Pomoc na start

Zadajemy tutaj proste i podstawowe pytania dotyczące destylacji.
zabiszon
0%
0%
Posty: 6
Rejestracja: 2016-10-09, 23:56

Pomoc na start

Post autor: zabiszon » 2016-10-10, 01:06

Witam wszystkich forumowiczów. To mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość. Czytam już drugi tydzień różne fora w tym temacie i zaczynam mieć mętlik w głowie. Jak kilku forumowiczów moje pierwsze doświadczenia z drożdżami to wina i oczywiście wychodziły różne nie zawsze smaczne. Stąd pomysł żeby to przedestylować, ale żona lubi bawić się w nalewki więc pomyślałem o kolumnie.
Założenie pierwsze jest takie że nie oczekuje super czystego spirytu bo mam świadomość że nawet przy super sprzęcie nie będę go potrafił wykorzystać. Sprzęt musi być w miarę prosty w obsłudze bo mam zero doświadczenia w destylacji.
Myślałem o panu z sąsiedniego forum http://destylatorymiedziane.pl/pl/kolum ... ra-lm.html

Założenie drugie to keg 30l i elektryczne grzanie z regulacją to minimum
i tu pojawiają się wątpliwości, a może kupić keg z grzałką i regulatorem na sms i do tego POTSTILA żeby nabrać trochę wprawy a potem dokupić sobie kolumnę
Założenie ostatnie to 1500 zł maksymalnie
Oczywiście Aabratek jest brany pod uwagę ale czy za 1500 to będzie przyzwoita jakość ?? bo sprzedawców ogrom ale boje się żeby kasy nie wyrzucić w błoto.
Na początek także nie myślę o budowaniu sprzętu samemu bo trzeba mieć trochę praktyki i wiedzieć co się chce zbudować.
Proszę o porady od czego zacząć bo nastawione mam tyle winogron że część będe chciał od razu na rury dawać

[ Dodano: 2016-10-11, 11:47 ]
a może ktoś ma kolumnę, której już nie potrzebuje bo zbudował nową lepszą i chciałby odzyskać trochę kasy ??
Ostatnio zmieniony 2016-10-10, 10:24 przez zabiszon, łącznie zmieniany 1 raz.

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: terni » 2016-10-12, 15:02

Ten miedziany destylator może być. Cena poniżej 1500 zł i można na nim robić zarówno spirytus do nalewek jak i smakówki. Niektórzy nawet uważają że jest lepszy od tych z KO czy INOX bo miedziany.
Róbmy Swoje

kowalsky

Re: Pomoc na start

Post autor: kowalsky » 2016-10-12, 16:10

Ja mniej więcej rok temu przechodziłem to co ty teraz
zabiszon pisze:..Czytam już drugi tydzień różne fora w tym temacie i zaczynam mieć mętlik w głowie.
No cóż ten mętlik jeszcze ci się będzie pogłębiał, co robić? - czytać dalej. Z czasem wszystko ci się wyklaruje w głowie. Jedna rada - Nie kupuj teraz żadnego sprzętu, czytaj i poczekaj aż zrozumiesz na czym to polega i wszystko zacznie ci się układać w logiczną całość.
zabiszon pisze:.. a może kupić keg z grzałką i regulatorem na sms i do tego POTSTILA żeby nabrać trochę wprawy a potem dokupić sobie kolumnę..
Nie rób tego, szkoda kasy. Dokonasz zakupu jak będziesz już świadomy procesu i wiedział już o co chodzi w te klocki. Całej zabawy nauczysz się już mając kolumnę. Dawanie ci jakichś konkretnych sprzętowo rad mija się z celem, dla ciebie jedyną radą na tym etapie to... CZYTAĆ DALEJ.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez kowalsky, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
probant
40%
40%
Posty: 89
Rejestracja: 2016-01-09, 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: probant » 2016-10-12, 20:46

Mam ten sam dylemat co Ty. Przed laty robiłem w miedzi instalację w domu. Zostało mi z tych czasów umiejętność spawania i dużo miedzi kupionej choroba wie po co tak dużo. Spawanie nie jest trudne (to moje zdanie). Jedyny problem widzę w sposobie konstrukcji tego destylatora. Czy tam w środku jest jeszcze jakaś konstrukcja? Nie wiem. Jakby to było dla mnie jasne to zrobił bym to w parę godzin z tego co mam. Może się dowiem jak poczytam. Nastaw pracuje, czas płynie. Pozdrawiam poszukujących.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez probant, łącznie zmieniany 1 raz.

zabiszon
0%
0%
Posty: 6
Rejestracja: 2016-10-09, 23:56

Post autor: zabiszon » 2016-10-12, 21:21

Na razie klaruje mi się że kolumna to chyba jednak to czego szukam.
Ta miedziana to ze względu na to że jest trochę niższa, bo sufit w pomieszczeniu które chciałem zaadoptować do destylacji mam na około 2m od podłogi. Jestem w stanie chyba dość szybko przerobić do 2,2m kawałek sufitu (jeśli dobrze pamiętam jak podwieszałem).
Znalazłem Abratka z dzieloną modułową kolumną za około 1500pln i na dzień dzisiejszy chyba bi mi wystarczał. Oczywiście nie ma lusterka i OVM ale za to 3 termometry ocieplona kolumna 2 grzałki w kegu, katalizator i druciaki.
Tak czy inaczej staram się namierzyć kogoś w okolicy kto pracuje na kolumnie i zobaczyć w praktyce, bo z samego czytania to się nie nauczę a korci mnie żeby próbować.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zabiszon, łącznie zmieniany 1 raz.

