drogi Ogólnie chodzi mi o to czym można by powycinać dziury. Szlifierką kątową nie bardzo zrobię zaokrąglenia, a wycinać kwadrat i potem to obrabiać na okrąg toć to będzie masakra
Człowiek jest jak gówno na kole - raz na górze raz na dole:(
Zaznaczasz otwór markerem, bierzesz małą szlifierkę kątową z cienką tarczką prawie zużytą im mniejsza średnica tym lepiej.
Robisz delikatne sznyty po zaznaczonym otworze, powtarzasz czynność do momentu wycięcia otworu. Nie rób tego na jeden raz bo nic z tego nie wyjdzie.
Tnij / szlifuj po wewnętrznej stronie otworu.
Robisz delikatne sznyty po zaznaczonym otworze, powtarzasz czynność do momentu wycięcia otworu. Nie rób tego na jeden raz bo nic z tego nie wyjdzie.
Tnij / szlifuj po wewnętrznej stronie otworu.
Pozdrawiam Władek
Spróbuję zrobić tak na razie jedną dziurę. Jak pójdzie dobrze to będę robił resztę. A jak nie to może faktycznie spawacz wypali. Doświadczenie to on ma jest naprawdę dobrym spawaczem, dokładnym ale i drogim Nie mam wyjścia. Ktoś to musi zrobić.
[ Dodano: 2017-01-04, 14:42 ]
A więc dziury wycięte, jakoś poszło. Wieczorem zrobię zdjęcia i dołączę. Zastanawiam się jak dobrać grzałki. Zbiornik maksymalnie pomieści 60l wkładu, kolumna do tego 60'3 długości 1,6m. Wcześniej były zamontowane 2 grzałki i każda miała 3x1400wat. Podpowiedzcie jakie grzałki i jakiej mocy zamontować do zagotowania i potem do prowadzenia procesu.
[ Dodano: 2017-01-04, 15:31 ]
Tu zbiór potrzebnych elementów(jeszcze nie wszystkie)
[ Dodano: 2017-01-04, 14:42 ]
A więc dziury wycięte, jakoś poszło. Wieczorem zrobię zdjęcia i dołączę. Zastanawiam się jak dobrać grzałki. Zbiornik maksymalnie pomieści 60l wkładu, kolumna do tego 60'3 długości 1,6m. Wcześniej były zamontowane 2 grzałki i każda miała 3x1400wat. Podpowiedzcie jakie grzałki i jakiej mocy zamontować do zagotowania i potem do prowadzenia procesu.
[ Dodano: 2017-01-04, 15:31 ]
Tu zbiór potrzebnych elementów(jeszcze nie wszystkie)
Człowiek jest jak gówno na kole - raz na górze raz na dole:(
Wyciąłeś gniazdo drugiej grzałki? Więc załóż jedną 3x2kW., jak nie będziesz szalał z odbiorem to 1x 2kW, wystarczy do przeprowadzenia procesu.
Nie szlifowałeś po obwodzie tylko nacinałeś, ale i tak nieźle.
Jak masz małą pojemność dołóż, kega na górę.
Wstaw radiator nad grzałkę, zapobiegnie przypaleniu, mieszadło będzie "prawie" zbędne.
Nie szlifowałeś po obwodzie tylko nacinałeś, ale i tak nieźle.
Jak masz małą pojemność dołóż, kega na górę.
Wstaw radiator nad grzałkę, zapobiegnie przypaleniu, mieszadło będzie "prawie" zbędne.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Władek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Władek
Tak wyciąłem drugie gniazdo bo grzałka była tak zapieczona że nie szło jej odkręcić. Myślałem żeby nowe gniazdo wspawac i dać drugą grzałkę do szybszego zagotowania np 2*1000W i tak jak piszesz 3*2000W. Zbiornik taki mi wystarczy. Może w przyszłym tygodniu uda mi się zawieść do spawacza.
[ Dodano: 2017-01-05, 00:21 ]
A o co chodzi z tym radiatorem?
[ Dodano: 2017-01-05, 00:21 ]
A o co chodzi z tym radiatorem?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez bimbelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Człowiek jest jak gówno na kole - raz na górze raz na dole:(
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości