Nastaw cukrowy 150l

[magas]

A gdyby tak wlać samą wodę? Też poleci 96%?

Tak, poleci 96% z całą pewnością, przecież jest to opisywane od wielu lat, ale tylko jednemu operatorowi, a zwą go Jezus Chrystus, skoro bez kolumny robił wodę z wina, to z kolumną wyszedł by mu spirytus. Terni nie złość się, ale pomagasz koledze i każesz mu robić zamiast 30l spirytusu 21l, a on może zrobić prawie 50% więcej niż Ty mu podajesz.

[terni]

Dużo zależy od drożdży. Mi cukrówki wychodziły najczęściej 14-procentowe. Czasem jednak trafiała się 15%-owa. Bywało jednak i tak że nie miała nawet 11%. Podobno są drożdże które wytrzymują nawet powyżej 20%. Z takiej cukrówki z pewnością na spokojnie wyjdzie ponad 0,6l 96% z 1kg cukru.

[drgranatt]

Ogólnie rzecz biorąc, to jak kolega @maciekchn1 zrobi nastaw o początkowym Blg powiedzmy +25 i zapoda w odpowiedniej ilości dobre drożdże to przerobią mu wszystko do -4. Ja polecam Black Label Turbo lub Prestige Batch Turbo w ilości 90g/8kg cukru. Dalej to już klarowanie lub nie i na rury.

[maciekchn1]

150l z 45kg cukru + 6 paczek Cobra 6 magnum.
BGL ok 20

Destylowanie będzie aabratkiem pierwsze gotowanie będzie z otwartym na max "kranem" i będzie zatrzymane jak moc spadnie poniżej 40%, będę miał 2 takie gotowania, kolejne zlewam wszystko z pierwszego rozcieńczam z wodo do około 40% i gonie już z zaworkiem ustawionym na min by otrzymywać od początku do końca 98%...

Sprzęt pożyczony i taka instrukcje dostałem ... zobaczymy co wyjdzie

[magas]

Weź mnie nie rozwalaj, nie czytasz, czytać nie umiesz ze zrozumieniem, jedziesz do 40% jak sobie tak wymyśliłeś to niech tak będzie, później jak masz już kończyć to zamknij zaworek na 20 minut i odbierz jeszcze kilka litrów spirytusu, prawdziwego spirytusu. Całe twoje podejście nie ma sensu, ale dobra skoro tak się uparłeś, ale nie opieraj się na opisach ludzi co nie mają kolumny, tylko robią na prostym aparacie, bo to dwa inne procesy, a często oni nie mają zielonego pojęcia o twojej maszynie, jak wygląda w środku proces i od czego zależy.

[maciekchn1]

To podpowiedz jak Ty byś to zrobił bo już mam mętlik...

[magas]

Jeśli chodzi o samą rektyfikacje tak dużej ilości, to zależy ile miałbym czasu, bo zaraz po fermentacji dobrze jest nie przetrzymywać zbyt długo, to nie wino, nie czekasz na wytworzenie się jakiś estrów, tu czym mniej zapachu i smaku tym lepiej. Podaj wielkość zbiornika i czas jaki możesz poświęcić w pierwszy tydzień po fermentacji, a w nocy ja, czy ktoś kto ma większe chęci na pisanie taki postów ci napisze, warto słuchać się ludzi, co pracują na kolumnie, a nie tych których kolumna przeraża i wydaje im się zbyt skomplikowana, ja też nie jestem dobrym doradcą, bo spirytus dla mnie to produkt uboczny, ale czasem potrzebny by zrobić jakąś wódkę, czy nalewkę.

[maciekchn1]

Maszynkę niestety będę miał dopiero za miesiąc, i na weekend, pojemność ma 90l czyli 2x po70l przerobię na szybko w jeden długi dzień... a to co dostanie z pierwszego gotowania chce przerobić w drugi na spiritus... Kiedyś gotowałem na tej maszynce ale raz na spiritus... Efekt był dobry ale podobno gotowanie na "dwa razy" daje juz super efekt...

[terni]

Wątpię czy zmieścisz się w jednej dobie. Jedna beczka 50l leci ok. 10 godzin, więc to zajmie coś ze 30 godzin.

[Fermiol]

Po co robić tak duże nastawy ?

[kacper59]

@magas
Skoro Jezus Chrystus robił cyt. "wodę z wina" to z kolumną rektyfikacyjną zrobił by też wodę ale ze spirytusu.

[magas]

Masz rację .

[fuutro]

Jak robisz coś rzadko ale schodzi urobek to warto czasem większy zapas zrobić - sam nastawiam w beczce ok 180-190L - mam to na ok 4 razy w kegu 50L, oczywiście nawet z antypianą i trzymaniem się z daleka od max mocy z jaką kolumna dobrze działa. Pierwsze przepuszczenie choć mozolne zajmuje nawet do tygodnia ale surówka zajmuje sporo mniej miejsca i nie muszę się martwić, że się zepsuje. Potem można działać zależnie od potrzeb i nie trzeba tyle czasu co na nowy nastaw

Wodę ze spirytusu - w sumie można by ale nie mamy takiego wsparcia i możliwości jak on sam miał, więc musimy się poratować np zwiększeniem ciśnienia podczas rektyfikacji alby po odzyskaniu 100% etanolu zostało koło tych 3-4% wody. Mimo iż może to być ciekawostka to jednak aby pozyskać wodę trzymajmy się mniej cudownych sposobów, bardziej na ludzkie możliwości

[magas]

Czekałem by zrobił to ktoś kto robi cukrówki na kolumnie, ale się nie doczekałem . Założyłeś, że pierwsza destylacja to szybki odpęd, to nie będę cię namawiał na dwie porządne rektyfikacje, bo i tak zrobisz po swojemu, więc idziemy tą drogą. Rozgrzej kocioł, aż polecą pierwsze krople i zamknij zawór na 30-40 minut, uważaj, gdyby zaczęło bulgotać w kolumnie na zamkniętym zaworze to znaczy, że dałeś zbyt mocne grzanie, grzanie w tym momencie może być mniejsze niż zwykle, kolumna ci się stabilizuje, po tym czasie otwórz zaworek delikatnie tak by leciało 1-3 krople na sekundę, gdy odbierzesz 400ml które wylejesz do zlewu, lub dasz do butelki z napisem trucizna odbieraj już w inne naczynie i otwórz zawór na maxa, do tego podkręć też grzanie na full i patrz co się dzieje, nie wiem jaką mocą dysponujesz, jaką szeroką masz rurę jakie wypełnienie i czy skraplacz (chłodnica) sobie poradzi, ale daj na maxa, nasłuchuj czy w rurze nie bulgocze i patrz na termometry, czy nie zalewa, odbieraj tak jak chciałeś, jak sobie założyłeś, ale już masz raz przedgon częściowo odebrany. Później gdy uznasz że już leci zbyt słabe, Ty założyłeś że to 40% zamknij zawór, zmniejsz trochę grzanie, zamknij zawór odbioru na 15 - 20 minut patrząc na termometr i później otwórz zawór, spirytus skumulowany w kolumnie odbierzesz i powtórz czynność kilka razy aż odbierzesz cały spirytus. Kiedy skończyć pompowanie widać na termometrze w kegu, jeśli brak, to patrz na termometry inne jak temperatura przestanie przy zamkniętym zaworze wracać na swoje miejsce to znaczy, że alkohol w kegu się kończy. Dzięki temu odbierzesz z kega cały alkohol w szybkim tempie z wstępnie odebranym przedgonem, ale to nie jest jeszcze alkohol do picia. Później z tej surówki rozrobionej wodą zrób prawdziwą porządną rektyfikację z ponownym kropelkowym odbiorem przedgonu i rektyfikacją z szybkością dostosowaną do grubości swojej rury i mocy grzania, to tak na szybko, bo to nie moje klimaty, ale nie było innych chętnych.