Miód
Blg nie odczytywałem. Cukromierz pływał i jak głęboko utonął i cisza się zrobiła to na rurki. Pożywkę dodałem do pierwszego nastawu, dalej dając dunder i starą gęstwę nie widziałem potrzeby. U mnie konfiguracja od lat bez zmian. Keg 50l z grzałkami 2 x 2000 z regulatorem, kolumna typu "robol" (taki wczesny Abratek), gruba , 110cm sprężynek KO, termometr w głowicy. Nieraz dokładam 30cm katalizator z miedzią. W tym przypadku był.
Heh i tu jest wyjaśnienie . Ja walczyłem z miodem dwa razy na krótkiej rurce wypełnionej miedzią, takiej używam do smakówek, ale tylko dla tego że nie byłem przygotowany na taka ilość słodkości.jakub2001 pisze:.....kolumna typu "robol" (taki wczesny Abratek), gruba , 110cm sprężynek KO......
Teraz przerabiam wszystko na miodek .
Ostatnio zmieniony 2015-04-21, 08:00 przez zbyszko, łącznie zmieniany 1 raz.
czytam nie pytam
Witam! To mój pierwszy post na forum. Odświeżę temat, 07.10 .2015 zrobiłem nastaw z winogron na cukrze i miodzie w proporcji 16l mix winogron 8kg cukru i 5l miodu wyszło jakieś 54l dorzuciłem do tego 10g G995 oraz pożywkę, praca wre. Dodam tylko że miód użyty do nastawu nie jest miodem z odsklepin. Chciałem zapytać jaki sprzęt do destylacji nabyć na początek a chodzi głównie o smakówki,co polecacie ?
Czytam już od jakiegoś czasu to forum wiem że tematów dotyczących sprzętu jest sporo ale postanowiłem zapytać tych co już miodek przerabiali.
Czytam już od jakiegoś czasu to forum wiem że tematów dotyczących sprzętu jest sporo ale postanowiłem zapytać tych co już miodek przerabiali.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Skuter, łącznie zmieniany 2 razy.
Gustuję raczej w czystej, krupnik robiłem może ze dwa razy, więc specjalistą nie jestem i nie odważę się podawać przepisów, a z internetu nie będę się wygłupiał. Po prostu żal mi miodu, bo mam znajomego pszczelarza od którego kupuję miód, który stwierdził, że woli przetrzymać go dla znajomych niż oddać na skup, bo co potem z tym miodem zrobią to mu żal. A co do zastosowania miodu to pyszne są zatopione w nim orzechy włoskie i jako ciekawostka, prosto z Grecji, zatopione w nim oliwki - próbowałem, nietypowe zastosowanie, ale smaczne.
Dzisiaj winogrona na miodzie i cukrze poszły pierwszy raz na rurki. Mam pytanie dotyczące zapachu destylatu czy mieliście takie przypadki aby destylat przybrał zapach coś jakby ugotowanego jajka, wyczuwalna jest woń winogron oraz słodkawy posmak Jutro druga destylacja zobaczę co dalej z tego wyjdzie.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Skuter, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja znów miałem na nowym sprzęcie, wszyscy pisali brak miedzi, miedzi, więc kazałem tacie pierścionków z przewodu hamulcowego naciąć, nim mi zrobił to kolumna od destylowania się wyczyściła i zapach jaj znikł bez miedzi, choć od początku skraplacz miałem miedziany, czyli akurat w moim przypadku, to od spawów, wypełnienia, przeszło po kilku procesach, a jeszcze jeden kolega mi sugerował że to przez piro, ale ja wtedy nie wiedziałem co to, więc do win nie dawałem .
-
- 101%
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Re:
Parę ładnych latek minęło, to zapytam czy piłeś miodowicę taką ze "smaczkiem"?
Bo niedawno przerobiłem swoje miody odsklepinowy i normalny(tylko zebrany po rozlaniu z podłogi) i mogę poczęstować
Zaraz po drugiej destylacji ładnie pachniał ulem. Pierwsza destylacja na spiralstillu, druga na aabratku z wypełnieniem, bez refluksu na moc ok. 70%. Ostatnie wykapki mają 40% i też ładnie pachną Jak smakują jeszcze nie wiem.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
Re: Re:
Przypominasz mi moją podłogówkę, co prawda nie był to miodek, ale równie zacne winko. Myślę, że efekt był przyzwoity, ale nie myślę tego powtarzać.wawaldek11 pisze: ↑2018-02-16, 18:08.....Bo niedawno przerobiłem swoje miody odsklepinowy i normalny(tylko zebrany po rozlaniu z podłogi) i mogę poczęstować
...
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam
- zbynek, pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości