Kedas pisze:Ehhh i staraj się być człowieku chociaż raz kulturny
....
Mówisz i masz
Przecież mi też nie ubędzie jak choć raz będę "kulturny"
Pierze 2 statki są od tego samego wykonawcy, bądź jak wolisz od tego samego spawacza ale sprzedawane z kąta żony, drugi to niejaki jasiek ale
Ten pierwszy "węszy" na forach i się uczy. W starych postach linkowałem jego początki, drugiego nie ogarnąłem.
Jak piszesz:
możliwe, że ojciec będzie robił głównie na nastawach owocowych.
to powinieneś zażyczyć sobie dłuższy katalizator np. 45 cm. A dodatkowe usprawnienia których piszesz pozwolą na większe leniuchowanie.Warto dopytać też o zaworki iglicowe i termometry, bo wsadzają chłam za 15 zeta a piszą że jest git.
Dobry termometr tablicowy to 45 zeta, zaworek koło stówki, ale z nimi się pracuje nie myśli co poszło nie tak.
Doczytaj o linkowaniu i zapodawaj
Nie doczytałeś i Legion był pierwszy
Edyta!
Do regulatora nie doszedłem, a to podstawa. OLM to jedyna słuszna droga
przy cukrze oczywiście.