Chwilowa awaria chłodzenia - jakie konsekwencje?

Zadajemy tutaj proste i podstawowe pytania dotyczące destylacji.
gizmo
30%
30%
Posty: 34
Rejestracja: 2018-09-05, 22:38

Chwilowa awaria chłodzenia - jakie konsekwencje?

Post autor: gizmo » 2018-10-20, 11:21

Witajcie,
może ktoś podpowiedzieć, na co się przełoży chwilowy brak chłodzenia przy pierwszym przepuszczaniu nastawu - tak reasumując, technologię przejąłem taką (maszynka pożyczona wraz ze wskazówkami, typ - wygląda mi to jak aabratek, na dole miedź, w kolumnie nierdzewka, wziernik u góry, lekko pod kątem do góry skraplacz - spirala w rurce), że mam 4 baniaki nastawu, po szybkim przepuszczeniu ok 2,5h na każdy zostaje jeden baniak do przepuszczenia na gotowo ( do 30h). Wskazówki mam takie, że przy ok 75 stopniach w zbiorniku włączam chłodzenie, przy ok 85 zaczyna parować, normuję chłodzeniem temp na skraplaczu do ok 30stopni. W połowie takiego jednego cyklu zakręcili mi na chwilę wodę... na moment wzrosła temperatura do prawie 70 - taka jak na kolumnie, wodę odkręciłem i ponownie jest poniżej 30.
O ile w końcowym etapie czyli po stabilizacji musi być bardzo stabilna, to pytanie czy z racji że będzie to jeszcze raz przepuszczane na gotowo, to taki skok będzie miał na coś wpływ?
Jak wygląda kwestia trzymania tej temperatury ok 30 stopni, na co dokładnie ma ona wpływ przy takim zgrubnym pierwszym przepuszczaniu nastawu? Podobno im mniejsza tym lepiej (kwestia wydajności, szybszego skraplania się ? ) , ale optymalna żeby na wodzie nie zbankrutować to te 30 stopni?
Będę wdzięczny za jakieś podpowiedzi.
Pozdrawiam,

Awatar użytkownika
ogurek
70%
70%
Posty: 326
Rejestracja: 2009-10-03, 20:05
Lokalizacja: wlkp

Re: chwilowa awaria chłodzenia - jakie konsekwencje?

Post autor: ogurek » 2018-10-20, 12:13

„Temperatura ba skraplaczu” czyli woda wychodząca z chłodnicy?
„Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.” T. Pratchett

gizmo
30%
30%
Posty: 34
Rejestracja: 2018-09-05, 22:38

Re: chwilowa awaria chłodzenia - jakie konsekwencje?

Post autor: gizmo » 2018-10-20, 12:58

Mam 3 tempetratury, jedna w zbiorniku, jedna w kolumnie i jedna w rurze, gdzie jest spirala z wodą chłodzącą, więc jest to jakby temperatura w rurze gdzie się skrapla, a nie samej wody. Nad spiralą jest czujnik temperatury.
Załączniki
IMG-7009.JPG
IMG-7010.JPG

polar
50%
50%
Posty: 132
Rejestracja: 2011-04-29, 14:22

Re: Chwilowa awaria chłodzenia - jakie konsekwencje?

Post autor: polar » 2018-10-20, 13:55

Przyznam, że nie rozumiem czemu ma służyć pomiar temperatury w tym miejscu. Jedyne co przychodzi mi do głowy to to, że w momencie braku chłodzenia i niemożności schłodzenia par czujnik ten miałby za zadanie wyłączyć grzanie.
Jak sam piszesz gdy nie było przepływu wody to właśnie temperatura w tym miejscu chłodnicy zaczęła rosnąć do 70 stopni.
Kontrola procesu w oparciu o pomiar temperatury w tym miejscu jest trochę bez sensu, bo obarczone to jest dużą bezwładnością.
30 stopni o jakich wspominasz to troszkę wyższa temperatura jaką masz w mieszkaniu. W chłodnicy, w tym miejscu w trakcie pracy ona powinna właśnie taka być, tzn. ma być w przybliżeniu taka. A czy będzie to 27 stopni czy 35 nie ma to większego znaczenia.
Skok temperatury jest istotny tuż przed głowicą/chłodnicą. We wskazanym przez Ciebie miejscu nie będziesz mógł tego skoku temperatury zauważyć.

Awatar użytkownika
fuutro
101%
101%
Posty: 561
Rejestracja: 2014-02-26, 02:18
Lokalizacja: małopolska

Re: Chwilowa awaria chłodzenia - jakie konsekwencje?

Post autor: fuutro » 2018-10-20, 14:52

Nie zatykaj tego otworka w głowicy. Kolumna ma przewidziany układ otwarty, żeby w razie czego ciśnienie za bardzo nie wzrosło.
Brak chłodzenia chwilowo może zdestabilizować kolumnę no i nie zapominajmy o możliwości ucieczki par destylatu - otwarte okno czy wyciąg ratują trochę sprawę ale to nie cudowny lek.
Ja mierzę temperaturę na wlocie i wylocie chłodnicy, do tego są alarmy ustawione. Nawet przy braku czynnika chłodzącego termometr w miarę szybko się nagrzewa i alarm wyje. W końcu się zebrałem i połączyłem trzy źródła wody chłodzącej - instalacje CO poprzez pompę, beczkę 200l z pompą oraz zasilanie z wodociągu poprzez regulator ciśnienia. Trochę zaworów w to wchodzi ale sprawdza się. Na automatyzację jeszcze się nie pcham - trochę jednak materiały kosztowne.
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo

gizmo
30%
30%
Posty: 34
Rejestracja: 2018-09-05, 22:38

Re: Chwilowa awaria chłodzenia - jakie konsekwencje?

Post autor: gizmo » 2018-10-29, 12:05

Dzięki wszystkim za info, jakoś poszło. Zaraz wrzucę wyniki z badania, może ktoś coś podpowie gdzie jest ew. problem:)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości