Nastaw w beczce 220 L
Dzięki za podpowiedzi.
No i zaglądam, dziś do mojej beczki rano po 14 godzinach a w niej gulgocze aż miło . Drożdże się wzięły ostro za robotę widać. Temperatura cieczy 24 st.
Blg na razie nie mierzę bo bąble pewnie by go w górę unosiły.
Także wystartował fajnie.
Edit 13.00 godź 12.02.2016 - gazuje jak zły temperatura w beczce 24 st.
Jedno jest pewne ; do babunich drożdży raczej nie wrócę
No i zaglądam, dziś do mojej beczki rano po 14 godzinach a w niej gulgocze aż miło . Drożdże się wzięły ostro za robotę widać. Temperatura cieczy 24 st.
Blg na razie nie mierzę bo bąble pewnie by go w górę unosiły.
Także wystartował fajnie.
Edit 13.00 godź 12.02.2016 - gazuje jak zły temperatura w beczce 24 st.
Jedno jest pewne ; do babunich drożdży raczej nie wrócę
Ostatnio zmieniony 2016-02-12, 13:01 przez Widmo80, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą
-
- 101%
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Białe markery też występująPirat pisze:Następnym razem weź jakieś wiadro z podziałką i wlewaj po10L zaznaczając na beczce jakimś niezmywalnym markerem, to Ci sporo ułatwi w nastawach. Czarna beczka to rób rysę.
Te wszystkie podziałki na wiadrach, dzbankach, cylindrach, to o kant du.y potłuc. O ile nie są kalibrowane. Nawet szkło laboratoryjne - no, może nie zwróciłem uwagi na co kalibrowane było - na wlew czy wylew.
Teraz do odmierzania wody stosuję wagę - kalibruję sobie wiadro 10, 20 l i z wystarczającą dokładnością odmierzam potrzebną ilość.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Coś nie tak Waldemarze.., woda ni wagi ni objętości nie zmienia. W nastawach cukrowych nic się nie zmienia. To co się zakupi typu zlewki itp.. to insza inszość.wawaldek11 pisze: Te wszystkie podziałki na wiadrach, dzbankach, cylindrach, to o kant du.y potłuc..
Poprawiłem bo źle to brzmiało.
Ostatnio zmieniony 2016-02-17, 23:51 przez Pirat, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- 101%
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Z tą wagą masz rację, będzie najdokładniej lecz znakowanie na pojemnikach 50, 100, czy więcej litrów nijak się ma do odmierzania laboratoryjnego. Może być i biały zakreślacz, oby tylko widoczne zaznaczenie było i ułatwiło zrobić nastaw. Danniel u nas na głównym wodomierzu wspólnoty jest 300 metrów więcej zużycia niż powinno być. Dobrze że domowe pokrywają się w rozliczeniach ze starymi, bo były wymieniane. Z tego co wiem to kilka wspólnot ma takie przewymiarowania a nawet dość sporo większe.
Co to za off top? Przywołuję do porządku
Niestety z płaceniem za wodę i inne takie tak jest że zakład musi wyjść na swoje i "ubytki"
dzieli po równo. Nikogo to nie obchodzi.
Moja beka, wedle moich wyliczeń ma te 220 L. 1 litro to i Dm kwadratowy czyli kostka 10 x10 cm. Zresztą nawet te kilka litrów w tą czy tamtą nie robi wydaje mi się różnicy. Blg po zalaniu 50 kg cukru kranówą z wodociągów wyniosło równe 22 idealnie. Czyli teraz będę robił tylko takie, bez zabawy z odmierzaniem. Wąż na kran, kran do beki i czekam aż cała będzie.
Co do mojego nastawu to teraz dnia dnia trzeciego fermentacji aż miło - cały garaż w zapachu drożdżowym a w beczce aż wrze. Temp trochę podskoczyła do 26 ale ciągle sprawdzam żeby mi 30 nie przekroczyło. I tylko 2 torebki Cobry 48 turbo - pierwszy raz mam do czynienia z takimi grzybkami
Teraz jedynie owocówki będę robił w naczyniach 30 czy 50 L. Lubie taki bymber na pot stilu z wina.
Niestety z płaceniem za wodę i inne takie tak jest że zakład musi wyjść na swoje i "ubytki"
dzieli po równo. Nikogo to nie obchodzi.
Moja beka, wedle moich wyliczeń ma te 220 L. 1 litro to i Dm kwadratowy czyli kostka 10 x10 cm. Zresztą nawet te kilka litrów w tą czy tamtą nie robi wydaje mi się różnicy. Blg po zalaniu 50 kg cukru kranówą z wodociągów wyniosło równe 22 idealnie. Czyli teraz będę robił tylko takie, bez zabawy z odmierzaniem. Wąż na kran, kran do beki i czekam aż cała będzie.
Co do mojego nastawu to teraz dnia dnia trzeciego fermentacji aż miło - cały garaż w zapachu drożdżowym a w beczce aż wrze. Temp trochę podskoczyła do 26 ale ciągle sprawdzam żeby mi 30 nie przekroczyło. I tylko 2 torebki Cobry 48 turbo - pierwszy raz mam do czynienia z takimi grzybkami
Teraz jedynie owocówki będę robił w naczyniach 30 czy 50 L. Lubie taki bymber na pot stilu z wina.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Widmo80, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą
Wydurniam się przecież
Dzień czwarty.
Temperatura nastawu 24 st.
Blg spadło do 15.
Beczka wrze.
Zapach drożdży bezcenny.
[ Dodano: 2016-02-15, 08:43 ]
Dzień 5 .
Temperatura nastawu 24 st
Blg 12
Wrze ale jakby już mniej, nie tak burzliwie.
Oprócz samych drożdży do słodkiej wody nie dodawałem absolutnie nic więcej.
Nie wiem czy to prawidłowe tempo fermentacji bo po 5 dobach blg spadło z 22 na 12.
Przez cały czas tej fermentacji temperatura nie podskoczyła wyżej jak do 26 st.
I wydaje mi że punkt kulminacyjny jej minął.
[ Dodano: 2016-02-16, 08:31 ]
Dzień 6.
Blg 9
Temperatura 24
Dzień czwarty.
Temperatura nastawu 24 st.
Blg spadło do 15.
Beczka wrze.
Zapach drożdży bezcenny.
[ Dodano: 2016-02-15, 08:43 ]
Dzień 5 .
Temperatura nastawu 24 st
Blg 12
Wrze ale jakby już mniej, nie tak burzliwie.
Oprócz samych drożdży do słodkiej wody nie dodawałem absolutnie nic więcej.
Nie wiem czy to prawidłowe tempo fermentacji bo po 5 dobach blg spadło z 22 na 12.
Przez cały czas tej fermentacji temperatura nie podskoczyła wyżej jak do 26 st.
I wydaje mi że punkt kulminacyjny jej minął.
[ Dodano: 2016-02-16, 08:31 ]
Dzień 6.
Blg 9
Temperatura 24
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Widmo80, łącznie zmieniany 2 razy.
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą
He he smakuje coś jak Ruski "szampan" w sylwestra po północy
Nastaw dalej przerabia, ale już tak nie wrze jak na początku.
Dziś 19.02 2016 i
Dzień 9
Blg 4
Temperatura 23
Dzień 10
Blg 4
Temperatura 23
Nastaw dalej przerabia, ale już tak nie wrze jak na początku.
Dziś 19.02 2016 i
Dzień 9
Blg 4
Temperatura 23
Dzień 10
Blg 4
Temperatura 23
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Widmo80, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą
Nie mogę edytować
Dzień 11
Blg 2
Temperatura 22
W smaku już nie czuć cukru a cały nastaw ma fajny zapach
Będę klarował "grawicierpliwością" Myślę, że jeszcze 3 dni i cukier zniknie całkowicie.
Dzień 12
Blg 1
Temperatura 22
Dzień 13
Blg 0 !
Temp 22
Poczekam jeszcze na sklarowanie i może blg spadnie poniżej zera .
Mam 220 l - trochę roboty będzie
Dzień 11
Blg 2
Temperatura 22
W smaku już nie czuć cukru a cały nastaw ma fajny zapach
Będę klarował "grawicierpliwością" Myślę, że jeszcze 3 dni i cukier zniknie całkowicie.
Dzień 12
Blg 1
Temperatura 22
Dzień 13
Blg 0 !
Temp 22
Poczekam jeszcze na sklarowanie i może blg spadnie poniżej zera .
Mam 220 l - trochę roboty będzie
Ostatnio zmieniony 2016-02-23, 08:04 przez Widmo80, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości