Zbiorniczek z zaworem spustowym pomiędzy chlodnicami
Zbiorniczek z zaworem spustowym pomiędzy chlodnicami
Witam.
Mam pytanie i proszę o wyrozumiałość gdyż jestem bardzo początkujący w tym temacie. Odziedziczyłem sprzęt do destylacji z dwoma chlodnicami pomiędzy nimi jest zbiorniczek z zaworem spustowym. Czy podczas procesu powinnienem go otwierac i spuszczać zawartość czy po prostu go nie ruszać do zakończenia. Zdjęcie zestawu w załączniku. Dziękuje pozdrawiam
Mam pytanie i proszę o wyrozumiałość gdyż jestem bardzo początkujący w tym temacie. Odziedziczyłem sprzęt do destylacji z dwoma chlodnicami pomiędzy nimi jest zbiorniczek z zaworem spustowym. Czy podczas procesu powinnienem go otwierac i spuszczać zawartość czy po prostu go nie ruszać do zakończenia. Zdjęcie zestawu w załączniku. Dziękuje pozdrawiam
To jest po prostu sprzęt tzw. ZIMNE PALCE a ten zbiorniczek to jest odstojnik.
Z tego co widzę to sprzęt podłączany jest do jakiegoś szybkowaru więc nie widzę konieczności spuszczania jego zawartości w czasie trwania procesu.
Jeżeli byłby podłączony do większego zbiornika to i owszem.
Z tego co widzę to sprzęt podłączany jest do jakiegoś szybkowaru więc nie widzę konieczności spuszczania jego zawartości w czasie trwania procesu.
Jeżeli byłby podłączony do większego zbiornika to i owszem.
czytam nie pytam
Sprzęt podłączony jest do 20 litrowego garnka. Podczas pierwszej testowej produkcji zauważyłem ze w odstojniku zbiera się duża ilość płynu o mocnym zapachu. Spuściłem to 3 razy i wylewałam tracąc za każdym razem około 150 ml płynu. Moje pytanie czy powinienem to spuszczać i co tym robić (może z powrotem do garnka), czy zostawić i spuścić po destylacji (tylko co się stanie jak odstojnik się cały wypełni). Dzięki Pozdro
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Majki1231, łącznie zmieniany 1 raz.
Spuszczaj. Szczególnie na początku procesu warto mieć ten odstojnik otwarty tak aby początkowy syf się z niego szybko wydostał. Gdy zleci Ci na początku trochę syfu oraz zejdzie trochę pary to wtedy możesz zamknąć zaworek i spuczczać tak 2-3 razy podczas procesu.
Ale szczególnie na początku zanim zleci Ci pierwsze 50 ml syfu z chłodnicy czyli tzw. przedgonu, to zaworek warto mieć otwarty. Oczywiście przedgon jak i te pozostałe frakcje z odstojnika do wylania.
Gotujesz pierwszy raz przedgonu odlewasz 50 ml. Rozcieńczasz do około 30% gotujesz drugi raz to przedgonu odlewasz około 200 ml.
Ale szczególnie na początku zanim zleci Ci pierwsze 50 ml syfu z chłodnicy czyli tzw. przedgonu, to zaworek warto mieć otwarty. Oczywiście przedgon jak i te pozostałe frakcje z odstojnika do wylania.
Gotujesz pierwszy raz przedgonu odlewasz 50 ml. Rozcieńczasz do około 30% gotujesz drugi raz to przedgonu odlewasz około 200 ml.
OLO 69
Właśnie puszczam kolejny zacier ładnie kapie zlalem z tego odstojnika jakieś 150 ml. Po 30 minutach zamiast kapać zaczęło lać się ciurkiem. Odstojnik był pełny. Jak go opróżniłem zaczęło ponownie kapać i tak już 3 razy. Mam 500 ml 60 % alkoholu z tego odstojnika. Nie jestem expertem ale czy nie jest tego za dużo i czy ten alkohol jest Ok czy to wylać. Dzięki pozdro
- robert4you
- 80%
- Posty: 432
- Rejestracja: 2016-04-01, 10:24
Witam, ja mam tam napchane sprzezynki miedziane, nie mam kolumny dlatego jedynie tam moglem coś wepchnąć... Czy coś daje nie wiem ale jest. Znajomy stwierdził, że nawet oskórować można kable/przewody i tam napchać bo to najczystsza miedź, co wy na to?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez maciekchn, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 10 gości