Szlumf, hmm to trudne będzie bo "każda sójka swój ogonek chwali"... Jak (chyba) pisałem wyżej, cały przedgon (niestabilizowany) i pogon dodawałem do kolejnej partii. Odbiór w zakresie 89-91. Przedgon ścisnąłem w ostatnim przebiegu.Szlumf pisze: A jak odczucia smakowe serca po 2-3 tygodniach? Ze śliwkami mam problemy więc gdybyś mógł rozszerzyć opis w temacie śliwkowym lub półkowym byłbym wdzięczny.
Jak dla mnie śliwka tylko zyskuje z czasem. Do spożycia rozcieńczyłem delikatnie do 50% (takie lubię). Przez te kilka tygodni napitek tylko zyskuje. Ewidentnie pomogło tygodniowe wietrzenie w nieogrzewanym domku ogrodnika. Pojawiła się mocna słodycz. Zapach i smak śliwki obłędny. Mogę porównywać to trzech innych Piłem słowacką, zbyszkową i zbynkową. Ewidentnie, ja dotąd wszystkie 3 były "lepsze" od mojej (bardziej śliwkowe). U mnie też ta śliwka jest, ale nie jest jeszcze tak intensywna. Czas pokaże. W kapowniczku już zapisane, żeby w 2017 śliwki kupować 2 tygodnie później.
Daj swojej czas