Kolumna do mieszkania w bloku.

Zadajemy tutaj proste i podstawowe pytania dotyczące destylacji.
Awatar użytkownika
kopytoszczak
60%
60%
Posty: 232
Rejestracja: 2016-01-11, 11:33

Post autor: kopytoszczak » 2017-03-06, 21:38

kmarian, ale teraz to dojeba...ś z tym p.s., lepiej by było ś.p.😉

Awatar użytkownika
kmarian
60%
60%
Posty: 242
Rejestracja: 2017-01-27, 21:14
Lokalizacja: Beskid Niski

Post autor: kmarian » 2017-03-06, 22:02

:oops: Trochę przesadziłem. Przeczytaj pierwszy post. Tak jakoś mnie tknęło - to jest total ku przestrodze.
Kolego oner, nie bierz tego poważnie. 8)

A tak między nami, ja używam takiego kega to łaźni wodnej. Wsadzam kega pepsi do obciętej butli gazowej z samochodu i grzeję gazem. Tak robię śliwowicę - zabawy w cholerę, więcej jak 15 litrów pulpy tam nie naleje, a czasem i to za dużo. Oczywiście odpęd metodą PS.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6989
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2017-03-06, 22:03

Przeczytaj ten cytat poniżej, ktoś kto posiada taki sprzęcior nowej generacji nie cofnie się do epoki kamienia spawanego, tylko chce coś na tym poziomie, ale jak pisze w tym cytacie.
oner pisze:Mam już sprzęt: keg 50l, 60,3mm, OLM, UFO, sterownik II generacji, ale to w domu jednorodzinnym 300km od mieszkania w bloku. Potrzebuję sprzęt mały nie rzucający się w oczy na długie zimowe wieczory w mieście. Mieszkanie małe a żona jak widzi że uruchamiam obecny sprzęt robi się trochę nerwowa, więc ma być go nie widać.

Awatar użytkownika
kmarian
60%
60%
Posty: 242
Rejestracja: 2017-01-27, 21:14
Lokalizacja: Beskid Niski

Post autor: kmarian » 2017-03-06, 22:07

Pisząc, żeby nie brał tego poważnie, miałem na myśli ten wieszak na kegu.

Cyrograf15
70%
70%
Posty: 336
Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 » 2017-03-06, 23:32

Od dawna wyszukuje informacje o małych aparaturach. Niestety jedyna odpowiedź jaka tu występuje to keg, albo na drzewo. Rosjanie przykładowo produkują/sprowadzają (tego nie wiem) zbiorniki wszelkich pojemności z nierdzewki z wstawką pod indukcję. Bardzo to ładne i zgrabne, ale u nas keg. Sam kazałem sobie wyspawać bańkę 15 l, ale znów się nie odzywam bo zostanę zjedzony że nie keg. Zastanawiałem się nad przeróbką garnka z wstawką na bańkę, ale to strasznie cienka blacha, no i nie keg.
Wojtek

oner
50%
50%
Posty: 165
Rejestracja: 2008-02-21, 17:31
Lokalizacja: Roztocze

Post autor: oner » 2017-03-06, 23:43

Halo, halo tu małżonka ponoć umęczonego onera! Czy naprawdę nie widać, że wkręca Was w temat? Po prostu chce znać Wasze zdanie na dany problem, a dodatek żony wynikł tak przy okazji, żeby wzbudzić emocje! Pozdrawiam Ag. żona onera.
P.S. Przy okazji pozdrawiam wszystkie ukochane babki szlachetnych forumowiczów!

janik
80%
80%
Posty: 430
Rejestracja: 2014-02-03, 21:52

Post autor: janik » 2017-03-07, 00:27

Cyrograf15 pisze:Od dawna wyszukuje informacje o małych aparaturach. Niestety jedyna odpowiedź jaka tu występuje to keg, albo na drzewo. Rosjanie przykładowo produkują/sprowadzają (tego nie wiem) zbiorniki wszelkich pojemności z nierdzewki z wstawką pod indukcję. Bardzo to ładne i zgrabne, ale u nas keg. Sam kazałem sobie wyspawać bańkę 15 l, ale znów się nie odzywam bo zostanę zjedzony że nie keg. Zastanawiałem się nad przeróbką garnka z wstawką na bańkę, ale to strasznie cienka blacha, no i nie keg.
Wojtek
Wojtek, nie użalaj się nad sobą, że na forum niewielu chce gotować na mniejszym garnku niż 30l. Wielkość zbiornika nie ma nic wspólnego z zachłannością na alkohol, ale ma związek z ekonomicznych i praktycznych przyczyn i to nie podlega dyskusji. :o
Nie mam kega i nie czuję się z tym że a nawet mam lepsze samopoczucie bo do kolumny 70mm keg 50l wydał mi się trochę mały, więc zamówiłem zbiornik 65l i to był dobry wybór.
Więc nie musi być zawsze keg, abyśmy czuli się zadowoleni. :D
Każdy kalkuluje i kombinuje jak chce. :lol:
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez janik, łącznie zmieniany 1 raz.

oner
50%
50%
Posty: 165
Rejestracja: 2008-02-21, 17:31
Lokalizacja: Roztocze

Post autor: oner » 2017-03-07, 01:06

@kmarian, moje zaplanowane pojemności zbiorników to 18- 25l. Ma to być rozrywka, hobby, tak jak oglądanie telewizji czy słuchanie radia, ot rozrywka w najlepszym tego słowa zrozumieniu. Zbiornik 100l nie bardzo mi odpowiada, mam swoje lata i trzeba zacząć dbać o kręgosłup.
@Cyrograf15, keg nie jest jedynym zbiornikiem, ale niestety albo stety na forum zaczęły być modne kolumny fi 63mm- 70mm, pytanie ile osób ich używa, a kolumny o takiej wadze (średnica + wypełnienie) nie każdy zbiornik wytrzyma, dlatego kegi. Rosjanie poszli trochę w innym kierunku, mniejsze zbiorniki, mniejsze średnice kolumn. Jakość, dopóki nie przetestuję to się nie wypowiem.

wawaldek11
101%
101%
Posty: 1262
Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska

Post autor: wawaldek11 » 2017-03-07, 04:08

Niektórzy Rosjanie używają małych kociołków, bo przy większych zapiliby się na śmierć :mrgreen:
Sam mam kociołki 30 i 50l i świetnie się z nimi bawię :wink: . Z wyboru poza domem. A z wygody takie pojemności. Nie mam za wiele czasu na skręcanie, mycie, a tak raz i z głowy na długo.
Bo w tym wszystkim chodzi o to, by gonić króliczka...
Oner - pozdrowienia dla małżonki :cheers
Pozdrawiam,
Waldek

czytam
70%
70%
Posty: 340
Rejestracja: 2016-05-17, 22:00

Post autor: czytam » 2017-03-07, 06:54

Szybkowarów jest od wyboru do koloru. Małe, duże, na indukcję i gaz. Czasem niepotrzebna jest nawet żadna przeróbka. Wymontowujesz zawór (korzystnie gdy ma dwa, wtedy drugi zostaje) i masz już zbiornik. Do smakówek podłączasz prostą chłodnicę. Jeżeli gęste, to na dno dajesz wkładkę do gotowania na parze.
Czyste - pierwszy przebieg jak smakówki. Następnie wykorzystujesz szybkowar jako generator pary a majstrujesz sobie aparaturkę do destylacji ciągłej. Kolumna stoi na podłodze a ściśle na zbiorniku do wody odwarowej. Para podawana od dołu. Zbiornik z surówką wyżej, aby mogła spływać grawitacyjnie na środek kolumny. Głowica klasyczna lub z obniżonym odbiorem (wtedy napływ surówki mniej więcej w 1/3 od dołu).
I wszystko. Małe, kompaktowe, bez wielkich zbiorników i gabarytów. A szybkowar przyda się też szanownej małżonce.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez czytam, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: zbyszko » 2017-03-08, 00:35

Cyrograf15 pisze:Od dawna wyszukuje informacje o małych aparaturach. Niestety jedyna odpowiedź jaka tu występuje to keg, albo na drzewo. .....
Wojtek
Nie dramatyzuj kolego, większość z nas zaczynała właśnie od szybkowara choć nie wszyscy są w stanie się do tego przyznać.
Ja też kiedyś mieszkałem w bloku i zadowalałem się sobotnią nocą spędzoną przy kuchence gazowej. Przeważnie były to dwa przeloty na tydzień i zniesmaczona żona że nie było mnie przy niej wtedy kiedy ona wypoczywała :wallangry
Teraz jestem stary, mam keg 50l i kociołek 60l, robię raz kiedyś a żona i tak zniesmaczona pyta:
"A Ty co, nie w piwnicy?"
"Poniał meteforu?"
czytam nie pytam

Cyrograf15
70%
70%
Posty: 336
Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 » 2017-03-08, 19:48

Kankę to i ja miałem bo nic innego nie było dostępne, ale ocynk to tak sobie pomysł. No to było szkło, kolby 3 l i 5 l. Następnie pierwsza robiona bańka z nierdzewki 8 l, to było coś! Po czym keg 30 l i to okazało się za duże dla palnika zwykłej kuchenki i moich potrzeb. Tak więc zrobiłem bańkę 15 l i teraz kombinuję co do tego zgrabnego przyczepić. I tu problem, nie ma z kim podyskutować i wymienić spostrzeżenia, musi być keg i rura co najmniej 70 mm.
Wojtek

Awatar użytkownika
kmarian
60%
60%
Posty: 242
Rejestracja: 2017-01-27, 21:14
Lokalizacja: Beskid Niski

Post autor: kmarian » 2017-03-08, 19:54

Nie musi. Mam zbiornik spawany 15 litrów. Rura około 70 cm wysoka Φ 50,8 mm. Na górze spiralka z rurki długości 100 cm, Φ 8 x 1. Wypełniona około 55 cm sprężynki miedziane.
Jeśli opis za mało obrazowy, mogę zrobić foto i zamieścić. Oczywiście, jeśli kogoś coś takiego interesuje.

Cyrograf15
70%
70%
Posty: 336
Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 » 2017-03-08, 20:34

Oczywiście że interesuje :D Jeszce napisz coś o pracy na tym, jaki efekt? Ja mam rurę Φ 48, 70 cm prawie cała wypełniona sprężynkami nierdzewnymi. Nad tym 4 zimne palce. Mam zamiar wymienić je, nie jestem zadowolony z działania.
Wojtek

laurentp
100%
100%
Posty: 1368
Rejestracja: 2013-07-08, 22:08
Lokalizacja: Mazowieckie

Post autor: laurentp » 2017-03-08, 21:08

Cyrograf15 pisze:...No to było szkło, kolby 3 l i 5 l....
Takie pytanka o szkło:
- ile można wlać do kolby 2l? ("wrzennej" - grube szkło),
- na jakim nastawieniu i którego palnika kuchenki domowej to grzać (no i na jakiej wysokości nad płomieniem zawiesić)?

Mam trochę (z 40l..) lekko spleśniałego wina i stąd pomysł na zabawę z pot-stillem.
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości