Zepsuty nastaw?

Awatar użytkownika
duureex
50%
50%
Posty: 103
Rejestracja: 2013-03-20, 17:23
Lokalizacja:

Zepsuty nastaw?

Post autor: duureex » 2015-08-07, 15:46

Witam.
Więc tak, zrobiłam sobie nastaw (cukier+Moskva), stał sobie jak zawsze 14 dni, czas do gotowania i zaglądam, ładnie sklarowane, lecz jakieś parę burzyn na wierzchu, odruchowo próbuje, i co, :slinka słodkie jak diabli, więc :roll: myślę sobie sprawdzę cukromierzem i co wyszło blg 23, chwila zastanowienia i przypomniało się, że nie dałem drożdży :wallangry :wallangry :wallangry
Dodałem tych drożdży i po 24h nastaw ma zapach jakby się ktoś tam wyrzygał.
I tu moje pytanie, czy trzymać do końca fermentacji i odgotować czy od razu wylać żeby się nie babrać.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez duureex, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak się szlachta bawi to się koszta nie liczą.
Aabratek, 60,3x140, sprężynki KO, Keg 50L

arbaletnik
20%
20%
Posty: 29
Rejestracja: 2014-02-06, 22:08
Lokalizacja: Wschód

Post autor: arbaletnik » 2015-08-07, 15:56

A jakie było wyjściowe Blg? Albo jakie proporcję cukru i wody? Bo przez dwa tygodnie mogły wejść dzikusy, dały słaby alkohol, który uległ zaoctowaniu - stad może być ten zapach rzygowin :womit: . Ja bym zaczekał i zmierzył Blg za 5 dni i zobaczył co się dzieje.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez arbaletnik, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
duureex
50%
50%
Posty: 103
Rejestracja: 2013-03-20, 17:23
Lokalizacja:

Post autor: duureex » 2015-08-07, 16:12

To było 6 albo 7 kg cukru na 25l wody.
Widać że drożdże działają, ale jakby trochę słabiej niż zawsze.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez duureex, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak się szlachta bawi to się koszta nie liczą.
Aabratek, 60,3x140, sprężynki KO, Keg 50L

arbaletnik
20%
20%
Posty: 29
Rejestracja: 2014-02-06, 22:08
Lokalizacja: Wschód

Post autor: arbaletnik » 2015-08-07, 16:22

Jak 6 kg to startowe Blg ok. 24, jak 7 kg to Blg 28, więc trudno ocenić postęp. :( Trzeba chyba jednak trochę zaczekać.

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2015-08-07, 16:52

A na co czekać? Ja bym dodał paczkę drożdży jak najszybciej.
OLO 69

Awatar użytkownika
duureex
50%
50%
Posty: 103
Rejestracja: 2013-03-20, 17:23
Lokalizacja:

Post autor: duureex » 2015-08-07, 16:57

Wczoraj wsypałem
Jak się szlachta bawi to się koszta nie liczą.
Aabratek, 60,3x140, sprężynki KO, Keg 50L

arbaletnik
20%
20%
Posty: 29
Rejestracja: 2014-02-06, 22:08
Lokalizacja: Wschód

Re: Zepsuty nastaw?

Post autor: arbaletnik » 2015-08-07, 17:00

duureex pisze: Dodałem tych drożdży i po 24h nastaw ma zapach jakby się ktoś tam wyrzygał.
I tu moje pytanie, czy trzymać do końca fermentacji i odgotować czy od razu wylać żeby się nie babrać.

No właśnie tak radziłem, po dodaniu czekać na efekt fermentacji.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez arbaletnik, łącznie zmieniany 1 raz.

maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Post autor: maria-n » 2015-08-08, 13:51

Teraz to już "herbata po obiedzie". Ale ja to bym przed dodaniem drożdży, nastaw przegrzał, tak 55-60° C, aby zabić wszelkie dzikie paskudztwo.

Awatar użytkownika
duureex
50%
50%
Posty: 103
Rejestracja: 2013-03-20, 17:23
Lokalizacja:

Post autor: duureex » 2015-09-01, 08:37

Więc popłynęło do Wisły.
Drożdże przerobiły, tylko zapach był trochę nie bardzo, i przy gotowaniu wyszło, zapach straszny jakby sam ocet.
Jak się szlachta bawi to się koszta nie liczą.
Aabratek, 60,3x140, sprężynki KO, Keg 50L

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości