Strona 2 z 5

: 2012-10-22, 17:16
autor: winiarek5
Emiel Regis pisze:@winiarek5...ze wspomnianym kolegą wichrzycielem nie mam nic wspólnego...
:D
No to ten wspomniany kolega raczej kolegą nazwany być nie może, może to był bardziej typek wichrzyciel, chociaż jak typek to nawet lepiej pasuje typek wichrzycielek ale skoro typek wichrzycielek to z kolei zbyt łagodnie a nawet przymilnie. :D
Zawsze najlepiej prosto z mostu, wtedy nawet koniom lżej, chociaż baba wciąż na wozie :D

Pozdrawiam

Winiarek

: 2012-10-22, 19:36
autor: bnp
ale zagmatwałeś
w piwie na burzliwej będziesz miał wynik zaniżony czy zawyżony ?
aerometr oszuka i pokaże zaniżoną wartość bo będzie miał większą wyporność. W przypadku zacieru mamy zawyżenie odczytu :shock:

: 2012-10-24, 15:27
autor: bnp
Masz rację , pomyliłem się, w przypadku zanurzenia aerometru w cieczy z CO2 wyporność dzięki wydzielającemu się CO2 zmaleje przez co aerometr zanurzy się mniej więc pokaże mniej alkoholu.

Na logikę wrzuć alkoholomierz do wody odczytaj wynik a później zrób to samo z woda gazowaną.
Napisz czy się mylę czy nie :D
pozdr

: 2012-10-25, 18:58
autor: LYMIX
Tak wiec jak pisałem ,mój destylat śmierdzi .Moja wina i wiem czemu i to nie jest igielit
Nie powiem co odwaliłem bo by mnie Zbyszko tak dojechał ... :D Mam pytanie ,wiem że powinno się to przedestylować jeszcze raz itp itd ,ale zostało mi jeszcze 15 l nastawu
Czy mogę dolać to 2,5 l destylatu o mocy 75% do nastawy i wydestylować to wspólnie ?

: 2012-10-25, 19:00
autor: starowar
Tak

: 2012-10-27, 23:01
autor: LYMIX
Tak wiec stało się , w dniu dzisiejszym zakończyłem moją pierwszą jak dla mnie profesjonalną destylację .Jak pisałem wcześniej popełniłem błędy ,ale dzięki wiedzy jaką tu wlaliście udało mi się wybrnąć obronną ręką
Co zrobiłem źle ,zacząłem w zeszłą sobotę na przedestylowaniu 12 litrów nastawu Uzyskałem z tego 2,5 l destylatu o mocy 75% Śmierdział i to paskudnie a w smaku,lepiej nie mówić Myślałem że to wina wężyków igielitowych jakie zastosowałem ,jednak nie Poczytałem ,pomyślałem i bingo tu cię mamy
Mój obecny sprzęt to kana na mleko ocynowana 10l pojemności ,rura fi 42 o wysokości 120 cm
wypełniona zmywakami ,szklana chłodnica .W kanę wpakowałem grzałkę o mocy 2000w +regulator napięcia
Niestety regulator nie bardzo chciał współpracować (choć nie jestem mściwy mam nadzieję że to mieszadło z płytek stalowych nie będzie tak samo działać jak ten reg. :furious )I grzałka waliła całą mocą ,z chłodnicy wręcz się lało a destylat był tak gorący że nie można było wziąć butelki do ręki
Dzisiaj grzałka nie była w użyciu ,postawiłem kanę na gazie ,musiałem troszkę zdemolować kuchnię ale żona nie miała nic przeciwko . Wlałem do nastawu jaki mi został te 2,5 litra mojej porażki ,i na rurki W kanie mam termometr , grzanie zaczynałem na pełny palnik
w momencie kiedy termometr pokazał 80 stopni zmniejszyłem gaz do minimum ,i poszło
Przez długi czas temperatura utrzymywała mi się na równych 90 stopniach ,destylat kapał nie za szybko ale i nie za wolno . 17 litrów nastawu w 6 godzin zamieniłem na 4 litry
tego
http://ifotos.pl/zobacz/P1010565J_xxesahe.JPG/
Jest bardzo mocny ,wypiłem 25 gram i o luudzie ,moc niesamowita ale ,nie jest tak palący i piekący jak spiryt z monopolu ,jest o wiele łagodniejszy wręcz aksamitny
Temperatura mierzonego destylatu to 20-22 stopnie ,alkoholomierz testowałem na różnych gatunkach wódek łącznie ze spirytusem ze sklepu ,pokazywał poprawnie
Destylat delikatnie pachnie drożdżami ,chcę go teraz przepuścić przez filtr z węgla aktywowanego
Drogie Panie i Panowie dziękuję wam za waszą wiedzę i cierpliwość ,dzięki wam uczyniłem pierwszy krok w destylacji alkoholu ,teraz czas na następne
a oto mój obecny sprzęt
http://ifotos.pl/zobacz/P1010558J_xxesarq.JPG/
http://ifotos.pl/zobacz/P1010559J_xxesaxr.JPG/
Pozdrawiam i przepraszam ze się tak rozpisałem ,ale jestem cholernie dumny z siebie

: 2012-10-28, 01:30
autor: zbyszko
@ LYMIX
Czy Ty chcesz żebym nie zasnął po takim horrorze :?:
bo by mnie Zbyszko tak dojechał ...
Sam tego chciałeś :twisted:
Po pierwsze (najważniejsze)
- nakaż swojej Józi żeby przed następną "sesją zdjęciową" posprzątała "co nie co" i niech zmyje kuchenkę gazową bo ujebana jak stół u Durczoka
Po drugie
-kup ręczniczek papierowy, bo widzę że właśnie się skończył.
Po trzecie
- aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaatam szkoda gadać

No a teraz czas na pochwały :mrgreen:
Cieszę się że jeszcze jeden nawrócił się na "dobrą" drogę. Co prawda szkoda że tak późno ale lepiej późno niż wcale.
I jeszcze jedno: jesteś prawie 70 godzin na forum więc proszę o czytanie ze zrozumieniem, będzie Ci łatwiej.

A teraz "łyżka dziegciu:
Wyobraź sobie że nikt nie lubi kitu, mydlenia oczu czy jak tam zwał tego co robisz.
Wielu z nas rozpoczynało przygodę na prostym aparacie i niewiarygodne wydaje się uzyskanie
takiego % :shock: po pierwszym przebiegu. Ja na zimnych paluchach miałem 94% i byłem szczęśliwy jak Ty dzisiaj.
Pozdrawiam i przepraszam ze się tak rozpisałem ,ale jestem cholernie dumny z siebie
Ja znacznie mniej.

: 2012-10-28, 07:37
autor: samogoneczek
No gratuluje@Lymix :-)

Fajnie że ostatecznie udało Ci się zrobić dobry destylat :brawo

: 2012-10-28, 08:19
autor: robol69
LYMIX pisze: Destylat delikatnie pachnie drożdżami ,chcę go teraz przepuścić przez filtr z węgla aktywowanego
Proponuję zostawić próbkę np.200 ml, jak będziesz
miał głowicę z refluksem i kilka prób za sobą, to
wtedy porównasz pierwszy destylat z tym, co uda Ci
się zrobić w przyszłości.

Generalnie :brawo

: 2012-10-28, 08:28
autor: LYMIX
A teraz "łyżka dziegciu:
Wyobraź sobie że nikt nie lubi kitu, mydlenia oczu czy jak tam zwał tego co robisz.
Wielu z nas rozpoczynało przygodę na prostym aparacie i niewiarygodne wydaje się uzyskanie
takiego % :shock: po pierwszym przebiegu. Ja na zimnych paluchach miałem 94% i byłem szczęśliwy jak Ty dzisiaj.
Panie Zbyszku efekt usyfionej kuchni nie jest wina ziuty ,ziuta jak i ja pracujemy po 10-12 godzin i czasami się człowiek o tym czy tamtym zapomni ,żiuta i tak mnie zjeb..po powrocie z pracy że jak śmiałem takie zdjęcia załączać . Ręczniki papierowe uzupełniłem
Ale nie o to mi idzie .Możliwe że jest to efekt tego że do nastawu dolałem 2,5l bimbru o mocy 75%, być może jest to efekt tego że nastaw stał prawie miesiąc ,być może jest to efekt nie dokładności alkoholomierza kupionego w biowinie za parę groszy (choć pokazywał poprawnie na sprawdzanych kupnych alkoholach ) być może jest to efekt szczęścia nowicjusza ,Wiele jest tych tak zwanych być może ale na pewno nie jest to CELOWE MYDLENIE OCZU ,lub oszustwo jakie mi zarzucasz choć nie dosłownie ,ale czytając miedzy wierszami ...Zbyszek mam 45 lat nie jestem gnojkiem żeby tu kogokolwiek oszukiwać wiem że w porównaniu z Wami tom szczeniak z wiedzą i doświadczeniem ale rwa mać NIE JESTEM OSZUSTEM
Co do popełnianych błędów ,Zbyszku czy ty jesteś ten co pierwszy rzuci kamień
Pozdrawiam

: 2012-10-28, 08:50
autor: LYMIX
ale ja sie nie obruszam za błędy ,wręcz przeciwnie .Wszelka krytyka i wytykanie błędów jest jak najbardziej wskazana .Ale niech nikt mi nie zarzuca oszustwa ...A co do błędów
Nastaw zrobiony 16 września
25l wody
8 kg cukru
odrobina przecieru
kwasek cytrynowy
Drożdże turbo z biowinu
wszystko mieszane w 30 stopniach
po dwóch tygodniach ,zlane z nad osadu i dodany klar z biowinu
Mieszkam w Łodzi i mam do nich blisko
21 październik pierwsza destylacja 12,5 l nastawu ,
Błędy użycie igielitowych wężyków ,za wysoka temperatura gotowania
Efekt 2,5 l śmierdziuchy
Wczoraj ,igielit won ,silikon oraz rurka miedziana na odbiorze połączona kawałkiem wężyka z silikonu .Grzanie do 80 stopni na kotle na maksa ,potem gaz na minimum ,efekt 4 litry 90% wódki
Nie oczekuję pochwał ,nie oczekuje poklaski ale ludzie zarzucono mi oszustwo a tego nie ścierpię

: 2012-10-28, 09:07
autor: Legion
Kolego LYMIX, Zbyszko czasem zbyt ostro reaguje ale to w gruncie rzeczy człowiek "do rany przyłóż ......" :mrgreen:
@LYMIX czy czasem pomiar ze zdjęcia nie był pomiarem tego co leciało na początku procesu?

: 2012-10-28, 09:13
autor: LYMIX
no właśnie nie Legion mam tego 4 litry zmierzyłem dzisiaj jest 91 % .tez myślałem ze to to naj .. ale nie wszystko takie schodziło
I naprawdę byłem zaskoczony bo mam zwykłego pot-stila
Nie jest to absolut bo lekko czuć drożdżami tak i w smaku
Ale ja naprawdę nie MYDLĘ OCZU NIE OSZUKUJĘ

,

: 2012-10-28, 09:30
autor: man111
A mnie jakoś się nie zgadza.Bo miałeś 12 litrów zacieru i 2,5 litra urobku 75 procent.Więc licząc według prawideł miałeś mniej alkoholu w bańce niż uzyskałeś :( Myślę ,że bład wynika z alkoholomierza lub mierzysz ciepły destylat.
A co zwykłego podstila to chyba zapominasz ze masz 120 cm rury wypelninej zmywakami i mimo ze nie masz refluksu to on tak naprawde jest,bo rura jest nieocieplona i jakiś tam powstaje.

Re: ,

: 2012-10-28, 10:09
autor: LYMIX
Man nie tak.
Mój zbiornik ma 10 l pojemności ,jednorazowo wlewam w niego jakieś 8 l
Po zlewaniu z nad osadu ,i po klarowaniu na oko jakieś 3-4 l poszły w kanalizację
czyli zostało mi jakieś 22 l nastawu .W zeszłą sobotę wygotowałem jakieś 8 l nastawu .
Wyszło mi 2.5 l śmierdziuchy
wczoraj z tym co dolałem miałem około 16 litrów nastawu i to gotowałem z tego mi wyszło 4 litry czyli licząc całość z 23 litrów nastawu uzyskałem 4 litry alkoholu
Czemu tak wysoki procent ,tego nie wiem stawiam na szczęście nowicjusza ,na błąd alkoholomierza ,i jak napisał Legion dla tych 2,5 l był to 2 przebieg

[ Komentarz dodany przez: Citizen Kane: 2012-10-28, 20:58 ]
Nie cytujemy postów wyżej.