Nastaw z jabłek ??

ZIEMBA12345
30%
30%
Posty: 30
Rejestracja: 2013-11-04, 18:51
Lokalizacja: Łódzkie

Post autor: ZIEMBA12345 » 2015-09-24, 19:31

Dwa przelania winem i beczka bedzie ok. Ciekawy jestem jak taka śliwowica czy calvados beda smakowały za 5 lat po przechowywaniu ich w beczkach.

Skuter
20%
20%
Posty: 22
Rejestracja: 2015-10-12, 13:45
Lokalizacja: Wołów

Post autor: Skuter » 2015-11-01, 09:26

Witam! Przetarłem jabłka i uzyskałem 30l samego soku myślałem nastawić sam sok jabłkowy do przerobienia ale mierzyłem cukromierzem i pokazuje ok 50 Blg i wychodzi na to że muszę rozcieńczyć to wodą i zjechać do 22Blg czy dobrze myślę?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Skuter, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2015-11-01, 09:29

Nie przyszło Ci do głowy, że 50Blg to bzdurny wynik. :?

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2015-11-01, 11:03

Ja chciałbym wiedzieć gdzie kolega kupił cukromierz z taką skalą?
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

Skuter
20%
20%
Posty: 22
Rejestracja: 2015-10-12, 13:45
Lokalizacja: Wołów

Post autor: Skuter » 2015-11-01, 12:03

Jest to precyzyjny szwedzki cukromierz, zwany też areometrem lub hydrometrem o skali od 0 do 120. Chyba że ta skala nie jest skalą blg :mrgreen:

[ Dodano: 2015-11-01, 12:17 ]
Zacząłem szukać i znalazłem -Na cukromierzu mamy skalę Oeschle -12 do +120 – skala gęstości roztworu podana w jednostkach Oeschle (Oe). Dla wody w temp. 200C jest ona 0,00 Oe a gęstość w g/ml wg wzoru Oe/1000 + 1 = 1,000 g/ml. Cukier zwiększa gęstość roztworu wody a alkohol zmniejsza. Woda ma jak wspomniano wcześniej gęstość 1,00 g/ml a alkohol ma 0,79 g/ml. Kiedy nastaw fermentuje zmniejsza się ilość cukru, który jest przetwarzany na alkohol (cukier jest cięższy od wody a alkohol lżejszy), wiec obniża się gęstość roztworu i wartość Oeschle zmniejsza się, czyli areometr zagłębia się mocniej w cieczy. Najczęściej przy starcie fermentacji wina stołowego pokazuje on odczyt ok. 75 na skali, tzn. dużo cukru (ok. 4,5kg w 23L nastawu). W czasie fermentacji cukier się zużywa i hydrometr zagłębia się bardziej. Jak fermentacja dobiegnie końca powinien pokazać wartość poniżej zera czyli ok. -5 do -10. Jeśli odczyt jest większy tzn. że wino dalej fermentuje albo fermentacja stanęła. Wygląda na to że trzeba dosłodzić :oops
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Skuter, łącznie zmieniany 1 raz.

Lutek
30%
30%
Posty: 41
Rejestracja: 2011-04-28, 09:50

Post autor: Lutek » 2015-11-08, 17:40

Dzisiaj zlałem destylat z beczki. % się praktycznie się nie zmienił - alkoholomierz pokazuje 54%, natomiast z wlanych ok. 19 l zostało 17,5. Beczka stała w piwnicy, temperatura otoczenia ok. 18°C. Jak na mój niewprawiony nos, to z zapachu jabłek nie zostało nic lub prawie nic, jutro "próba smaku" (rozcieńczyłem do 45%).
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Lutek, łącznie zmieniany 1 raz.

Skuter
20%
20%
Posty: 22
Rejestracja: 2015-10-12, 13:45
Lokalizacja: Wołów

Post autor: Skuter » 2015-11-09, 12:38

Ja bym już nie rozcieńczał :mrgreen: 54% jest ok.

janik
80%
80%
Posty: 429
Rejestracja: 2014-02-03, 21:52

Post autor: janik » 2015-11-09, 14:22

Lutek pisze:Dzisiaj zlałem destylat z beczki. Jak na mój niewprawiony nos, to z zapachu jabłek nie zostało nic lub prawie nic, jutro "próba smaku" (rozcieńczyłem do 45%).
Niestety aromat jabłek jest niezbyt trwały i po dłuższym dojrzewaniu destylatu traci na intensywności. :idea:
Mam też tego typu doświadczenie przy gotowaniu w zbiorniku nastawu bez części stałych.
Być może koledzy którzy destylują całą gęstwę w zbiorniku z płaszczem mają więcej aromatów w swoich destylatach z jabłek.

Skuter
20%
20%
Posty: 22
Rejestracja: 2015-10-12, 13:45
Lokalizacja: Wołów

Post autor: Skuter » 2015-11-09, 15:10

Lutek a nastaw miałeś z jabłek czy soku jabłkowego?

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2015-11-09, 17:49

^^^
Wykaż trochę inicjatywy zanim zadasz podobne pytanie :?
Lutek pisze:Zrobiłem nastaw z ok. 150 kg jabłek + cukier 15 kg + drożdże Bayanus G995 (fermentacja w pulpie)

Lutek
30%
30%
Posty: 41
Rejestracja: 2011-04-28, 09:50

Post autor: Lutek » 2015-11-09, 21:50

No i po próbowaniu. Trunek wg mnie pijalny ;) wg ekipy budowlanej, która "uczestniczyła w degustacji" dobry, ale dla nich prawie wszystko co darmowe to dobre :lol: Smaku czy zapachu jabłek nie wyczuwam, gdybym nie wiedział z czego zrobione, to bym nie zgadł. Na mój gust chyba lekko przedębione, jak próbowałem koło 3 tygodnie temu to powiedziałbym, że mogło być wtedy nieco lepsze niż teraz. W związku z tym, że niestety nie za bardzo mam z czym urobek porównać, to i opinię moją o kant :dupa potłuc można. Jak wyślę próbkę do magasa, to może on się fachowym słowem podzieli.
Na marginesie, ma ktoś doświadczenia z wysyłaniem pełnego szkła naszą wspaniałą pocztą? Jakieś rady jak zabezpieczyć towar, oczywiście oprócz grubej warstwy kartonów i dobrego pudełka?

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2015-11-09, 22:09

Wysyłaj w PETach. Koniecznie napelnionych pod korek, żeby w paczce się nie chlupało.

Awatar użytkownika
franta
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2010-04-25, 13:37

Post autor: franta » 2015-11-10, 00:49

Lutek pisze:No i po próbowaniu. Trunek wg mnie pijalny ;) wg ekipy budowlanej, która "uczestniczyła w degustacji" dobry, ale dla nich prawie wszystko co darmowe to dobre :lol: Smaku czy zapachu jabłek nie wyczuwam, gdybym nie wiedział z czego zrobione, to bym nie zgadł.
Destylaty z jabłek mają do siebie coś takiego- że wszystko zależy z jakiego rodzaju jabłek robisz nastaw i z ilu gatunków. Najgorzej u mnie wychodziło z jednego gatunku jabłek i to bardzo słodkich spadów.

Po rozcieńczenie marnej jakości destylatów można się doszukiwać smaku i zapachu jabłek od
38- 42%, wszystko co powyżej traci smak jabłka, tak reagują nasze kubki smakowe.

Jeśli chodzi o darmochę to każdy i tak będzie chwalił, co innego między nami smakoszami :lol:

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2015-11-10, 00:52

Lutek, a jak eksperyment z płatkami?

jakub2001
101%
101%
Posty: 297
Rejestracja: 2010-09-20, 14:37

Post autor: jakub2001 » 2015-11-10, 11:40

franta pisze:Po rozcieńczenie marnej jakości destylatów można się doszukiwać smaku i zapachu jabłek od 38- 42%, wszystko co powyżej traci smak jabłka, tak reagują nasze kubki smakowe.
Tu mam wielką zgodę. Lubię destylaty w okolicach 40% i temperaturze pokojowej. Mocniejsze i chłodniejsze wg mnie mają coś ukryć. Często słyszę, że alkohol podawany jest dobry po wyjęciu z zamrażalnika. Może i dobry do "kopania w czapkę" bo smaku nie czuć.
Pozdrawiam pijących "ciepłą".
P.S. Jeden z kolegów, spec od beczek, dostał próbkę mojego jabłecznika z beczki. Może coś powie. Krytyki się nie boję. :D Wręcz lubię.
Ostatnio zmieniony 2015-11-10, 15:10 przez jakub2001, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości