Kolumna do mieszkania w bloku.
- kopytoszczak
- 60%
- Posty: 232
- Rejestracja: 2016-01-11, 11:33
Trochę przesadziłem. Przeczytaj pierwszy post. Tak jakoś mnie tknęło - to jest total ku przestrodze.
Kolego oner, nie bierz tego poważnie.
A tak między nami, ja używam takiego kega to łaźni wodnej. Wsadzam kega pepsi do obciętej butli gazowej z samochodu i grzeję gazem. Tak robię śliwowicę - zabawy w cholerę, więcej jak 15 litrów pulpy tam nie naleje, a czasem i to za dużo. Oczywiście odpęd metodą PS.
Kolego oner, nie bierz tego poważnie.
A tak między nami, ja używam takiego kega to łaźni wodnej. Wsadzam kega pepsi do obciętej butli gazowej z samochodu i grzeję gazem. Tak robię śliwowicę - zabawy w cholerę, więcej jak 15 litrów pulpy tam nie naleje, a czasem i to za dużo. Oczywiście odpęd metodą PS.
Przeczytaj ten cytat poniżej, ktoś kto posiada taki sprzęcior nowej generacji nie cofnie się do epoki kamienia spawanego, tylko chce coś na tym poziomie, ale jak pisze w tym cytacie.
oner pisze:Mam już sprzęt: keg 50l, 60,3mm, OLM, UFO, sterownik II generacji, ale to w domu jednorodzinnym 300km od mieszkania w bloku. Potrzebuję sprzęt mały nie rzucający się w oczy na długie zimowe wieczory w mieście. Mieszkanie małe a żona jak widzi że uruchamiam obecny sprzęt robi się trochę nerwowa, więc ma być go nie widać.
-
- 70%
- Posty: 336
- Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
- Lokalizacja: Kraków
Od dawna wyszukuje informacje o małych aparaturach. Niestety jedyna odpowiedź jaka tu występuje to keg, albo na drzewo. Rosjanie przykładowo produkują/sprowadzają (tego nie wiem) zbiorniki wszelkich pojemności z nierdzewki z wstawką pod indukcję. Bardzo to ładne i zgrabne, ale u nas keg. Sam kazałem sobie wyspawać bańkę 15 l, ale znów się nie odzywam bo zostanę zjedzony że nie keg. Zastanawiałem się nad przeróbką garnka z wstawką na bańkę, ale to strasznie cienka blacha, no i nie keg.
Wojtek
Wojtek
Halo, halo tu małżonka ponoć umęczonego onera! Czy naprawdę nie widać, że wkręca Was w temat? Po prostu chce znać Wasze zdanie na dany problem, a dodatek żony wynikł tak przy okazji, żeby wzbudzić emocje! Pozdrawiam Ag. żona onera.
P.S. Przy okazji pozdrawiam wszystkie ukochane babki szlachetnych forumowiczów!
P.S. Przy okazji pozdrawiam wszystkie ukochane babki szlachetnych forumowiczów!
Wojtek, nie użalaj się nad sobą, że na forum niewielu chce gotować na mniejszym garnku niż 30l. Wielkość zbiornika nie ma nic wspólnego z zachłannością na alkohol, ale ma związek z ekonomicznych i praktycznych przyczyn i to nie podlega dyskusji.Cyrograf15 pisze:Od dawna wyszukuje informacje o małych aparaturach. Niestety jedyna odpowiedź jaka tu występuje to keg, albo na drzewo. Rosjanie przykładowo produkują/sprowadzają (tego nie wiem) zbiorniki wszelkich pojemności z nierdzewki z wstawką pod indukcję. Bardzo to ładne i zgrabne, ale u nas keg. Sam kazałem sobie wyspawać bańkę 15 l, ale znów się nie odzywam bo zostanę zjedzony że nie keg. Zastanawiałem się nad przeróbką garnka z wstawką na bańkę, ale to strasznie cienka blacha, no i nie keg.
Wojtek
Nie mam kega i nie czuję się z tym że a nawet mam lepsze samopoczucie bo do kolumny 70mm keg 50l wydał mi się trochę mały, więc zamówiłem zbiornik 65l i to był dobry wybór.
Więc nie musi być zawsze keg, abyśmy czuli się zadowoleni.
Każdy kalkuluje i kombinuje jak chce.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez janik, łącznie zmieniany 1 raz.
@kmarian, moje zaplanowane pojemności zbiorników to 18- 25l. Ma to być rozrywka, hobby, tak jak oglądanie telewizji czy słuchanie radia, ot rozrywka w najlepszym tego słowa zrozumieniu. Zbiornik 100l nie bardzo mi odpowiada, mam swoje lata i trzeba zacząć dbać o kręgosłup.
@Cyrograf15, keg nie jest jedynym zbiornikiem, ale niestety albo stety na forum zaczęły być modne kolumny fi 63mm- 70mm, pytanie ile osób ich używa, a kolumny o takiej wadze (średnica + wypełnienie) nie każdy zbiornik wytrzyma, dlatego kegi. Rosjanie poszli trochę w innym kierunku, mniejsze zbiorniki, mniejsze średnice kolumn. Jakość, dopóki nie przetestuję to się nie wypowiem.
@Cyrograf15, keg nie jest jedynym zbiornikiem, ale niestety albo stety na forum zaczęły być modne kolumny fi 63mm- 70mm, pytanie ile osób ich używa, a kolumny o takiej wadze (średnica + wypełnienie) nie każdy zbiornik wytrzyma, dlatego kegi. Rosjanie poszli trochę w innym kierunku, mniejsze zbiorniki, mniejsze średnice kolumn. Jakość, dopóki nie przetestuję to się nie wypowiem.
-
- 101%
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Niektórzy Rosjanie używają małych kociołków, bo przy większych zapiliby się na śmierć
Sam mam kociołki 30 i 50l i świetnie się z nimi bawię . Z wyboru poza domem. A z wygody takie pojemności. Nie mam za wiele czasu na skręcanie, mycie, a tak raz i z głowy na długo.
Bo w tym wszystkim chodzi o to, by gonić króliczka...
Oner - pozdrowienia dla małżonki
Sam mam kociołki 30 i 50l i świetnie się z nimi bawię . Z wyboru poza domem. A z wygody takie pojemności. Nie mam za wiele czasu na skręcanie, mycie, a tak raz i z głowy na długo.
Bo w tym wszystkim chodzi o to, by gonić króliczka...
Oner - pozdrowienia dla małżonki
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
Szybkowarów jest od wyboru do koloru. Małe, duże, na indukcję i gaz. Czasem niepotrzebna jest nawet żadna przeróbka. Wymontowujesz zawór (korzystnie gdy ma dwa, wtedy drugi zostaje) i masz już zbiornik. Do smakówek podłączasz prostą chłodnicę. Jeżeli gęste, to na dno dajesz wkładkę do gotowania na parze.
Czyste - pierwszy przebieg jak smakówki. Następnie wykorzystujesz szybkowar jako generator pary a majstrujesz sobie aparaturkę do destylacji ciągłej. Kolumna stoi na podłodze a ściśle na zbiorniku do wody odwarowej. Para podawana od dołu. Zbiornik z surówką wyżej, aby mogła spływać grawitacyjnie na środek kolumny. Głowica klasyczna lub z obniżonym odbiorem (wtedy napływ surówki mniej więcej w 1/3 od dołu).
I wszystko. Małe, kompaktowe, bez wielkich zbiorników i gabarytów. A szybkowar przyda się też szanownej małżonce.
Czyste - pierwszy przebieg jak smakówki. Następnie wykorzystujesz szybkowar jako generator pary a majstrujesz sobie aparaturkę do destylacji ciągłej. Kolumna stoi na podłodze a ściśle na zbiorniku do wody odwarowej. Para podawana od dołu. Zbiornik z surówką wyżej, aby mogła spływać grawitacyjnie na środek kolumny. Głowica klasyczna lub z obniżonym odbiorem (wtedy napływ surówki mniej więcej w 1/3 od dołu).
I wszystko. Małe, kompaktowe, bez wielkich zbiorników i gabarytów. A szybkowar przyda się też szanownej małżonce.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez czytam, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie dramatyzuj kolego, większość z nas zaczynała właśnie od szybkowara choć nie wszyscy są w stanie się do tego przyznać.Cyrograf15 pisze:Od dawna wyszukuje informacje o małych aparaturach. Niestety jedyna odpowiedź jaka tu występuje to keg, albo na drzewo. .....
Wojtek
Ja też kiedyś mieszkałem w bloku i zadowalałem się sobotnią nocą spędzoną przy kuchence gazowej. Przeważnie były to dwa przeloty na tydzień i zniesmaczona żona że nie było mnie przy niej wtedy kiedy ona wypoczywała
Teraz jestem stary, mam keg 50l i kociołek 60l, robię raz kiedyś a żona i tak zniesmaczona pyta:
"A Ty co, nie w piwnicy?"
"Poniał meteforu?"
czytam nie pytam
-
- 70%
- Posty: 336
- Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
- Lokalizacja: Kraków
Kankę to i ja miałem bo nic innego nie było dostępne, ale ocynk to tak sobie pomysł. No to było szkło, kolby 3 l i 5 l. Następnie pierwsza robiona bańka z nierdzewki 8 l, to było coś! Po czym keg 30 l i to okazało się za duże dla palnika zwykłej kuchenki i moich potrzeb. Tak więc zrobiłem bańkę 15 l i teraz kombinuję co do tego zgrabnego przyczepić. I tu problem, nie ma z kim podyskutować i wymienić spostrzeżenia, musi być keg i rura co najmniej 70 mm.
Wojtek
Wojtek
-
- 70%
- Posty: 336
- Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
- Lokalizacja: Kraków
Takie pytanka o szkło:Cyrograf15 pisze:...No to było szkło, kolby 3 l i 5 l....
- ile można wlać do kolby 2l? ("wrzennej" - grube szkło),
- na jakim nastawieniu i którego palnika kuchenki domowej to grzać (no i na jakiej wysokości nad płomieniem zawiesić)?
Mam trochę (z 40l..) lekko spleśniałego wina i stąd pomysł na zabawę z pot-stillem.
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości