Alko mierzyłem wino i pokazało poniżej 10 % i się zastanawiałem czy nie za mało, bo było bez drożdży tylko natural.

Jak wcześniej @Legion napisał alkoholomierzem nie zmierzysz procent alkoholu w winie.
Zrób tak jak zalecamy, jeśli chciałbyś zrobić restart bo to cię chyba gryzie to wiedz, że to nie wpłynie na jakość destylatu tylko ewentualnie zwiększysz uzysk alkoholu kosztem jakości.
Pozdrawiam.

Super wielkie dzięki za nieocenioną pomoc!

[ Dodano: 2015-11-28, 22:31 ]
Zapytam jeszcze od jakiej wartości % trzeba użyć drożdży do restartu albo do jakiej wartości % można użyć zwykłych lub turbo

torro pisze:...Zapytam jeszcze od jakiej wartości % trzeba użyć drożdży do restartu...

Czy już wiesz czym zmierzysz/określisz ten % w nastawie/winie?

Szczerze. No nie nie wiem.

Restart wina,czy innego nastawu stosuje się jeśli zadane drożdże nie podejmą pracy,lub w trakcie fermentacji jakiś czynnik wpłynie na przerwanie procesu fermentacji gdzie zakładany procent alkoholu nie został osiągnięty a w nastawie pozostała znaczna ilość cukru do przerobienia.
Ilość mocy alkoholu uzyskanego w trakcie fermentacji zależy od charakterystyki i rodzaju drożdży oraz ilości cukru zawartego w nastawie. Niektóre drożdże mogą pracować w sprzyjających warunkach nawet do ok.20% alkoholu.

Jednak warto zaznaczyć, że nie zawsze naszym celem przy fermentacji jest uzyskanie maksymalnego stężenia alkoholu ze względu na pewne zakłócenie odbioru pełnego smaku i aromatu trunku przez nasze zmysły.

Również w nastawach smakowych duże stężenie alkoholu powoduje zwiększenie ilości etanolu, ale tym samym zmniejsza efekt aromatu i zapachu przypisany dla danego wsadu nastawy czy będa to owoce lub zboża.

To jest to luxus dziękuję

torro pisze:Zapytam jeszcze od jakiej wartości % trzeba użyć drożdży do restartu

Może dodam tylko, że znając Blg startowe nastawu zawartość % można policzyć.

Wczoraj przepuściłem niecałe 30l nastawu z winogron. Zauważyłem, że na granicy przedgonów leciał baardzo aromatyczny destylat. 10x bardziej intensywny od reszty.

Potwierdzam. Raz za mocno odebrałem przedgon i zimą wymieszałem go z płynem do spryskiwaczy. Aromat w samochodzie po pryśnięciu na szyby był nieziemski.

Fermiol pisze:Wczoraj przepuściłem niecałe 30l nastawu z winogron. Zauważyłem, że na granicy przedgonów leciał baardzo aromatyczny destylat. 10x bardziej intensywny od reszty.

Dlatego z cięciem przedgonu trzeba uważać, aby nie pozbawić uzysku cennych aromatów, które szczególnie przy nastawach winogronowych bardzo są uwydatnione z przodu. Jeśli mamy zamiar starzeć destylat w beczce dębowej to tym bardziej nie należy przesadzać.

Odlałem tylko 50ml. 3 min stabilizacji na małym gazie, potem jeszcze mniejszy gaz. Następnym razem będę jeszcze ostrożniejszy. To co opisuje miało taki smak, że miałem niezłego zonka, jak spróbowałem co leci potem.

Posiadam 40 kg słodkiego winogrona na zacier. Wody to chyba uzupełnić trzeba gdzieś do 150 l. Ile dać cukru i drożdży do tego? Jakie drożdże?

franc powiedz mi dlaczego ty chcesz zacierać te 40 kg. słodkości,
możesz mi wyoślić jak to chcesz zrobić?

Po prostu chcę to potem przedestylować - w tym roku obrodził mi winogron i trochę go szkoda nie zerwać. A za winem nie przepadam