Śliwowica

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Śliwowica

Post autor: kwik44 » 2017-09-20, 14:18

To nie jest rok na owoce... Aczkolwiek gdzieniegdzie winogrona obrodziły, sam dostałem od kolegi 20kg. W Krakowie na placu cena to 8zł, na Rybitwach pokazuje 3-4,5zł za kilogram. Więc podobnie jak u ciebie. Trzeba pić zeszłoroczną...

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Śliwowica

Post autor: kowal » 2017-09-20, 15:40

U nas było po jednej śliwce na drzewie, a po gradobiciu zero... W zeszłym roku niektóre drzewa były obwieszone, a niektóre puste. Może za rok węgierki obrodzą...
Kuję żelazo, póki gorące :-)

czytam
70%
70%
Posty: 340
Rejestracja: 2016-05-17, 22:00

Re: Śliwowica

Post autor: czytam » 2017-09-20, 16:36

U mnie zero jabłek, zero śliwek. Jedynym owocem, który się oparł przymrozkom jest dereń. W tym roku tylko dereniówka i czeremcha.

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Re: Śliwowica

Post autor: Citizen Kane » 2017-09-20, 17:22

kowal pisze:
2017-09-20, 15:40
U nas było po jednej śliwce na drzewie
U mnie podobnie, obrodziła za to gruszka.

Awatar użytkownika
fuutro
101%
101%
Posty: 561
Rejestracja: 2014-02-26, 02:18
Lokalizacja: małopolska

Re: Śliwowica

Post autor: fuutro » 2017-09-20, 18:53

U mnie dzika gruszka obrodziła ale marne te owoce, winogron też niezbyt udany, pigwowiec zwykły i japoński dzielnie się broni i może wiśnie by były jak by nie pewna pierzasta chmura szkodników.
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo

zibijw23
20%
20%
Posty: 29
Rejestracja: 2017-06-18, 12:38

Re: Śliwowica

Post autor: zibijw23 » 2017-09-20, 21:28

U mnie przymrozki przetrwała tylko śliwka. Mam nastawione 40 l.

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Re: Śliwowica

Post autor: zbyszko » 2017-09-20, 22:10

No cóż, u nas podobnie :wallangry.
Ale w nadbużańskich dolinach matka natura okazała się być nieco łaskawsza i ocaliła około 30% zbiorów.
Rzutem na taśmę kupiłem ostatnie 200 kg węgierki po całe 1 złoty za kilogram :-D .
W przechowalni zostały tylko te wielkie, chyba Stanley-e.
W zeszłym roku przerabiałem je, ale to była tylko namiastka śliwowicy.
czytam nie pytam

Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1227
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Śliwowica

Post autor: Doody » 2017-09-20, 23:56

"Zazdraszam" trochę bo u mnie lipa... Przerobiłem 22 kg węgierek węgierskich, ale to nie to samo co rodzime....
Pozdrawiam
Darek

Awatar użytkownika
mlody
101%
101%
Posty: 1019
Rejestracja: 2008-06-25, 13:46
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Re: Śliwowica

Post autor: mlody » 2017-09-21, 08:34

U manie podobnie jak u Zbyszko śliwki brak, ale rzutem na taśmę ze 200l pulpy dostałem od kolegi sadownika. Niewiele ale coś śliwki zrobię tylko jeszcze nie wiem jak.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach

wawaldek11
101%
101%
Posty: 1261
Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska

Re: Śliwowica

Post autor: wawaldek11 » 2017-09-21, 10:41

W moim regionie zawsze jest mało śliwki, a jak jest, to przyjezdna i chyba najdroższa w Polsce :(
Ale są inne owoce....ziemi - ziarenka żyta i pszenicy :D I na tym muszę się skupić :wink: żeby "rurka nie zardzewiała, bo śliwki nie widziała"
Pozdrawiam,
Waldek

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Śliwowica

Post autor: magas » 2017-09-21, 17:27

W tym roku 7zł za węgierkę do hurtu.

Awatar użytkownika
wiking
100%
100%
Posty: 1419
Rejestracja: 2011-04-27, 01:52
Lokalizacja: Z międzyświatów

Re: Śliwowica

Post autor: wiking » 2017-09-21, 20:56

U nas są na targu po 6zł ale, to i tak cena zaporowa.
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.
— Napoleon Bonaparte

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Re: Śliwowica

Post autor: terni » 2017-09-22, 00:35

Nie ma sensu robić śliwowicy gdy śliwki są po 4 zł/kg lub wyższej Ja czekam na zamówioną aronię. Jest jej tyle i tak tania że można tu czy ówdzie narwać parę wiader całkiem legalnie za darmo. Taniość jest najważniejsza. Bezwzględnie jest na pierwszym miejscu. Nasi przodkowie alkohol robili tylko z tego co do niczego innego się nie nadawało. Ojciec mój pędząc przed wojną nie wyobrażał sobie że mogą przyjść czasy gdy pędzić będą z cukru. Był to towar luksusowy, który w wielu rodzinach był nieznany.
Róbmy Swoje

dedert
40%
40%
Posty: 98
Rejestracja: 2015-05-14, 14:51

Re: Śliwowica

Post autor: dedert » 2017-10-10, 09:55

Ja wczoraj u znajomego będąc zobaczyłem drzewko obrodzone śliwkami. Nie zbierał ich także sporo leżało już pognitych pod drzewem, ale dużo jeszcze wisiało smacznych, słodkich jak cukier, NIE ROBACZYWYCH, większość miała już pomarszczone dupki ale dalej jadalne no i nie odchodziła pestka. Podejrzewam że to jakaś ze starszych odmian, co to może być? Lubaszka, damaszka? Zerwałem pół kilo na próbę do nalewki. Robię tak od jakiegoś czasu, zbieram po pół kilo różnych śliwek i zalewam 0.5L 70% - wszystko w tych samych proporcjach i na święta sprawdzę, która z nich najlepiej się nadaje na nalewki. Wtedy pobiorę zrazy i zaszczepię u siebie.

wawaldek11
101%
101%
Posty: 1261
Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska

Re: Śliwowica

Post autor: wawaldek11 » 2017-10-10, 11:16

Jeśli planujesz tylko nalewki, to taki sprawdzian może być OK. Ale w przypadku destylacji winka może być inaczej :wink:
Najbardziej aromatyczny destylat dają klasyczne węgierki, nawet te robaczywe :mrgreen:
Pozdrawiam,
Waldek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości