Chemiczna produkcja alkoholu

Zadajemy tutaj proste i podstawowe pytania dotyczące destylacji.
Awatar użytkownika
acersew
40%
40%
Posty: 59
Rejestracja: 2009-03-14, 20:21
Lokalizacja: Małopolska

Chemiczna produkcja alkoholu

Post autor: acersew » 2009-06-24, 20:12

Witam

dzisiaj spotkałem się ze znajomym z Rosji i tak sobie rozmawialiśmy o produkcji c2h5oh opowiedział mi jak to u nich niektórzy robią wódkę w butlach tlenowych, biorą taką pustą butle wsypują do niej skiełkowane ziarno zalewają wodą i wrzucają do tego karbid zakręcają zawór, po godzinie odkręcają zlewają znad osadu i filtrują, podobno kopie jak nie wiem co tylko głowa pęka w szwach na drugi dzień, ciekawy jestem czy to prawda i czy jak by to coś przefiltrowane puścić na kolumnę?

pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2009-06-25, 00:20 przez acersew, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
dastin
101%
101%
Posty: 347
Rejestracja: 2006-04-20, 16:33
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: dastin » 2009-06-24, 20:18

nie napiłeś się przypadkiem tego? :-)
pozdrawiam

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Re: chemiczna produkcja alkoholu

Post autor: kitaferia » 2009-06-24, 20:21

acersew pisze:ciekawy jestem czy to prawda
Nie ufasz znajomym z rosji :?: :mrgreen:

A wogóle to konfabulacja, albo twoja albo tych rosjan :? 8)
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
acersew
40%
40%
Posty: 59
Rejestracja: 2009-03-14, 20:21
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: acersew » 2009-06-24, 20:29

osobiście to mało komu ufam, a tym bardziej znajomym :mrgreen:

ale takie anegdotki lubię czasem posłuchać, a co do picia tego specyfiku to chyba bym się nie odważył

[ Dodano: 2009-06-24, 20:36 ]
powiem wam że może coś w tym być może nie dokładnie tak jak ja to opisałem ale... kto wie

jedno jest pewne nie jest to temat do rozważań ale nudy na forum

wajzer

Post autor: wajzer » 2009-06-24, 21:43

Przypomniało mi to program w TV "Jak piją Rosjanie" czy jakoś tak.Był tam ciekawy fragment ,jak przy pomocy wiertarki i farby w puszce(nie wiem jakiej) uzyskać napój walący w łeb jak grzmot.Po prostu koleś wiertarką uzbrojoną w mieszalnik, jakby odwirował rzadkie i w takiej postaci to pili :mrgreen:

Rover
101%
101%
Posty: 224
Rejestracja: 2006-05-28, 15:54
Lokalizacja: warszawa

Re: chemiczna produkcja alkoholu

Post autor: Rover » 2009-06-24, 23:05

acersew pisze:Witam
podobno kopie jak nie wiem co tylko głowa pęka w szwachpozdrawiam
Nooooowłaśnie głowa!!!!!!!!!!!!!!!1 :twisted: :twisted: :twisted: :AAAtak to OK

Awatar użytkownika
jerzy
60%
60%
Posty: 231
Rejestracja: 2008-09-16, 18:30

Post autor: jerzy » 2009-06-25, 15:39

o karbidzie tez cus dawno temu slyszalem, takze o kurzym lajnie w bimbrze (ponoc w smaku "mocniejsze"), a takze o paliwku do kuchenek turystycznych jako "spirytus w proszku". podejrzewam, ze dla siebie nikt z tych metod by nie zastosowal....
aczkolwiek temat ciekawy :twisted:

pzdr

ps. slyszal ktos o dodatku plynu z gotowania ryzu? ponoc lagodzi smak bimbru?!

Awatar użytkownika
bimbelek
101%
101%
Posty: 321
Rejestracja: 2007-02-12, 16:44
Lokalizacja: powiat Gorlicki

Post autor: bimbelek » 2009-06-25, 15:47

O tym łajnie kurzym to też słyszałem od ojca. Mówił że dawniej dawali go na wierzch zacieru ze śliwek. Ponoć szybciej kisło. :roll:

Awatar użytkownika
jerzy
60%
60%
Posty: 231
Rejestracja: 2008-09-16, 18:30

Post autor: jerzy » 2009-06-25, 15:51

jednym slowem, guano dobre na wszystko :slinka

krzysiek007
50%
50%
Posty: 183
Rejestracja: 2007-04-03, 16:42

Post autor: krzysiek007 » 2009-06-25, 16:27

Kurze odchody po prostu zmieniają ph. Ktoś wcześniej pisał,że w wędkarstwie się używa. Używa, tylko nie kurze a gołębie. Zawsze się śmieje gdy nowicjusz zachwala jak to ryby bardzo je lubią. A to tylko o ph chodzi. Ot tak, poza tematem.
To tak nawiasem jakby ktoś za chwilę chciał napisać, że odchody kurze to aromaty jakieś wprowadzają. he, he :slinka
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2009-06-25, 18:57

No i do tego co Krzysiek napisał, w rozwinięciu można dodać, że przy nastawach śliwkowych "ortodoksyjnych" (bez dodatku cukru, wody i drożdży) na równi z fermentacją alkoholową rozwijała się octowa w nastawie, a kurze odchody włąśnie dość skutecznie redukowały kwasy.

pzdr

mihu7
40%
40%
Posty: 51
Rejestracja: 2009-03-08, 22:29
Lokalizacja: Lublin

Post autor: mihu7 » 2009-06-26, 18:43

Cytat Kolegi @bimbelek :
O tym łajnie kurzym to też słyszałem od ojca. Mówił że dawniej dawali go na wierzch zacieru ze śliwek. Ponoć szybciej kisło."

Moim zdaniem chodziło o dostarczenie "naturalnej"pożywki dla drożdży, może tylko z ilością przesadzano. Zaczerpnięte z innego forum: Gnój drobiowy (w szczególności kurzy) jest najbogatszym w N-P-K, nawozem zwierzęcym. Kurzy gnój jest określany jako „ostry” i musi być poddany kompostowaniu przed użyźnieniem nim ogrodu. W innym wypadku, spaliłby wszystkie rośliny z którymi by się zetknął.
Pozdro !

Fenol
101%
101%
Posty: 230
Rejestracja: 2006-02-03, 16:43

Post autor: Fenol » 2009-06-26, 19:06

Jeśli chcecie spróbować chemicznego przepisu na EtOH, to proszę bardzo:

CH3COOC2H5+NaOH+3H2O->C2H5OH+CH3COONax3H2O

Reakcja działa, ale jest niestety mało ekonomiczna.
Czyste odczynniki (CzDA) octan etylu i wodorotlenek sodu są drogie, a robić z technicznych, to trochę ryzykowne.

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2009-06-26, 20:44

W latach sześćdziesiątych produkowano wódkę Wistulę .Jednym z surowców był karbid. Pamiętam w szkole nauczyciel chemi pokazał reakcję otrzymania etanolu przy użyciu karbidu. Chemicy mogą rozwinąć ten wątek.Pamiętam kiedy wódka była na kartki w pokątnym handlu oszukując kupujących dodawano karbid co dawało pozorną moc, że aż gębę wykręcało,a w butelkach pojawiał się osad

BlackBishop
40%
40%
Posty: 91
Rejestracja: 2009-01-13, 17:41

Post autor: BlackBishop » 2009-06-26, 21:49

z karbidu CaC2 można otrzymać acetylen C2H2 - i żeby z tego mieć C2H5OH to potrzeba cząsteczki wody i dwóch atomów wodoru - albo dwóch cząsteczek wody i reduktora
ale wątpię aby taką reakcję można przeprowadzić w kuchni bez odpowiednich katalizatorów, wysokiej temperatury i ciśnienia :mrgreen:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości