Nastaw / zacier ze zboza

bodzio.wm
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2010-11-29, 15:56
Lokalizacja: okolice giżycka

Nastaw / zacier ze zboza

Post autor: bodzio.wm » 2011-03-09, 18:13

Witam mam pytanie czy ktoś ma pojęcie, lub doświadczenie w robieniu "nektaru" ze zboża. Mam do dyspozycji dużo mieszanki czyli pszenica jęczmień oraz owies. Chciał bym uzyskać z niego alkohol, tylko nie wiem jak scukrzyć skrobie zawartą w zbożu. Fajnie by było gdyby ktoś podał proporcje oraz metody scukrzania.

Naprawdę proszę o pomoc:)
Ostatnio zmieniony 2011-03-11, 13:17 przez bodzio.wm, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ZdroweNalewki
30%
30%
Posty: 40
Rejestracja: 2011-02-14, 11:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontaktowanie:

Post autor: ZdroweNalewki » 2011-03-09, 18:18

Wystarczy użyć specjalistycznych drożdży, które zawierają enzym - amylazę. Np.mogą to być drożdże Alcotec Whisky Yeast.

Pozdrawiam

Jan Okowita
Drożdże najlepszym przyjacielem człowieka.

slawek1k
50%
50%
Posty: 114
Rejestracja: 2009-06-19, 21:36
Lokalizacja: okolice częstochowy

Post autor: slawek1k » 2011-03-09, 18:31

proszę nie wprowadzać kolegi błąd ( nie robić nadziei , że to tak łatwo ) bo same drożdże z enzymem nie załatwią sprawy,
zostaje cała otoczka technologiczna, kleikowanie skrobi (można pominąć enzym upłynniający, ale to droga przez mękę) ,
korekta pH,
amylaza(65°C),
stygniecie, drożdże przy 30 stopniach,
nie zapominajmy o mniejszej wydajności, oraz filtracji zacieru lub płaszcz wodny/olejowy

ja zawsze mówię sobie że robię ostatni raz ze zboża, ale urobek jest poza klasą względem cukrówki
Pozdrawiam
PS polecam zajrzeć:http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=605

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2011-03-09, 19:12

Słusznie zauważył Sławek,że mój sąsiad trochę się zagalopował.Polecam profesjonalną technologię przetwarzania zboża naszego kolegi "98"
Przy obecnych cenach cukru warto zająć się zbożówkami. Cena żytniej śruty to 1,2zł/kg. Uzysk to 0,3l spirytusu95%. Zacieranie enzymami, a następnie drożdże do zboża, Fermentacja 3-4 dni i jazda bez żadnych filtracji itp. zabiegów. Warto zaznaczyć ,że zaciery zbożowe mają mniej więcej o 50% mniej związków organicznych stanowiących fuzle w stosunku do innych nastawów. Stąd lepsza na wejściu jakość destylatu.Jedynie zawierają więcej furfurolu :cry:
Do całej przyjemnej zabawy potrzebny jest uniwersalny kocioł warzelno destylacyjny konstrukcyjnie umożliwiający zacieranie i destylację bardzo gęstych zacierów. Mój 50l kocioł z płaszczem wodnym umożliwia swobodnie bez bicia rekordów zatrzeć przez godzinę ok 50kg śruty wszystkimi enzymami. Sposób grzania obojętnie prąd ,czy gaz :D

bodzio.wm
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2010-11-29, 15:56
Lokalizacja: okolice giżycka

Post autor: bodzio.wm » 2011-03-09, 20:14

W sumie to robiłem na podstawie przepisu z książki A.Fiedoruka - Okowita.przepalanka i nalewki. Rozdział 2.2 str64. Z tą różnicą że nie miałem innego zboża jak kukurydza. Więc najpierw doprowadziłem do skiełkowania kukurydzy, nie suszyłem tylko od razu na maszynkę do mielenia mięsa :).Rozprowadziłem ją w wodzie i gotowałem w temp ok 50 st C. Tzn podgrzałem i przetrzymywałem na gazie ok 0.5 godziny często mieszając tak aby się nie przypaliło. Czynność przeprowadziłem 3 razy co wieczór po pracy. Następnie gdy przyszły pocztą (allegro ) drożdze takie do whisky z dodatkiem enzymu to dodałem je wg instrukcji z drożdży(wraz z mąką pszenną) , nie wiem czy słusznie gdyż już w czasie gotowania zacier był słodki. Ale co do proporcji to 8-10 kg kukurydzy(skiełkowanej, zmielonej), 3 kg mąki pszennej (z biedronki) 15 l wody (1 rzut do rozprowadzenia kukurydzy) +15l do rozcieńczenia zacieru po zesłodowaniu.

Po ustaniu bąbelkowania, przecedziłem przez sito.
Po wszystkim należy spsocić minimum 2 razy. Uprzedzam że nie nadaje się do degustacji po psoceniu ze względu na kiepski smak i zapach. Musi postać z dębem minimum 4 miesiące - smak złagodnieje a zapach wyklaruje się. Do tego jeszcze dochodzi niska wydajność (możesz podnieść jeśli chcesz dodając cukier coś ala przepis wujka Jessego ale ja tego nie robiłem)
a co o tym sądzicie?? jak myślicie czy ze zboża wychodzi więcej l/% niż z kukurydzy??

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2011-03-09, 20:20

Bez sensu.
Lepiej do zboża dodać enzymy ,będzie mniej roboty a i uzysk sporo większy.
Pozdrawiam.
OLO 69

bodzio.wm
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2010-11-29, 15:56
Lokalizacja: okolice giżycka

Post autor: bodzio.wm » 2011-03-09, 20:42

a przy enzymach smak i zapach jest podobny jak wyżej??

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2011-03-09, 20:55

Po enzymach zapach i smak jest jak najbardziej ok.
Pozdrawiam.
OLO 69

bodzio.wm
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2010-11-29, 15:56
Lokalizacja: okolice giżycka

Post autor: bodzio.wm » 2011-03-09, 20:56

to dobrze wiedzieć czekam na jakieś sugestie dotyczące robienia alkoholu ze zboża

[ Dodano: 2011-03-10, 10:01 ]
a mam jeszcze takie pytanko czy wie ktoś ile l/%powinno wyjść np z 40 litów zacieru??
chodzi o zbożówkę

bodzio.wm
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2010-11-29, 15:56
Lokalizacja: okolice giżycka

Post autor: bodzio.wm » 2011-03-11, 14:41

z 40l dostaniesz około 4l 95% mniej/więcej
to tak jak przy cukrówce

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2011-03-11, 17:54

Koledzy z 1kg żyta drobnego uzyskuję 0,3 l spirytusu 95% :D

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2011-03-11, 18:10

U mnie bardzo podobnie bo z 12 kg śruty uzyskuję po pierwszym pędzeniu 3,4-3,6 litra czystego spirytusu bez przedgonu i pogonów.
Ale po drugim pędzeniu to zostaje już tego tylko 3-3,2 litra.
Ale smak. :slinka
Pozdrawiam.
OLO 69

bodzio.wm
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2010-11-29, 15:56
Lokalizacja: okolice giżycka

Post autor: bodzio.wm » 2011-03-11, 18:48

i bardzo bardzo miodzio jeżeli tak wychodzi ja dopiero słoduje, zboże i czekam na drożdże whisky mam nadzieje że doją w miarę szybko.

ale z 1 kg żyta wychodzi 0.3l to miód dla mojego serca:P

Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2011-03-24, 00:12

witam
ja dopiero słoduje, zboże
oczywiście każdy się ze mną zgodzi że natury nic nie jest w stanie pokonać ale .. temat kiełkowania /słodowania nie raz był przerabiany i takie autorytety jak np @bnp @RomKo mogą wiele na ten temat powiedzieć /napisać tym bardzie iż to nie tylko destylerzy ale i piwowarzy -jaka to "łatwa " droga do własnego słodu :mrgreen: :mrgreen: ...
Jeszcze jedno ważne - dobra jakoś zboża to parametr który wpłynie na ilość urobku . powiem kukurydza daje niesamowite efekty smakowe niby wytrawny ten destylat a w tle nuta słodyczy coś jak te amerykańskie whisky typu JackDaniels .
Warto robić na whisky yeast , ale i 'normalne "drożdże gorzelniane do zacierów dadzą radę .
pozdrawiam
98%
www.bimberhobby.pl

( sklep dla prawdziwych hobbystów )

slawek1k
50%
50%
Posty: 114
Rejestracja: 2009-06-19, 21:36
Lokalizacja: okolice częstochowy

Post autor: slawek1k » 2011-03-24, 17:17

bodzio.wm pisze:i bardzo bardzo miodzio jeżeli tak wychodzi ja dopiero słoduje, zboże i czekam na drożdże whisky mam nadzieje że doją w miarę szybko.

ale z 1 kg żyta wychodzi 0.3l to miód dla mojego serca:P
,
jeśli cały nastaw będzie z zielonego słodu to wydajność na pewno nie będzie 0,3 l z kilograma

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości