Nie znam tych drożdży, ale 35 to jest temperatura graniczna. Po mojemu większość z nich poprostu padła z przegrzania.

Kolejne pytanie.
Nastaw będę destylowal w porcjach po 5l. Z takiej ilości ile wylać tego co pierwsze skapnie z chłodnicy?

Z 25-30ml.

Bzdury

Wysłane z mojego LG-K220 przy użyciu Tapatalka

No to super kontr odpowiedź. Postarałeś się.
Podaj "nie bzdurę" a potem zaczynaj ewentualne przepychanki. Jestem też uzytkownikiem elektrody więc musisz się postarać o ile tam coś czytasz.

Czytam.
A przedgon należy odbierać na smak i zapach, to jedyna dobra metoda. Tyle w temacie.

Wysłane z mojego LG-K220 przy użyciu Tapatalka

I bardzo mi się podoba ta odpowiedź, jest wymagająca dla oparatora i jego zmysłów smaku i powonienia. Ja udzielilem orientacyjnej wartości tego co ma iść w kanał lub rozpałkę z dawniej widzianego w sieci ok 100-150ml z 20 litrów nastawu. Z perspektywy chyba dowolnej instrukcji kolumny sporo zależy od mocy i ilości nastawu znajdującego się w kotle docelowo na ok 10% obliczeniowej ilości spirytusu - z korektą na to co wspomniałeś. W kolejnych destylacjach przez Ciebie podany warunek jest najważniejszy.

Przy drugim gotowaniu odbierać do ilu procent?
Pozostałą resztę trzymać do kolejnej destylacji czy wlać do następnego nastawu?

Grzejesz na zwykłym Pot-Stillu? Próbuj do ok 50% a następne co nakapie zbieraj już do osobnego naczynia czy dwóch, zależnie od walorów organoleptycznych - nie zapominaj rady kolegi Robert4you
Z dolewaniem pogonu do kolejnej partii nieco się wstrzymaj - jak pogoń jest śmierdzący i paskudny to może się to udzielić kolejnej porcji urobku. Zbierz cały pogon osobno a potem jeszcze raz na aparaturę, z częstą kontrolą walorów. Jeżeli chcesz wlać do nastawu pogon to dopiero po odfermentowaniu cukru, inaczej możesz utrudnić życie naszym małym przyjaciołom a nawet uniemożliwić dokończenie dzieła.

Jeśli w pierwszym gotowaniu z każdej partii nastawu 5-7l odlewalem po po pierwszej szklance, a w drugim gotowaniu całości ok 4-5l czyli tego co zebrałem ponad 50%, odlalem jeszcze na początek z pół szklanki, to nie ma możliwości aby jakiś metanol tam się trafił w urobku? Którego wyszło 3l 80%?

Przy prostym sprzęcie dużo trudniej rozdzielić tak drastycznie frakcje ale jak na smak i zapach nic nie czujesz to dobrze. Znacznie prędzej zabije Cię ilość alkoholu jaką byś musiał wypić (Ty i jeszcze dużo osób musiało by Ci pomóc), żeby zaszkodził Ci metanol w tym jeszcze zawarty.

Zapach jest jaki jest, ciężko to wąchać jak jest ciepłe, a jak zamrożone to nic nie czuć.
Z tego co mi wiadomo to niczym metanol.od etanolu się nie różni.
No ale jeśli ta nie wielka ilość która może być, jest równo "rozpuszczona" w całości to będę spokojny, bo sobie wkrecilem że jeszcze oślepne...

Ten metanol to taki mit... Z tony cukru jesteś w stanie wyprodukować około 3g czystego metanolu... Już bardziej niebezpieczne sa te wszystkie octany, aldehydy itd. Metanol produkuje się na skalę przemysłową z drewna lub gazu. Nie ma się co bać

Znalazłem w końcu na forum link do badań chronomatografem i trochę poczytałem, ale dzięki za odpowiedzi.

Nie znalazłam za bardzo tematu więc spytam tutaj. Jak wychodzi w praniu sprzęt z Chin? Bo się zastanawiam nas kupnem elementów z Aliexpress tylko jak wiadomo z jakością u nich to rosyjska ruletka dlatego może ktoś się jakoś bardziej wypowie? Tak ogólniej?