Bełkotka raz jeszcze.

Teoria i praktyka metody garnkowej
Awatar użytkownika
ogurek
70%
70%
Posty: 326
Rejestracja: 2009-10-03, 20:05
Lokalizacja: wlkp

Post autor: ogurek » 2017-01-24, 22:53

zielony 58 to jest dział "pot-still" ;)

oner pisze:ogurek da się
Mam keg 50l z grzałkami i kombinuję jak zrobić gęste (grzałek do gara z solanką nie wstawie). Czy jeśli wprowadzę dołem wąż (jest kolanko, sztywne nie przejdzie), którym po uszczelnieniu rurki spustowej doprowadzę pare. Od góry włożę co będzie leżało na dnie i rozprowadzało parę, np. kawałek rurki z otworami. Coś takiego będzie funkcjonować?
„Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.” T. Pratchett

Awatar użytkownika
robert4you
80%
80%
Posty: 432
Rejestracja: 2016-04-01, 10:24

Post autor: robert4you » 2017-01-24, 23:03

Tak

laurentp
100%
100%
Posty: 1368
Rejestracja: 2013-07-08, 22:08
Lokalizacja: Mazowieckie

Post autor: laurentp » 2017-01-24, 23:11

Czekaj, a co z nadmiarem objętości (para)?
Skondensuje w kotle?
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować

Awatar użytkownika
ogurek
70%
70%
Posty: 326
Rejestracja: 2009-10-03, 20:05
Lokalizacja: wlkp

Post autor: ogurek » 2017-01-24, 23:17

Dziękuję
Skąd w prosty sposób wziąć przegrzaną parę?
„Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.” T. Pratchett

Awatar użytkownika
robert4you
80%
80%
Posty: 432
Rejestracja: 2016-04-01, 10:24

Post autor: robert4you » 2017-01-24, 23:31

Para skondensuje w kotle.
Nie musi być przegrzana.

laurentp
100%
100%
Posty: 1368
Rejestracja: 2013-07-08, 22:08
Lokalizacja: Mazowieckie

Post autor: laurentp » 2017-01-24, 23:49

robert4you pisze:Para skondensuje w kotle.
Nie musi być przegrzana.
I rozcieńczy wsad :(... - wydłuży proces.

A masz patent na przegrzaną? Zaworek ciśnieniowy na 1 bar w generatorze pary?
I jak z mocą grzania, taka sama jak dla grzałek w keg'u?
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować

Awatar użytkownika
ogurek
70%
70%
Posty: 326
Rejestracja: 2009-10-03, 20:05
Lokalizacja: wlkp

Post autor: ogurek » 2017-01-25, 00:03

Zawsze więcej energii w mniejszej objętości.
Jeszcze jedno pytanie, czy przy gęstym wsadzie (zacier ze śruty) i takiej prostej bełkotce można włączyć włączyć grzałkę na "pół gwizdka".
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez ogurek, łącznie zmieniany 1 raz.
„Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.” T. Pratchett

Awatar użytkownika
robert4you
80%
80%
Posty: 432
Rejestracja: 2016-04-01, 10:24

Post autor: robert4you » 2017-01-25, 00:40

Na początku raczej nie (przypali), pod koniec jak wsad będzie rozcieńczony można próbować.

laurentp
100%
100%
Posty: 1368
Rejestracja: 2013-07-08, 22:08
Lokalizacja: Mazowieckie

Post autor: laurentp » 2017-01-25, 00:47

Wychodzi nam "super sterownik":
- 2 moduły (generator pary / kocioł) 3 fazowe, sterowanie GRUPOWE, jeden z zasilaczem 5V,
- moduł 8-10 sterowań "małej mocy" do EZ, pomp, itp,
- moduł sterownika (czujniki itp + złącza do modułów mocy),
- moduł "interface użytkownika" z WiFi (możliwe).

:)

POTENCJALNIE "mój" ESP8266 mógłby to "obskoczyć", za śmieszną cenę...
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować

Awatar użytkownika
C2H6O
60%
60%
Posty: 286
Rejestracja: 2010-01-06, 21:14
Lokalizacja: RoI

Post autor: C2H6O » 2017-01-25, 11:44

laurentp pisze:A gdyby zrobić coś podobnego do płomieniówek? Kilka (np 6) rurek z KO fi np 20-25 wspawać, połączyć szeregowo i w szereg z nimi grzałkę + pompę od C.O.? Trochę by to wyglądało pokracznie, ale jak by działało? Zwłaszcza przy umieszczeniu tych rurek pod "normalną" grzałką w keg'u (o ile wejdą)?
Wg mnie wystarczy np. torus z rurki silikonowej+otworki.
Barbotaż pary w zacierze jest bardzo turbulentny nawet z prostej bełkotki.
laurentp pisze:
robert4you pisze:Para skondensuje w kotle.
Nie musi być przegrzana.
I rozcieńczy wsad :(... - wydłuży proces.
A masz patent na przegrzaną? Zaworek ciśnieniowy na 1 bar w generatorze pary?
I jak z mocą grzania, taka sama jak dla grzałek w keg'u?
Są niewątpliwe plusy stosowania pary przegrzanej: pewność, że wydestylujemy cały EtOH, kompensacja strat cieplnych układu.
robert4you pisze:Na początku raczej nie (przypali), pod koniec jak wsad będzie rozcieńczony można próbować.
Warto przeczytać o TEMPERATURZE KARMELIZACJI CUKRÓW. W naszym przypadku działamy temperaturą na roztwór, więc wartości tam podane są raczej orientacyjne.

Awatar użytkownika
robert4you
80%
80%
Posty: 432
Rejestracja: 2016-04-01, 10:24

Post autor: robert4you » 2017-01-25, 12:47

Problemem największym są miejscowe przegrzania na powierzchni grzałek.
Dodatkowo należy uważać z przegrzewaniem pary, nie mamy wielkiego zapasu.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości