Strona 1 z 2

Kipiący gilowaty wulkan..

: 2016-10-06, 20:49
autor: duureex
Witam.
Mam kipiący problem i nie wiem co mam z nim zrobić, pierwszy raz mi się takie coś przydarzyło.
Zrobiłem nastaw w poniedziałek rano w beczce 30l, 8kg cukru + 25l wody + Black Label temp. pokojowa.
Jak to bywało zawsze początek fermentacji burzliwy, we wtorek zaczęło trochę kipieć. ale w środę zalało mi pół kuchni, a najdziwniejsze jest to ze to co wyleci nie jest normalnie ciekłe tylko jakieś GLUTY tak jakby to było białko z jajka. Dziś powtórka z rozrywki jestem w pracy a żona wysyła mi zdjęcie ulanej całej beczki i zalanej kuchni i oczywista sprawa że nie było miłego podpisu pod zdjęciem. Beczka od wtorku nie jest przykryta, i cały czas się wylewa wygląda to jak wulkan ciągle aktywny.

: 2016-10-06, 20:55
autor: drgranatt
Nie mam pojęcia co to może być :nie_wiem ale wygląda mi to na coś w rodzaju mąki dodanej do nastawu. Czy aby żonka nie lubi Twojego hobby :?: :mrgreen:

: 2016-10-06, 21:03
autor: franta
Dodaj 3-4 kapsułki Espumisanu rozpuszczone w ciepłej wodzie, wlej i wymieszaj.
Możesz również zastosować 2-3 łyżki oliwy z oliwek wymieszane w ciepłej wodzie, wlać i wymieszać, powinno pomóc - natomiast całą resztą będziesz się martwił później.

: 2016-10-06, 21:19
autor: duureex
drgranatt pisze:Czy aby żonka nie lubi Twojego hobby :?: :mrgreen:
Na początku jej przeszkadzało trochę ale to było dawno i nie prawda, teraz to już przywykła do tego jak ja do niej :D
Mąki nie dawałem.
A czy może być wina cukru?

@franta
O co Ci chodzi z tym ''reszta będziesz się martwił później''?

: 2016-10-06, 21:26
autor: drgranatt
Też w pierwszej chwili pomyślałem o cukrze, no ale co niby w nim by miało być oprócz samej sacharozy :nie_wiem

: 2016-10-06, 21:31
autor: franta
Jeśli będzie coś nie tak po fermentacji to pozostaje biały mumin, zostańmy narazie dobrych myśli.

: 2016-10-06, 21:49
autor: magas
Cukier np z Ukrainy trafia czasem do nas i jest przepakowywany, a tam są jakieś dodatki, chodzi o podatek, nie wiem dokładnie jaki podatek, ale cukier bez dodatków np 23% Vat, a z jakimś dodatkiem zmienia mu kategorię i 3%vat, ja nie wiem jak tam jest dokładnie, jakie dodatki muszą być i czy to mogło by być powodem kipiących farfocli.

: 2016-10-06, 22:03
autor: duureex
Pytam o cukier ponieważ tydzień temu nastawiłem taki sam nastaw, te same drożdże ale cukier Królewski, a to kipiące to cukier ze STONKI promocyjny za 2,5...

: 2016-10-07, 00:01
autor: wawaldek11

: 2016-10-08, 20:19
autor: duureex
No to dziś wylałem nie jedną ale dwie beczki po 30l, kolor i konsystencją zacieru przypominała ''krochmal''.

: 2016-10-08, 20:33
autor: drgranatt
Pierwszy raz słyszę o takich cyrkach z nastawem cukrowym. Cudów nie ma. Albo ktoś z domowników czegoś dosypał albo w cukrze było jakieś gówno. Wiadomo jak to jest z tymi promocjami :mrgreen:
Ja nie miałem nigdy takich przypadków :!:

Pytanko: a czy przed każdym nastawem myjesz pojemnik :?:

: 2016-10-08, 21:20
autor: duureex
Nikt mi niczego nie dosypał na pewno.
Co do mycia to po każdym nastawie myje beczki, do tego jeszcze przemywam przedgonem i znów przepłukuje wodą i dopiero nalewam wodę na nastaw.
Ktoś mi powiedział że właśnie cukier mógł być jakiś trefny z tej promocji ''STONKI".
Czy to może być że w cukrze była fruktoza??

: 2016-10-08, 21:25
autor: zbynek
Fruktoza to cukier prosty, owocowy. I do tego znacznie droższy od sacharozy. Każda cząsteczka cukru, zawiera w sobie właśnie cząstkę fruktozy i glukozy. Myslę że drożdże szybciej by się uparały z fruktozą, niż ze zwykłym cukrem.

: 2016-10-09, 08:40
autor: duureex
No to ja już nie wiem jaka mogła by być przyczyna, że zrobił się kisiel.

: 2016-10-09, 13:50
autor: OLO 69
Na przyszłość gdy będziesz miał podobny przypadek, spróbuj dodać do beczki 30 litrowej łyżeczkę czubatą kwasku cytrynowego i dobrze zamieszać.