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: terni » 2016-10-14, 21:40

Zupełnie tego nie rozumiem po co ta ocieplana kolumna. Co innego keg. Ale w kolumnie pary mają się schładzać, skraplać częściowo, oddawać ciepło. To tak jakby ocieplić kaloryfer by nie stygł. Może ktoś wymyśli by tak gorącą wodę wprowadzać do chłodnicy.
Róbmy Swoje

nautes
50%
50%
Posty: 122
Rejestracja: 2011-05-28, 15:48

Post autor: nautes » 2016-10-14, 23:52

Kolumna ma się schładzać/pracować refluksem. Dzięki temu jej zawartość gradientuje się z góry na dół. Ma być przemiana fazowa wewnątrz kolumny, nie wypromieniowywanie ciepła. To nie kaloryfer ;), to rektyfikacja.
Zazwyczaj chcemy, by gorąca woda była na wyjściu. Na wejściu gorąca też może być, jeśli taki ktoś ma kaprys. Byle nie za gorąca. :mrgreen:

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2016-10-15, 00:11

terni pisze:Ale w kolumnie pary mają się schładzać, skraplać częściowo, oddawać ciepło.
Witki opadają... Tak, mają oddawać ciepło, ale nie do otoczenia.

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: terni » 2016-10-15, 11:43

Więc w jakim celu miałoby być to ocieplenie? Ja nie mam ocieplenia (z wyjątkiem domu) i wszystko gra jak należy.
Róbmy Swoje

zbynio
80%
80%
Posty: 415
Rejestracja: 2013-08-04, 23:26
Lokalizacja: Lorrach

Post autor: zbynio » 2016-10-15, 12:28

Czym niżej Ci się skrapla tym mniej jest rektyfikacji .. nie wykorzystujesz całej długości wypełnienia.
Ryby łowię.

Szlumf
90%
90%
Posty: 629
Rejestracja: 2013-05-24, 00:54
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: Szlumf » 2016-10-15, 14:03

To ja powtórzę swoja starą śpiewkę.
Zrób 2 procesy na tym samym wsadzie. Jeden z ociepleniem drugi bez. Porównaj jakość i % urobku i sam wybierz czy chcesz ocieplać czy nie.
Zbynio - a mi się wydaje, że jest całkiem odwrotnie. Ale być może się mylę.

zabiszon
0%
0%
Posty: 6
Rejestracja: 2016-10-09, 23:56

Post autor: zabiszon » 2016-10-15, 22:24

Myślę że w moim przypadku przyda się ocieplenie i kega i kolumny, bo aparatura będzie pracowała w nieogrzewanym pomieszczeniu więc w okresach jesienno zimowych to i tak nie wiem czy nie będzie za dużo temperatury oddawało do otoczenia. W związku z tym pytanko czy przy temp. otoczenia około +10 to są jakieś przeciwwskazania poza większym zużyciem prądu ??

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: terni » 2016-10-16, 10:09

Z tym się zgodzę. W nieogrzewanych pomieszczeniach zimą ocieplenie kolumny może dać korzystne wyniki. Przy niskich temperaturach pary mogą nawet nie dotrzeć do szczytu kolumny. Ja tak raz miałem. Gdy skończył się alkohol to przestało zupełnie kapać. Góra stała się zimna. Wody destylowanej nie udało mi się uzyskać. Więc jak sprzęt ma służyć również i do tego celu, to ocieplenie jest konieczne.
Róbmy Swoje

Awatar użytkownika
drgranatt
100%
100%
Posty: 1411
Rejestracja: 2009-07-13, 11:13
Lokalizacja: 3-city

Post autor: drgranatt » 2016-10-16, 10:32

terni pisze:Więc w jakim celu miałoby być to ocieplenie? Ja nie mam ocieplenia (z wyjątkiem domu) i wszystko gra jak należy.
Ocieplenie kolumny stosuje się w jednym zasadniczym celu.
Kolumna nieocieplona przekazuje temperaturę do otoczenia przez co temperatura ścianki jest dużo niższa od temperatury wewnątrz kolumny a co za tym idzie występuje tzw "ściankowanie", a ono nie jest dla nas korzystne. Dlatego też ocieplamy nasze kolumny w celu wyeliminowania tego zjawiska lub ograniczenia w znacznym stopniu. O stratach ciepła czy destabilizacji kolumny nie wspomnę.

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2016-10-16, 17:40


ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości